Noldor Zgłoś Napisano 7 Grudnia 2008 Jestem równiez szczęśliwym posiadaczem Amati z taką okleiną, też mi się podoba, forumowicze radzą by zdjąć bo lepeij brzmi, a tu akurat pisze że jest fajna, i można zostawić. Ja akurat mam chyba w lepszym stanie tą okleine na tych bębnach to chyba zsotawię. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2008 Ja na razie też zostawiam :smile: następne foty Wkładam tyle zdjęć jakby to był jakiś mapex albo jakaś tama. Ale jestem z niej bardzo zadowolony i chcę ją pokazywać, pewnie to głupie :razz: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barteque Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2008 Wkładam tyle zdjęć jakby to był jakiś mapex albo jakaś tama. Ale jestem z niej bardzo zadowolony i chcę ją pokazywać, pewnie to głupie :razz: Nie, no cieszysz się ze swojej perki i to jest bardzo dobre. Nie ważne jaki ma się sprzęt, ważne że się jest z niego zadowolonym. :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochol999 Zgłoś Napisano 11 Grudnia 2008 Bardzo fajna okleinka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 Potrzebuję waszej rady, mat taki problem że na czas świąteczny muszę wynieść bębny z domu, (mam mały dom) jedynie do garażu, jak je zabezpieczyć na ten czas? Naciągi zostawię w domu. Proszę o rady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochol999 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 Już był o tym temat gdzieś na forum, ale nie pamiętam gdzie. W każdym razie: do bębnów napchaj gazet (wchłaniają wilgoć), i nakryj je jakimiś kocami. Najlepiej jakby w garażu była temperatura pokojowa, no ale jeśli nie jest to możliwe no to właśnie tak jak pisałem wcześniej gazety i koce, powinny w miare zatrzymać wilgoć ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 Już był o tym temat gdzieś na forum, ale nie pamiętam gdzie. W każdym razie: do bębnów napchaj gazet (wchłaniają wilgoć), i nakryj je jakimiś kocami. Najlepiej jakby w garażu była temperatura pokojowa, no ale jeśli nie jest to możliwe no to właśnie tak jak pisałem wcześniej gazety i koce, powinny w miare zatrzymać wilgoć ;) A co do gazet, to muszą być one nowe, nie kilkuletnie które leżały w tym garażu prawda? Jakis tydzień tam muszą pobyć, mam nadzieję że nic się im nie stanie :cry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochol999 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 Nee muszą być nowe byle by suche ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niemabata Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 Już był o tym temat gdzieś na forum, ale nie pamiętam gdzie. W każdym razie: do bębnów napchaj gazet (wchłaniają wilgoć), i nakryj je jakimiś kocami. Najlepiej jakby w garażu była temperatura pokojowa, no ale jeśli nie jest to możliwe no to właśnie tak jak pisałem wcześniej gazety i koce, powinny w miare zatrzymać wilgoć ;) A co do gazet, to muszą być one nowe, nie kilkuletnie które leżały w tym garażu prawda? Jakis tydzień tam muszą pobyć, mam nadzieję że nic się im nie stanie :cry: może jacyś wujkowie, dziadkowie mogą przechować? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochol999 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 może jacyś wujkowie, dziadkowie mogą przechować? ;) To jest chyba najlepsza opcja wtedy byłbyś o nie spokojny, w domu wilgoć ich nie złapie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DfA Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 Ja bym się bał o temperaturę ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chochol999 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 Ja bym się bał o temperaturę ;) Właśnie w garażu może być zaniska, więc wstaw je tam w ostateczności. Najlepiej to zrobić tak jak powiedział niemabata Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2009 z powrotem w domu:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DfA Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 Tylko z tymi naklejkami coś zrób... ;) Ładny kolor. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 Postaram się je jakoś zlikwidować ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sekator Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 Bardzo ładne bębny, zwłaszcza kolor mi się bardzo podoba :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2009 Dzieki wam, mi też się zaczyna podobać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osca Zgłoś Napisano 24 Stycznia 2009 Ok.Teraz pora na moje poważne pytanie, liczę na szczerą wypowiedź. Jak myślicie jakie mam szanse nauczyć się grać na perkusji, (nie zawodowo) wg. tego filmiku który nagrywałem i jest na YouTube Chciałbym grać dla siebie a może jakiejś kapeli podwórkowej. Oczywiście jak na razie samouka. Czy w ogóle się nadaję? Proszę o wypowiedzi. To jest ostatnie moje pytanie w tym temacie. Dla mnie to jest totalny bezsens udostepniac na takim poziomie swoje filmiki w internecie. Stary co my mamy oceniać? Każdy może się nauczyć na każdym instrumencie, tylko że jednemu wyjdzie to lepiej, a drugiemu gorzej. Może po prostu chcesz zostać doceniony wśród rówieśników? Bo to jest bardziej prawdopodobne patrząc jakie blachy kupujesz.( Mam tu na myśli słynne powiedzenie lecieć na ilość a nie jakość ; ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2009 Nareszcie "wolność i swoboda" gary w garażu można ćwiczyć do upadłego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
D A R I O Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2009 Swietny kolor;D No teraz to nic tylko cwiczyc i zbierac na konkretniejszy sprzecior :biggrin: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 3 Sierpnia 2009 Wracam po małej nieobecności na forum :biggrin: Zbieram na lepsze blaszki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ziggyxd Zgłoś Napisano 4 Sierpnia 2009 pierwsze co rzucilo sie na moje oczy to to ze muskasz bebny . daj im wycisk ;P( z umiarem). pozatym troche sie gubisz-(18-20 sekunda chyba) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
militarius Zgłoś Napisano 5 Sierpnia 2009 Lepiej, żeby muskał niż walił zza głowy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matus2PLA Zgłoś Napisano 17 Września 2010 Witajcie:) Dawno się nie odzywałem ale jakoś tak wyszło. Panowie mam problem, gdzieś kiesy napominałem o remoncie mojej Amati ale niestety nic z tego nie wyszło. Zamiar powrócił ale mam dylemat. Czy ją remontować a może sprzedać chodź to drugie to aż mi się serce kroi:( Korpusy od wewnątrz nie są w najlepszym stanie a i są rozklejające widać na krawędziach. To już pewne zasługa poprzedniego użytkownika, znać ślady zalewania czymś nie wiem czym o zapachu jakiejś maści rozgrzewającej jakby. Więc co radzicie zrobić? bo ja już nie wiem i aż mi słabo jest:) Zrobić remont i grać dalej a może sprzedać i kupić coś nowego (tylko z kasą krucho) Zdjęcia korpusów dam wieczorem bo teraz muszę lecieć. Proszę o wasze porady i opinie jest i będzie to dla mnie bardzo ważne i cenne. Dzięki z góry Pozdrawiam Mateusz:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 17 Września 2010 Ja na Twoim miejscu odkładałbym kasę na nowe beczki, ale Amatkę zostawił na pamiątkę, tam zrobię ze swoją ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach