MVA Report post Posted September 7, 2017 Jakieś dwa tygodnie temu, po dłuuuugiej przerwie od bębnienia postanowiłem na dobre odkurzyć podwójną stopką i zabrać się za naukę. Zacząłem od tempa 90, obecnie siedzę na 105. Zauważyłem, że około po 10 minutach ćwiczeń zaczynają lekko boleć mnie biodra, a same nogi lekko sztywnieją i nie mają tej lekkości obecnej przy samym początku ćwiczeń. Wystarczy parę minut przerwy i lekkość powraca (lekki ból również). Koło się zamyka. Raczej odpada wysokość stołka, gdyż ta, którą mam obecnie jest dla mnie najwygodniejsza i najbardziej efektywna. Możliwe, że to po prostu przejściowe? Ciało i mięśnie potrzebują nawyknąć do zupełnie nowego rodzaju ruchu?:) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Seth Report post Posted September 8, 2017 Zginacz bioder Cię boli ;p I nie dziwota, bo to chyba jeden z najbardziej zaniedbanych elementów ludzkiego ciała przez cywilizację :P Przejdzie Ci ;) Jak Ci się chce, to możesz go czasem trochę porozciągać w wolnej chwili (aczkolwiek raczej nie w czasie grania), bardzo popularnym ćwiczeniem w wykroku - wpiszesz w Google "hip flexor stretch" to zaraz znajdziesz ;) Quote Share this post Link to post Share on other sites