Jak bawić się perkusją

[kery2004]

Cześć!

Mój problem jest w zasadzie prosty ja myślę :D Chodzi o to że chciałbym grać na perkusji, posiadam w garażu takową, ale nie mogę zacząć czerpać przyjemności z grania ;| Nie chce zostać sławnym perkusistą, nie chce zostać nawet dobrym perkusistą, nie chce ćwiczyć techniki, chce po prostu usiąść na zestawie i się trochę wyluzować, trochę wyżyć. Co mógłbym pograć ? Najlepiej chyba coś do piosenek jakichś ? Co polecacie ? Może jakimś cudem są jakieś aplikacje takie do "zabawy" ale chyba tylko do elektronicznych perkusji ?

Pozdrawiam

 

[Seth]

No i jakiej odpowiedzi oczekujesz? Skoro nie miałeś wcześniej styczności, to pewnie zbyt wiele nie ugrasz, więc jeśli chcesz cokolwiek porobić za zestawem, to jednak przydałoby się trochę poćwiczyć. Piosenki sobie sam znajdź, wybierz jakieś proste, nie za szybkie i które lubisz i tyle.
A jeśli nie czujesz tego, to po co cisnąć na siłę? ;)

[kery2004]

11 godzin temu, Seth napisał:

No i jakiej odpowiedzi oczekujesz? Skoro nie miałeś wcześniej styczności, to pewnie zbyt wiele nie ugrasz, więc jeśli chcesz cokolwiek porobić za zestawem, to jednak przydałoby się trochę poćwiczyć. Piosenki sobie sam znajdź, wybierz jakieś proste, nie za szybkie i które lubisz i tyle.
A jeśli nie czujesz tego, to po co cisnąć na siłę? ;)

Jakiejś magicznej porady :D 

Ogólnie to dłuższa historia, jestem okropnym leniem i jeśli coś mnie bardzo nie cieszy to nie mam motywacji, wiem że perka jest mnie w stanie pochłonąć tylko muszę do tego odpowiednio podejść :D

To może jeszcze standardowe pytanie - jeśli chodzi o ćwiczenia to na początek jaki plan ćwiczeń na zestawie sobie ułożyć ? (chodzi mi coś w stylu, naucz się tego, potem jak już to będziesz umiał zagrać w takim tempie a takim to naucz się tego itp ) ;)

[mategawron]

Cześć Kery

Przede wszystkim wygospodaruj czas na perkusję. Niech to będzie kwadrans wieczorkiem - chyba idzie znaleźć tyle czasu, co nie? ;)
Jak już siądziesz to włącz swoją ulubioną muzykę albo coś z radia.

I tym się baw - że możesz się wyszaleć, że coś tam wychodzi, że jest pozytywna energia. :)
 

A co dalej - najpierw się pobaw bez zbędnego planowania! :) Szybko wyjdzie co ewentualnie możesz podszkolić; jak to mówią - wyjdzie w praniu. :)

 

Jak się już pobawisz i znajdziesz większą ochotę na przygodę z bębnami to napisz do mnie, na pewno jestem w stanie poradzić Ci coś ciekawego do nauki.