Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Problem polega na zbyt cichej słyszalności poprzez dociskania hi-hatu

W module nalezy po kolei- wcisnąć INST-MIXER-KIT VOLIME a potem w tej ostatniej opcji odnieśc wartośc nawet na 100 HH PEDAL VOLUME.Ponadto kontorler posiada mozliwośc regulowania mechanocznego punktu otwarcia hihatu oraz głłośności zwiernia talerzy.Taki mały obrotowy potencjometr który to reguluje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na zbyt cichej słyszalności poprzez dociskania hi-hatu

W module nalezy po kolei- wcisnąć INST-MIXER-KIT VOLIME a potem w tej ostatniej opcji odnieśc wartośc nawet na 100 HH PEDAL VOLUME.Ponadto kontorler posiada mozliwośc regulowania mechanocznego punktu otwarcia hihatu oraz głłośności zwiernia talerzy.Taki mały obrotowy potencjometr który to reguluje.

 

Już wszystko wiadomo Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że w TD6V maksymalna wartość pogłośnienia tej opcji to tylko 15. :( Nawet przy tej wartości jest to dość ciche, chlip...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam

Jak wygląda przeróbka centralki ?

 

Ale, że jak wygląda przerabianie centralki? o_O Na to pytanie odpowiedzieć może chyba tylko Pan Kazimierz o ile zechce coś napisać na ten temat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dziękuję Panie Kazimierzu za drugie życie mojego DD.

 

Co do centralki- z tego co się orientuję jest to prototyp ( idący w bardzo dobrym kierunku)

 

Nawet jak cena zestawu o to podskoczy to w tym przedziale nic takiego nie ma i szybko nie będzie- o ile w ogóle będzie.

 

Mam to od niecałego tygodnia i chętnie za jakiś czasu przekaże konstruktorowi swoje odczucia :smile:

 

Główna zaleta pod mój styl gry - zmniejszony hałas i lepsze czucie pod nogami przy szybkich partiach na twinie. I na razie tyle mogę chyba zdradzić, nie wiem czy już nie za dużo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do centralki- z tego co się orientuję jest to prototyp ( idący w bardzo dobrym kierunku)

Kolega FLIPSU powiedział niemal wszystko.Oczywiście bedzie demo bedzie dokładna informacja( a cena zestawu przez to na pewno sie nie zwiekszy-to jeden z powodów że te zmiany ida dośc opornie bo szukam rozwiazań prostych i nie wymagajacych duzych nakładów).Od pewnego czasu juz wyposażam swoje zestawy w ten nowy układ i zbieram od Was opinie-odpukać potwierdzacie moje spostrzeżenia.Inne powody to moje sprawy rodzinne o których pisalem wcześniej, a teraz troche niedomagam zdrowotnie i mimo najszczerszych chęci mam małe opóźnienie.Ale to wszystko dla Was.Wiem że macie duże oczekiwania więc nie dojadam nie dosypiam... :smile:

ps do kolegi FLIPSU- czekam na kontakt aby podstroić moduł do padów.Chyba że nie było z tym problemów samemu to OK.Bo zmiana ustawien była konieczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie

pragnę się podzielić konkretną uwagą co do kontrolera hi-hatu

O tuż moi drodzy i szanowny Panie Kaziu !

Ten kontroler jest rewelacyjny...testowałem go w pełni przez ten weekend.

Płynne otwieranie i zamykanie tak jak w akustyku.Ponadto to co udało mi się z niego uzyskać to jeszcze jak by było mało ...te same odczucia jak w akustykach, domykania talerzy oraz uderzeń ...na tym kontrolerze można z powodzeniem grać samby i wiele innych rytmów wymagających odpowiednich technik gry .

Osobiście bardzo polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czekam na kontakt aby podstroić moduł do padów.Chyba że nie było z tym problemów samemu to OK.Bo zmiana ustawien była konieczna

 

Z padami bez problemu, gorzej z talerzami. z przyczyn losowych jeden trochę się uszkodził ;)

 

Jeśli będzie można to jutro do Pana zadzwonię w tej sprawie tylko najpierw sam popatrzę może ogarnę żeby dać pożyć :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozgladam sie za perkusja elektroniczna, brałem pod uwage dig drum ale natknalem sie na tym forum na taka opinie :

 

"...kupiłem 12calowy werbel i dziesiątkę tom3... haha!

