Kiepski perkusista Zgłoś Napisano 12 Października 2020 No. I tak: po zakupie amedia ancyra, rajda dwudziestocalowego i nowych naciągow calftone na tomy i Evans genera dry na werbel, bęben basowy mi "zdechł". To co się chwaliłem tym calftone na centralke to o dupe rozbić. Nagle rajd i te nowe naciągi sprawiły że centrala nie"gada"juz tak oszalamiajaco.Stroje ją tak i siak i nic. I co? I przy okazji kupiłem se Evans emad. Długo radziłem się sprzedawcy pytajac:co ja teraz biedny pocznę? Bęben nie brzmi i nie da się na nim grać, wogule nie pasuje do reszty-żale się sprzedawcy na co on mowi;jest na to rada! I poleca mi zakup emada. Oglądam towar ze wszystkich stron, jakieś udziwnienia w postaci ringu wytłumiającego.... Kupiłem, założyłem, calftone na rezonans... I GADA JAK TRZA. pozbylem się wreszcie drażniącego przydzwieku ;jakby skaczacego gumiśa-boooouuummm. I jest fajnie. Taka to historia Evans emad. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
StawRos Zgłoś Napisano 15 Października 2020 Problem z Emadem jest jeden - każdy bęben na nim brzmi tak samo. Czy dobrze, to już indywidualna sprawa. Zdecydowanie lepsze (jak dla mnie bezkonkurencyjne) efekty dają O-Ring Floki od firmy Palisso. Polecam sprawdzić! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kiepski perkusista Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2020 No po czasie stwierdzam że ten naciąg nadaje się dla metalowca ewentualnie dla hevy metalowca albo trash metalowca.pewnie idealny do dwóch stopek i 220 bpm.dla mnie trochę kiszka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kay Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2020 Ja jestem zadowolonym użytkownikiem Emada2- w końcu wyjąłem z BD wszystkie gąbki, poduszki i takie tam inne :) Słabo Ci gada przy nagrywaniu pod mikrofonem? Czy że tak powiem "na ucho"? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kiepski perkusista Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2020 Gada głuchym basem z mlaśnięciem, nie wiem czy dobrze opisałem, poprzednie naciągi których używałem wydawały dźwięk a ten emad to jak syntezator.troche taki tandetny,czy jak to powiedzieć,taki bez wyrazu. na nagraniach bo na żywo to ciężko stwierdzić bo akustykę mam do bani w pokoiku i samego uderzenia nie słyszę tylko pogłos. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach