Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jak w temacie - szukam elektryka do 10k. Od akustyka mam przymusową przerwę, ale chciałbym kontynuować w mieszkaniu grę na elektryku.

 

Na czym mi zależy:

- komfort gry jak najbardziej zbliżony do akustyka

- dźwięk też jak najbardziej zbliżony do akustyka (dobra elektronika, żeby to brzmiało dobrze)

- niska głośność - to ma być w mieszkaniu. Ciche pady, stopa też możliwie najcichsza.

- wytrzymałość

- nie chcę beczek - beczki mam aktualnie schowane, chcę coś kompaktowego na tyle, na ile się da

- żeby dało się podłączyć do laptopa i również stamtąd brać brzmienia, nagrywać, itd.

- rozmiary padów zbliżone do rozmiarów instrumentów akustyka - tj. werbel 14, tomy 10, 12, 14.

 

Nie miałem do czynienia za bardzo z elektrykami wcześniej, jedynie gdzieś u kogoś chwila gry, czy w sklepie - ale podejrzewam, że powyżej 5k zł jakichś kolosalnych różnic pomiędzy poszczególnymi modelami nie ma. Jeśli się mylę, to mnie wyprowadźcie z błędu, proszę.

 

Czy mam jakieś modele upatrzone? Z tego, co widzę, to w grę wchodzi głównie Roland, Yamaha i Alesis ze znanych firm. Piszecie na forum też o DigDrum. Nie wiem, czy jestem w stanie bez przynajmniej tygodniowego kontaktu z modelami każdej z tych firm, konkretnie wyłapać różnice i wybrać z 99% pewności. Wolę zasięgnąć opinii Was, którzy już na elektrykach trochę grają.

Z góry dzięki za pomoc :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt że nie miałem do czynienia z wyższymi rolanda ale sam interesowałem się tym tematem. W tej cenie możesz dostać td25 i td17 z tym że td25 jest starszy i bodajże bazuje na td30 a td17 jest nowszy i bazuje na td50. Jeśli chodzi o brzmienie posłuchaj próbek na YouTube na kanale drumtec, tam są testowane zestawy rolanda. Wtedy sam ocenisz a myślę że są one bardzo dobrej jakości. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo ograniczone doświadczenie z elektrykami, bo po ładnych paru tygodniach zastanawiania się i analizowania tematu kupiłam rok temu Rolanda TD17-KV i przestałam szukać dalej. Jestem zachwycona. Pady są siateczkowe, bardzo przyjemnie rezonują, ale są jednakowych rozmiarów więc trzeba precyzyjniej uderzać. Werbel jest największy. Dźwiękowo bomba, masz tam wszystko, bongosy, TR-808, multum możliwości konfiguracji i wgrywania swoich midi. Jedyne do czego mogę się przyczepić, ale co jest przypadłością chyba większości elektryków, to HH, który nie daje takich wrażeń i odczuć jak akustyk, w sumie gra się na tym zupełnie inaczej. Podpięłam sobie podwójną stopę i też ładnie śmiga. Z uwagi na kiepską akustykę pomieszczenia (4 piętro) zamontowałam sobie piankę akustyczną (dwa arkusze 190x90) i trochę mi to wytłumiło sam pokój, uderzenia chyba minimalnie przechodzą do sąsiadów. W każdym razie nikt się jeszcze nie skarżył, ale też na "centralce" staram się delikatniej grać. Z podpięciem do laptopa jeszcze nie eksperymentowałam, nie zależało mi dotąd, ale teraz jest opcja na zespołowość online i pewnie zacznę to zestawiać. Ja polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okej, trochę się rozjerzałem.
Wg tej strony (http://www.v-drumtips.com/td-17-vs-td-25/) TD-25KV miałby lepszy osprzęt, ale słabszy moduł. Teoretycznie jakbym znalazł jakiś używany TD-25KV, to mógłbym sprzedać moduł i kupić moduł TD-17.

Albo kupić TD-17KVX i ewentualnie ulepszać pady. Za 7000 nowy, więc w sumie będzie jeszcze pole na ewentualne ulepszenie, jak już się poznam trochę z graniem na elektryku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż rozważam wzięcie sprzętu w ratach, więc chyba używany odpada.

W tym roku jeszcze widzę cudeńko TD-27 wyszło, który by chzba totalnie spełniał moje oczekiwania, ale jednak 14 tys. to jest trochę dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zależy od tego czy ta inwestycja ma się Tobie konkretnie zwrócić, bo kombinować można do woli :) Ja mam też akustyka (tyle, że poza domem), w którego osobiście wolę inwestować bardziej, a gdybym miała coś ulepszać przy Rolandzie to tylko  dostawienie klasycznej maszynki z HH. Tego mi zwyczajnie brakuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, jednego akustyka chcę sprzedać, bo już profesjonalne granie wydaje mi się, że zakończyłem. Drugi jest na salce, ale trochę mało komfortowe miejsce to jest z różnych względów i za często tam nie jeżdżę. Bardziej dla zabawy i udowodnienia sobie, że "Ej, nie jest jeszcze tak źle!". A elektryk byłby ze mną w mieszkaniu i chciałbym trochę ponagrywać. Ale faktycznie - nie jestem na 100% pewny, że będzie cały czas ogrywany przeze mnie i, czy po jakimś czasie nie stwierdzę, że "fajny sprzęt, ale już mi się nie chce".
Nie kupuję go z myślą o zwracaniu. Jest to jakiś aspekt, który z tyłu głowy lata, tzn. zamierzam nagrywać, a co z tymi nagraniami zrobię, to czas pokaże. Ale nie na zasadzie "będę nagrywał, żeby trzepać hajsy".

Więc może jednak zostać przy TD-17, żeby nie wypłacić się niepotrzebnie, a mieć ewentualne pole do rozwoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...