 

co to jest? ludzie?

 

pewnie mi powiecie że muszę zadzwonić do tego gościa co je robi a on mi poda parametry przy których to działa...

 

no dzwoniłem... gra lepiej... o wiele.,, ale to i tak jest (hhmmm musiałbym bardzo brzydko powiedzieć).

 

musi być to jakaś albo niesamowita "niespodzianka" albo nie wiem co ale moje pady są daremne. w HEADzie brak dynamiki, w RIMie... istny cyrk na kółkach.

 

bawiłem się potem 3dni, codziennie 5godzin, i to nie działa tak jak powinno!

 

Nie wciskajcie ludziom kitów że dig drum jest wow wow.

Bo wow wow jest cena no i powiedzmy wygląd.

 

co mnie wnerwiło w dig drumie? to że twierdzicie że tomy są na poziomie rolanda. (może lepiej chciałbym być jak roland)

taaa... metalowy korpus przecina gumową nakładkę (musiałem przypiłować, przytępić rant i podkleić a gumę zlączyć taśmą technicznę) ... rim totalnie bezsensownie zczytuje uderzenia... mocowanie jest gorzej jak pierwotne i cały czas się odkręca... triggerowanie średnie i chyba dla "masochistów-mechaników".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pozostawiam bez komentarza tą opinie, bo to chyba jakiś jełop pisał. Moja rada, popytaj kto w Twojej okolicy ma Digdruma i poproś o możliwość pogrania i będziesz widział co i jak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
pewnie mi powiecie że muszę zadzwonić do tego gościa co je robi a on mi poda parametry przy których to działa...

Prawidlowo skonfigurowany werbel i tomy Dig Drum działąją w ten sposób

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=fe0uQV8kPks

 

Nieważne jaki ma kolor czy wielkośc.Jezeli taki poziom działania Panu nie odpowiada to znaczy że należy zakupic sprzęt innej firmy.

Jeżeli natomiast pański werbel odbiega od poziomu działania tego z filmiku to należy dojśc przyczyny.

Niestety perkusje elektroniczne to nie sprzęt typu plug'n'play i wymagają sporo wiedzy przy konfiguracji(która zawsze dziele sie z klientami i staram sie być wspaciem na kazdym kroku używania mojego zestawu jeśli tylko klient tego chce).

Prosze sprawzić jak wele jest paramerów które decyduja opoprawności działania padów w markowych modułach Rolanda czy Yamahy .No i dochodzi element mechaniczny czyli uszkodzenia które mogą miec miejsce w trakcie eksploatacji( w koncu jest to spzęt uderzany)Z pańskiego wpisu nie wnika wiiele dla mnie po za faktem że nie działą wg oczekiwań.To troche za mało aby wydać diagnoze.

Reasumujac jeżeli zalezy Panu na doprowadzniu sprzetu do stanu właściwego proszę o kontakt ustalimy właściwe przyczyny problemu i wszystko wróci do normy.Nie będzie Pan pierwszą osoba której pomogłem rozwiązać problem-jeśli rzeczywiście tego Pan chce.

pzdr Kazimierz Stępnik

ps lata działania w tej branży nauczyły mnie pokory i cierpliwości przy rozwiązywaniu przeróżnych problemów.Czasem spedzam godziny na dojsciu do przyczyny jakiejs wady a potem okazuje sie że sprawa jest banalna bo kabel połaczeniowy jest uszkodzony i raz działa a za chwilę juz nie, innym razem problem jest w module który ma obluzowane gniazdo wejściowe i wysyła wadliwe komunikaty itd itd itd.A Pan pojednym telefonie stwierdził że sprzet jest do...niczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście uważam że koleś nie porównywał tych padów z jakimi kol wiek.

Brak rozeznania , a nawiasem mówiąc niewiedza .

Pady wykonania Pana Kazia są bardzo dobre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że w kwestii perkusji jestem zielony. Uczę się od pół roku, więc na sprzęcie po prostu się nie znam. Opinia jest więc pisana z punktu widzenia laika.

 

Jak większość studenckiej braci, mieszkam w mieszkaniu. Za ścianami rodziny z małymi dziećmi, więc hałas nie może być uciążliwy. Tutaj pady Pana Kazimierza dają radę. Większy hałas generuję oglądając TV niż grając na tym cudzie leżajskiej myśli technicznej :D

 

Zestaw wygląda fantastycznie (pomarańczowy matowy i czarna rama), wykonany bardzo porządnie i montuje się krócej niż niejeden stół z Ikei.

 

Nie można też zapomnieć o znakomitym kontakcie z Panem Kazimierzem - ustalaliśmy właściwie wszystkie szczegóły dotyczące zestawu. Co więcej, Pan Kazimierz służy pomocą w każdej sprawie i zdaje się nie irytować pytaniami laika. Wielki, wielki plus.

 

Na dalsze wrażenia być może przyjdzie czas później, gdy ogram zestaw przez jakiś miesiąc czy dwa. Na chwilę obecną mogę jednak szczerze polecić Pana Kazimierza. Wchodząc do któregokolwiek sklepu z elektronicznymi perkusjami tylko się uśmiecham widząc te kosmiczne ceny :D

 

Mam tylko nadzieję, że ślub córki udany!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam tylko nadzieję, że ślub córki udany!

Dziekuję za miłe słowa i przepraszam za opóźnienie ale rzeczywiście przeżywałem to niesamowicie(skonczyło sie niestety wizytą w szpitalu i zbijaniem nadciśnienia) ale te "pierwsze razy" zawsze są trudne...:-)

A weselicho było ze hej.Grała kapela z akustyczną perką(jakże mógłbym nie zwrócić uwagi) bębniarz za szklaną klatka mikrofony ppjemnosciowe) ale jeden z nich jest z wykształceniem wyższym w kierunku akustyki-brzmiało to uryywajaco cohones.Ale to rodzynek generalnie elektroniki na tego typu imprezzach rządzą.To pierwsza perka akustyczna która zrobiła na mnie wrażenie na weselu bo n ogół niestety nie miałem takich pozytywnych wrażeń..Ale to tylko tak marginesie to tylko moje bardzo subiektywne wrażenie.

ps przy okazji wrzuce foto tego pomarańczowego setu o który pisze mój klient powyżej. Werbelek 12" a tomy 10".Wg życzenia.

 

c0229c58b4294dbb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elektroniki na weselach są przyjazne dla ogólnego odbioru -..to prawda.

Również słyszałem o chęci zakupu przez niektórych moich kolegów tych parawanów z plexi do grania na weselach. Nie wiem czy są wszystkie sale gotowe na takie rozwiązania -..ja wolę elektronik np.. z akustycznymi blachami (..bardzo ciekawe efekty akustyczne).

Wracając do DigDrum.

Widzę w tej nowej, pomarańczowej konstrukcji, pad stopy bez żadnych okuć.

Czy to znaczy, że tam nie ma siatki i jest to to nowe rozwiązanie, o którym Pan pisze dotyczące padu stopy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jest to to nowe rozwiązanie, o którym Pan pisze dotyczące padu stop

Dokładnie tak wszytkie obecnie wykonywane zestawy sa oparte na tm nowym systemie.Dzieki totalnej zmianie sposobu triggerowania zestaw stał sie kompatybilny z modułami Yamahy.Wcześniej nie polecałem bo był konflikt tych modułów z padem centrali i talerzami.Obecne zmiany zniwelowały ta róznice i dzisiaj z czystym sumieniem polecam tańsze jednak moduły Yamahy np Dtvplorer.Kosztuje na rynku wtórnym 350-500 zł a działa znakomicie.Opis wszystkich zmian juz niedługo zawrę w jednym filmiku.Oczywiscie poinformuje o tym fakcie a na razie proszę o cierpliwość.Jesli macie pytania-niezmiennie na dłuższą pogawędke zapraszam na telefon-najlepiej wieczorami

pzdr KS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wcześniej nie polecałem bo był konflikt tych modułów z padem centrali i talerzami
-..chodzi o moduły YAMAHA.

Talerze maja takie konflikty. Mają też kontrolery hihat -..to wiem, ale jaki konflikt ma jednotriggerowa centralka, obojętne jakiej firmy.

Nie ma żadnego konfliktu centralek z tanimi modułami YAMAHA ..

Obcykałem to z YAMAHA DTXplorer i centralką Alesis, BH itp..

Zlutowałem nawet na dwóch przewodach wtyk JACK (..mono) i blaszkę piezzo i chodzi przy uderzeniach palcem.

To nie może być argument za zmianą wyglądu padu centralki, który teraz wygląda nijak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też kląłem na swój sprzęt długi czas, ale cierpliwości przy ustawianiu trochę i jest bajka :D Z tym siedzeniem godzinami to bym jednak nie przesadzał, to nie jest kwestia dni. Mnie to zajęło kilka tygodni, bo to nie jest składak, że ustawisz siodełko, kierownik i już jest git.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wciskajcie ludziom kitów że dig drum jest wow wow.

Bo wow wow jest cena no i powiedzmy wygląd.

 

co mnie wnerwiło w dig drumie? to że twierdzicie że tomy są na poziomie rolanda. (może lepiej chciałbym być jak roland)

taaa... metalowy korpus przecina gumową nakładkę (musiałem przypiłować, przytępić rant i podkleić a gumę zlączyć taśmą technicznę) ... rim totalnie bezsensownie zczytuje uderzenia... mocowanie jest gorzej jak pierwotne i cały czas się odkręca... triggerowanie średnie i chyba dla "masochistów-mechaników".

 

Apropo tego to niestety muszę się zgodzić. Miałem tutaj pisać jeszcze jakiś czas temu OBSZERNEGO posta opowiadającego o arcyciekawej i mało profesjonalnej przygodzie z zakupem perkusji dig-drum ale oszczędziłem sobie swojego wolnego czasu, szczególnie, że nie posiadam go dużo. W skrócie - możecie się z tym nie zgodzić, może po prostu miałem pecha.

 

Zamawiając perkusje u Pana Kazimierza doświadczamy bardzo amatorskiego podejścia do klienta. Ogólnie wszędzie jest bardzo duży bajzel nie tylko jeśli chodzi o ceny ale o całą filozofie co ile za ile zniżkie nie zniżki. Wg mnie to nie powinien być zakład lutniczy tylko "wyroby Pana Kazimierza". Ta nazwa bardziej pasuje.

 

W skrócie (bo na prawdę dużo by pisać.)

 

Bębny są bardzo ładne!!! Na prawdę są świetne - pod warunkiem, że oglądamy je z odległości większej niż 3 metry. Z bliska widać na prawdę wiele niedociągnięć. Swój zestaw otrzymałem np porysowany ( nie są to duże rysy, które kują jakoś strasznie w oczy - ale fakt faktem rysy były zauważalne) okleina tomów jest zespojona ze sobą w sposób komiczny - jest wycięta nierówno i widać szparę po prostu tam gdzie się łączy - wygląda to słabiutko. Gumy na talerzach są wycięte bardzo nieładnie. Guma jest poszczerbiona wycięta nierówno ( no bo jak kurna od ręki można wyciąć równo ???? ) Śrubki na bebnie od stopy wkręcone cholernie nierówno (tutaj to już widać z 3m) Mocowanie stopy (te boczne podpórki) nie wytrzymują wysokich temp na podwójnej (to muszę jeszcze sprawdzić i dokręcić z całej siły te śrubki aby nic tam się nie ruszało)

 

Talerze wyglądały na tyle słabo, że je trzy oddałem. (kupiłem na thomannie taniego milleniuma ms200 - plastik ale szczerze mówiąc jest cichszy trochę i na pewno lepiej wygląda - cena netto jeszcze niższa do tego nowy-nowy)

 

Ogólnie troche patologiczna (patrząc na profesjonalizm) sytuacja ponieważ otrzymałem około 30% mniej pieniędzy za zwrot 3 talerzy. Rozumiem, że Pan Kazimierz jak sam przyznał (rownie eleganckie), że od iluś tam lat (dziesięciu?) jeździ tym samym autem, czyli rozumiem nie powodzi mu się mocno ale to nie jest powód, żeby zachowywać się nie fair i zwracać zaniżoną wartość!!!!

