Skocz do zawartości
cielski

Dimavery DMF-1000

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich w moim szybkim crash teście twina Dimavery DMF-1000 :D

Test przeprowadziłem w sklepie więc niestety nie ma żadnych real foto czy video.

Postanowiłem przetestować tą stopę ponieważ przeglądając sklepową półkę z hardwerem, wizualnie przyciągnęła ona moją uwagę. Więc, poprosiłem i dokładnie wymacałem.

 

Opis wizualny:

http://fotoo.pl/hosting-zdjec/img/30762d6ffd5ef2c56a74e1e7ee9e8943/front.jpg

 

Stopka prezentuje się całkiem ładnie, sprawia wrażenie masywnej.

Pedały są ok. - nie za duże nie za małe

Podwójny łańcuch przykręcany śrubką do krzywki.

Obie stopy są na platformach, ca dodaje stabilności.

Przegub jest ok., regulowany z dwóch stron, chociaż materiał z którego jest wykonany nie przekonuje mnie co do jego długiej żywotności, zwłaszcza jeśli ktoś gra âmocnoâ i często będzie go rozkręcał, moim zdaniem może się wycierać âelement wsuwanyâ [1].

Bijaki.. punktowe, każdą stroną można uderzać (tak mi się wydaje ;), uważam że nie są najlepszej jakości, filc był jakiś miękki i kiepsko zespolony z bijakiem. Generalnie lipnie zrobione bijaki.

Sprężyny, jak to w tanim sprzęcie, nie będę się rozpisywał ;)

 

http://fotoo.pl/hosting-zdjec/img/61d2a01167796c7de8e9d59c4ea980d3/45.jpg

 

Łożysko pomiędzy bijakami [2] podparte jest na wsporniku. To jest plus.

 

 

Następnie poprosiłem o możliwość zagrania na nim.. Już po kilku uderzeniach stwierdziłem że z precyzją ten sprzęt nie m wiele wspólnego ;) zacząłem zastanawiać się dlaczego..? :D

 

Ruszając delikatnie stopą bijak wykonywał dziwne, bliżej nie skoordynowane ruchy :D dlaczego..?

Początkowo stwierdziłem, że może coś ze sprężyną, więc troszkę ją podregulowałem i dokręciłem wszystkie śrubki gdzie tylko się dało... efekt.. żaden :D

Myślę sobie, o co kaman?

Odkręciłem przegub od prawej stopy, a tu co..? ten element luźny -> [3] i nie da się go dokręcić.. a to czemu? Bo konstrukcja dokręcania tych elementów jest beznadziejna, zaraz tłumaczę dosadnie.

 

http://fotoo.pl/hosting-zdjec/img/8565ad58bdb446144b979a5f98e712fb/bok.jpg

 

Element [4] to wykonany z dość szybko ściernego metalu klin, który blokuje się na pierścieniu który widać pod nim i dodatkowo w środku, w owym pierścieniu jest otwór w który wchodzi ten klin i dokręcając śrubkę z góry blokuje się na wałku. BEZ SENSU!!! :D

W stanie sklepowym, ten klin był już tak wytarty że nie dociskał się do wałka i tylko jeden z trzech zamontowanych na tej stopie elementów nie latał na wałku.. :]

Po tej obczajce, skręciłem bestię i odstawiłem na półke..

Mówiąc krótko.. ludzie nie kupujcie tego bo wywalicie 3 stówy w błoto, pozdro!!! ď

 

 

Fotki ze strony:

http://allegro.pl/item426698278_dimavery_dfm_1000_podwojna_stopa_najtaniej_gratis.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ekhm, pomyliłeś działy. Sklepowe oględziny nie nadają się do określenia "crash test". Poza tym mam tą stopę już parę miesięcy i się nie zgodzę z kilkoma rzeczami które napisałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co za różnica czy grałem i oglądałem ją w domu czy w sklepie..

 

poza tym z czym się nie zgodzisz? wszystkie uwagi mile widziane.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm wg mnie główną ideą tego działu jest zdanie relacji ze sprawowania sprzętu po dłuższym okresie czasu. Np jak już stopa przyjmie tysiąc srylionów kopów na klatę to wtedy można ją poklepać po plecach i pogratulować wytrwałości.

A tak serio to dimavery zaskoczyło mnie żywotnością. Fakt od nowości ma luzy na wałku ale przez te 8-9 miesięcy grania nie stwierdziłem w niej żadnych nowych niedoskonałości ani usterek. Wiadomo, za 350pln cobry nie kupisz ale ta stopa po upgradzie o pearlowskie sprężyny potrafi z człowiekiem uczciwie współpracować.

 

Teraz tak; patent z regulacją sprężyny całkiem udany wg mnie, fakt że klin jest z miękkiego alu ale to nie problem wsadzić tam kawałek blaszki albo wyjąć klin i włożyć dłuższą śrubę.

 

Co do bijaków jest to żywcem skopiowany "quattro beater" pearla, montowany seryjnie w eliminatorze. Można na dzień dobry oderwać filc i przykleić go czymś porządnym i bijak będzie służył bardzo długo.

 

Ogólnie uważam że ta stopa warta jest swojej ceny jeśli ma się odrobinę czasu i cierpliwości na jej odpowiednie ustawienie i konserwację plus wymianę sprężyn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmm wg mnie główną ideą tego działu jest zdanie relacji ze sprawowania sprzętu po dłuższym okresie czasu. Np jak już stopa przyjmie tysiąc srylionów kopów na klatę to wtedy można ją poklepać po plecach i pogratulować wytrwałości.

 

w przypadku modelu który oglądałem byłoby to niemożliwe bo prawa sprężyna w prawym pedale i ta sama w lewym zsuwały się co uniemożliwiało grę.. poza tym ten luz na środkowym łożysku.. :/

 

Ogólnie uważam że ta stopa warta jest swojej ceny jeśli ma się odrobinę czasu i cierpliwości na jej odpowiednie ustawienie i konserwację plus wymianę sprężyn.

 

Ok, Twoje podejście jest całkiem w porządku z tym, że model z która ja miałem do czynienia powinien nazywać się "do remontu". I jeżeli firma wypuszcza takie coś na rynek, to ja bym się wstydził.. Nie mówię że to ma być super trwałe, perfekcyjnie wykonane i super precyzyjne urządzenie bo za tą kasę to niemożliwe, ale niech to jakoś funkcjonuje. Bo pierwsze co robię gdy kupię coś do perki to idę na tym pograć a nie do warsztatu.. Faktem jest że ten konkretny egzemplarz mógł być taki trefny, ale podejrzewam że innym do tego stanu nie daleko..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem te stopki potrafią być niechlujnie wykonane ale mają potencjał; całkiem dobre łożyska (ABEC 5) i solidną konstrukcję, choćby podwójny łańcuch, porządne platformy i dodatkowy pomost podtrzymujący łożysko (patent ukradziony ze stóp yamaha).

Ogółem jeśli ktoś ma zacięcie do majsterkowania i po kupnie stopę rozbierze i złoży tak jak winno to być zrobione od nowości to produkt daje radę.

 

Może to i przyzwyczajenie ale jak czasami pogram u kolegi na cobrze i wracam do siebie to jakoś nie odczuwam szoku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, odświerzę link do fotek:

http://audiolite.pl/sklep/images/stories/produkty/front.jpg

 

Ponieważ stopka jest nadal w sprzedaży a posiadam ją od trzech lat (bodaj) dodam coś od siebie.

Moim zdaniem jest to nadal najlepsza podwójna stopka low-end, nie można jej porównać z żadną stopą Mapexa czy Sonora w podobnej cenie.

 

Mój egzemplarz nie wymagał żadnego wkładu finansowego do dzisiaj poza zmianą bijaków!

Wszystko się trzyma i nie ma luzów.

 

Polecam jako pierwszą podwójną stopę dla począdkujących perkusistów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Posiadam ten model stopki, od dwóch lat... a przynajmniej tak mi się wydawało, bo to co dałeś na zdjęciu jest absolutnie do mojej stopki nie podobne :)) Mój twin wygląda mniej więcej tak

 

20090529222045.jpg

 

Wiem, że bardzo mało widać, ale takie mam akurat oświetlenie w pokoju, a myśle, że nie chodiz o szczegóły technicznych rozwiązań, a tylko o wygląd :P że to jest Dimavery to widze po logo (no komu by się chciało to podrabiać...), a ze to dmf1000 to mam tylko na gwarancji. Sam już absolutnie nie pamiętam co kupowałem :P Czemu taka wielka różnica?

 

Ale do konkretów, gram na niej już długo długo, ale "brak precyzji" to widzę tu na gołę oko. Stopka bardzo odskakuje, i ogólnie gra na niej mnie denerwuje. Bijaki jak widać są "owinięte" filcem (wybaczcie, ale wyjątkowo nie znam się na terminologii :) Nigdy się tym nie przejmowałem, pomimo, że gram już pare latek). I co bym mógł zrobić z tą stopką? (poza wyrzuceniem :D) Grałem na niej stosunkowo mało, więc zużyta to napewno nie jest. Zapewne bijaki i sprężyny do wymiany? Jeśli tak, to na jakie? Po za tym w modelu tym jest pewne dziwne rozwiązanie. na prawej stopce mamy zawieszone dwie sprężyny, a na lewej jedną. Jest to tak rozwiązane, że tak naprawde dwie sprężyny pracują przy ruchu lewą stopą. Wprowadza to straszną asymetrię podczas grania, bo lewą stopą musiałem znacnzie mocniej walnąć zawsze (dlatego też tej dodatkowej sprężyny się pozbyłem :) ) Czy taka konstrukcja ma jakiś ukryty sens którego nie potrafię dostrzec?

 

Na koniec, witam wszystkich. Jest to mój pierwszy post na tym forum :)

 

 

P.S. obecnie gram na elektronicznej TD-3KW jeśli miało by to mieć wpływ na bijaki czy coś tam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no proszę Cię. Lepsza od Mapexa (p380a)? W życiu:) W takim mechanizmie jak podwójna stopa liczy się przede wszystkim jakość materiałów, z których jest zrobiona. Mapex jest zrobiony z o wiele lepszej stali. Stopka Dimavery, o której mówimy tylko ładnie i solidnie wygląda. Miałem przyjemność obstukania jej przez kwadransik. Jak przesiadłem się na mapexa to był o niebo lepszy pod nogami. Wiedziałem, że w takiej cenie kupię mapexa p380a. W końcu udało mi się tanio kupić P980A:)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam ją okołó roku i zgadzam się z MOstrym , że jak na entry level może być. Nie jest też problem z luzami bo po prostu ich nie mam. Ale nad regulacją to trzeba długo posiedzieć [ale efekt jest]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
te stopki potrafią być niechlujnie wykonane ale mają potencjał; całkiem dobre łożyska (ABEC 5)

 

 

 

Z Doświadczenia (kiedyś byłem Skejtem :lol: ) wiem ze ABEC 5 to łozyska ktore mają umiarkowaną (czyli bez popadania w skrajnosci) wytrzymalosc i plynnosc ruchu. Lecz mozna zastosowac łozyska ABEC 9 (do kupienia w kazdym skateshopie) i to powinno poprawic w jakims stopniu plynnosc stopki :) taka dygresja :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko od siebie iż stopę tą posiadam od pół roku (pierwszy twin) i jak na razie nie musiałem wkładać w nią kasy ani nic z tych rzeczy, trzyma się dobrze i po dobrym ustawieniu przyjemnie się na niej gra. Fakt iż bijaki można zmienić, ale do ćwiczeń jest bardzo przystępna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dodam tylko od siebie iż stopę tą posiadam od pół roku (pierwszy twin) i jak na razie nie musiałem wkładać w nią kasy ani nic z tych rzeczy, trzyma się dobrze i po dobrym ustawieniu przyjemnie się na niej gra. Fakt iż bijaki można zmienić, ale do ćwiczeń jest bardzo przystępna :)

 

Jakbyś miał porównanie to zmieniłbyś zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też gram na tym wynalazku i myślę, że jeśli chce się grać na twinie lepiej grać na twinie niż nie grać na twinie (!). tak czy inaczej stopkę mam pół roku i mam wrażenie, że rychło się rozwali. lewy pedał chodzi tragicznie i dorobił się już bardzo sporego luzu. na platformie masakrycznie szybko zbiera się kurz (nie wiem, może to normalne :p)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...