 

Ten fakt mnie zbulwersował chyba najmocniej, szczególnie, że z początku zaproponował mi zwrot 200zł za talerze a obliczając to póxniej proporcjami wyszło, ze zapłaciłem za te 4 talerze 340 złoty (chciałem wtedy zwrócić wszystkie). Po moim telefonie i dluzszej rozmowie dostałem propozycje 250zł...

 

 

Ponadto otrzymałem np brak uchwytu do zamontowania na werblu, nie bedąc o tym poinformowany (nie twierdziłem nigdy, ze będę miał werbel na statywie - fakt Pan Kazimierz coś tam mówił, ze do 12-tki to juz statyw musi być blablabla , jednak miałem rame od rolanda i uchwyt więc nigdy nie zgodziłem się, żebym nie miał mocowanego uchwytu). W efekcie wydałem około 40zł na odesłanie i pokrycie kosztów wysyłki. W efekcie dostałem "podobny uchwyt" który okazał się zdecydowanie słabszy od pozostałych. Ale nie narzekam bo zauważyłem, że niektóre zestawy są wszystkie opartę o słabsze mocowania przy bębnie. Można z drugiej strony powiedzieć, że miałem szczęscie bo dostałem trzy lepszej jakości. Oczywiście przy rozmowie o odsylaniu nie obyło się o wzmiance, że Pan Kazimierz płaci za takie mocowanie pod uchwyt 60zł (taaa... jasne...)

 

I tutaj poruszyłem bardzo istotny temat dla nowych klientów - a dokładnie częsci. Pan kazimierz sam twierdzi, że raz ma raz nie ma. Więc bądźcie przygotowani, że nie zrobi wszystkiego co chcecie bo jak raz nie ma. Ja osobiście chciałem zrobic sobie obręcz na dole - (usłysząłem, że w ogóle masakra z częsciami, że tego nie ma... a po co to Panu) ogólnie nie zdziwiłem się bo nei znałem jeszcze polityki Pana Kazimierza. Ogólnie dość dużo gadania na temat części - jakby klienta to interesowało co gdzie i po ile...

 

Przy zamawianiu stopy wspomniałem, że raczej będę chciał kupić rolanda (podobnie talerze) w odpowiedzi usłyszałem, że słaby ten roland (mowa o talerzach), że często otrzymuje rozwalone talerze. Wtedy uwierzyłem, teraz natomiast twierdzę, że to była dobra ściema.

 

Ale wracając do częsci (uff, trochę się rozpisałem a nie tak miało być!) - będziecie mieli szczęście to fajnie a jak pecha to trudno. W zasadzie chodzi chyba tylko o część do mocowania oraz mocowania na śrubę do strojenia (wybaczcie brak poprawnego słownictwa - ale nie jestem perkusistą)

 

Przepraszam, że tak skaczę ale wrócę jeszcze do tematu bębnów. Bo w zasadzie poza tym co napisałem są całkiem okey - ładnie wyglądają z dalszej odleglosci - to na pewno. Grają też fajnie - tutaj nie zgadzam się z tym co napisał @Donguan77. Ale ludzie nie popadajmy w skrajny zachwyt.

 

Przeczytałem bodajże swojego czasu cały ten wątek (tak, te bodajże 40-kilka stron) znalazłem bodajże chyba tylko jednego posta gdzie było powiedziane, że były zastrzeżenia. Czemu przez cały ten okres nikt nic nie napisał. Może dzieki temu problem byłby juz dawno rozwiązany.

 

Bęben 12calowy kosztuje bodajże 350 zł (bez vatu bo Pan Kazimierz nie jest watowcem a więc z vatem (aby porównać ceny wyszłoby około 430zł). Wydaje mi się, że nie jest to mało, czy dużo? chyba też nie - ale zarysowania i ręczne brzydkie wykonczenia przy tej cenie kują oczy)

 

używane rolandy 8 calowe pd-8 (fakt guma) ale czy widzieliście jka one są ładnie wykonane?? jak porządnie? ile ważą? Fakt roland cenami nowych rzeczy szokuje dosyć mocno, ale używki chodzą na allegro po stówie, natomiast my dostajemy nowy (który wygląda jak używany) bęben dig druma 8 calowy za 275zł. Powtarzam, nie mówie, że to drogo (wiadomo to jest robione ręcznie itd itd. nikt tutaj chbya nie myśli, że Pan Kazimierz ma chociaż 10% tego co w fabrykach rolanda) ale nie popadałbym w skrajność jak 98% ludzi w tym temacie i nie pisał, że to jest jakiś cud te bebny.

 

Na prawdę 'naprawić' to co napisałem może jeszcze 2-3 rzeczy i wszystko byłoby na super poziomie. czemu to nie zostało jeszcze zrobione nie wiem?

 

Wiem jedno - trochę się zawiodłem na Panu Kazimierzu bo spodziewałem się tego co tutaj piszą, czyli super sympatycznego gościa który jest bardzo fair. A tak na prawdę wyszło coś zupełnie innego (może poza kwestią pomocy przy problemach). Dobrze, że może tak wyszło bo przynajmniej teraz nie mam takiego negatywnego spojrzenia na sprzęt pozostałych marek, które Pan Kazimierz bardzo krytykuje. Tak jak uprzednio napisałem, niestety ale po tym wszystkim nie wierzę już w nic.

 

Sory najmocniej za bałagan w tym poście i za błędy (domyślam się, że może ich 'kilka' być).

 

Żeby być obiektywnym dorzucę jeszcze jeden pozytyw (kilka już padło) nowa stopa pod względem odbicia na prawdę jest super. Jeśli chodzi o podwójną stopę to przydałaby się trochę większa powierzchnia do uderzen . Ale fakt faktem pomysl bdb.

 

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiem jedno - trochę się zawiodłem na Panu Kazimierzu bo spodziewałem się tego co tutaj piszą, czyli super sympatycznego gościa który jest bardzo fair. A tak na prawdę wyszło coś zupełnie innego

Nie wiem jak mogłem być bardziej fair.

Pamiętam rozmowy z Panem i pańskie uwagi odnośnie wykonania.Zgodziłem się z Panem bez dyskusji i chociaz swoje uwagi wyrażał pan w dużo mniej zdecydowany sposób kilkakrotnie proponowałem Panu zwrot gotówki i odesłanie mi sprzętu.Ma Pan do tego prawo i sam usilnie do tego dążyłem bo wiedziałem ze ta transakcja nam obydwu nie sprawi satysfakcji.Nie zgodził sie Pan na to chociaż namawiałem.Zeby było jasne zgadzam się z pańskimi uwagami odnośnie tych małych niedociągnieć chociaz z panskiego maila wynika ponury obraz moich produktów.

Nie razi mnie to że gani Pan sprzęt bo ma Pan do tego prawo i z tym nie dyskutuję.O tyle wydaje sie rozczarowany tą sytuacja bo ja rozmowy z panem wspominam jako rzeczowe i sympaptyczne.

Za pozostałe uwagi dziękuję na pewno wezme je pod uwagę i sprawy o których pan pisze zostały wyeliminowane.Mam nadzieje że mimo tak krytycznego podejscia nadal uzywa pan mojego sprzetu

pzdr Kazimierz Stępnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem @evert

 

Przedyskutowałeś z wykonawcą swoje bolączki (co do których się dodatkowo zgodził) otrzymałeś niejednokrotnie propozycję zwrotu gotówki za odesłaniem bębnów (nie skorzystałeś z niej) i teraz wylewasz swoje żale na forum?

 

Nawet mi cię nie żal, bo tutaj nawet nie ma podstaw do jakiejkolwiek dyskusji. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
bęben dig druma 8 calowy za 275zł.

Zestaw DG1 to trzy pady 8" w tym stopa i jak widzę na stronie dwa pady 10".

Skoro 8" kosztuje 275.-zł, a 12" 350.-zł to 10" chyba kosztuje około 300.-zł.

ł

a obliczając to póxniej proporcjami wyszło, ze zapłaciłem za te 4 talerze 340 złoty

Cały zestaw kosztuje 1600.-zł

To rama i kontroler hihat jest za darmo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...