Armata Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 odnośnie potęgi brzmienia, to uważam, że niezależnie od rozmiarów bębnów ma się ją w łapach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Scorn Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 odnośnie potęgi brzmienia, to uważam, że niezależnie od rozmiarów bębnów ma się ją w łapach. To pokaz mi jak 8" przebija 16"..... Co do rozmiarowki tomow - fusion jest o tyle lepszy ze przy najprostszych przejsciach masz jednak te roznice 2" :cool: . To wgniata, zawsze czulem niedosyt przenoszac sie z 12" na 13". Uwazam ze 10" 12" 14" jest idealne, zawsze mozna uzbroic sie dodatkowo w 8" i 16" - wtedy juz tylko uklad dobierasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 To pokaz mi jak 8" przebija 16"..... wystarczy mocniej pier****** w 8 niz 16, proste :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Scorn Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 To pokaz mi jak 8" przebija 16"..... wystarczy mocniej pier****** w 8 niz 16, proste :lol: Nie chodzilo mi o czysto ukartowane przypadki... ale masz racje :lol: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 no ale armacie właśnie o to chodziło, tak sądzę... że potęga brzmienia w dużej mierze zależy od bębniarza i niejednemu 8 zabrzmi potężniej niż 16 u innego :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zalewa Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 Ja również jestem za fusion. Ew. 10,12,16. Standard jest wyposażony w toma 13, który dla mnie w zasadzie mógłby nie istnieć. To jest bez sensu 12-13-16, albo inaczej coś-12-13-14-coś. Tak miałem sam kiedyś. Aby uzyskać ładną różnicę trzeba wyczarować sporą różnicę w napięciach naciągów, co negatywnie wpływa na komfort gry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Scorn Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 no ale armacie właśnie o to chodziło, tak sądzę... że potęga brzmienia w dużej mierze zależy od bębniarza i niejednemu 8 zabrzmi potężniej niż 16 u innego :) Jemu chyba chodzilo o to ze fusion jest tak potezny jak standard :P. No i w sumei prawda. Tylko glupio to zabrzmialo. Podalem skrajny przyklad - jasne ze jak smyrniesz 16" to zabrzmi mniej poteznie od 8" w ktora normalnie uderzysz, nie o to jednak mi chodzilo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafzaj Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 tak naprawdę obie konfiguracje są dobre. Też ważny sam bęben. Jak dobry to i tak zabrzmi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciekj Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 Fusion na pewno jest bardziej uniwersalny, można sobie ustawić z dwoma tomami z boku, 12 dość nisko zestroić. Można oczywiście ułożyć klasycznie nad centralą. Ale jeżeli ktoś woli grać wyłącznie w ustawieniu jak Bonham, to standard będzie troszkę lepszy, tzn więcej dołu wyciągniemy z 13. Sam miałem wcześniej standard, teraz mam fusion i w sumie stwierdzam, że najbardziej optymalnym ustawieniem dla mnie byłoby 8,10,14,16, dużo góry, sporo dołu. 12 wydaje mi się całkiem zbędna. Podobnie ma Danny Carey z Toola, 8,10,14,18, tylko, że jak dla mnie to 18 już za bardzo dudni ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
premier Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 Ja znalazłem rozwiązanie. Kupiłem zestaw 10,12,14,16 :badgrin: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemo Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 wystarczy mocniej pier****** w 8 niz 16, proste odnośnie potęgi brzmienia, to uważam, że niezależnie od rozmiarów bębnów ma się ją w łapach. mylicie dwie rózne rzeczy - teoretycznie mozecie sobie nastroić np: 12 do takiej wysokości dźwieku w hertz'ach jak typowy strój 16" tyle tylko, że mały korpus i mała powierzchnia membrany nie zdołaja przenieśc tej częstotliwości w sposób skuteczny - wysokośc dźwieku może będzie ale brzmienia zero. Jak by tak było to każda centralka miałaby najwyżej 16 cali. Praw fizyki oszukać się nie da. W łapach ma się co innego - indywidualne brzmienie związane ze sposobem trzymania pałki, kątem uderzenia, przyspieszeniem ruchu itp itd co można by nazwać ogólnie artykulacją. 12 wydaje mi się całkiem zbędna. 12 to raczej podstawowy wymiar jeśli chodzi o tomy. Ew. 10,12,16. Standard jest wyposażony w toma 13, który dla mnie w zasadzie mógłby nie istnieć. To jest bez sensu 12-13-16, albo inaczej coś-12-13-14-coś. Tak miałem sam kiedyś. Aby uzyskać ładną różnicę trzeba wyczarować sporą różnicę w napięciach naciągów, co negatywnie wpływa na komfort gry. to ostatnie zdanie to twoje subiektywne odczucie niekoniecznie prawdziwe. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maciekj Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 12 to raczej podstawowy wymiar jeśli chodzi o tomy. A dla mnie jakbym mógł wybierać w rozmiarach jest po prostu zbędna! I co to znaczy podstawowy wymiar, każdy musi ją mieć w zestawie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ice_Gust_PL Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 właściwie to powracamy do punktu wyjścia. Po prostu gust i indywidualne preferencje. Nie ma idealnego ustawienia, każdy wybiera co chce :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 23 Lutego 2009 W łapach ma się co innego - indywidualne brzmienie związane ze sposobem trzymania pałki, kątem uderzenia, przyspieszeniem ruchu itp itd co można by nazwać ogólnie artykulacją.mi chodziło dokładnie o to. co prawda posłużyłem się dość sporym skrótem myślowym i do tego śmiesznym, bo wcale nie chodziło mi o dynamikę, ale zrobiłem to celowo, ponieważ śmieszyło mnie trochę kilka postów i... poniosło mnie :roll: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemo Zgłoś Napisano 24 Lutego 2009 12 to raczej podstawowy wymiar jeśli chodzi o tomy. A dla mnie jakbym mógł wybierać w rozmiarach jest po prostu zbędna! I co to znaczy podstawowy wymiar, każdy musi ją mieć w zestawie? Może wystarczy popatrzeć jaki procent bębniarzy jej nie używa - 5%? Poprostu wysokość dźwięku i optymalna charakterystyka tonalna toma 12 stawiają go w pewnym sensie na pierwszym miejscu. Dla ciebie może być zbędna i nie ma problemu ale raczej jesteś wyjątkiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrek3331 Zgłoś Napisano 26 Lutego 2009 Moim zdaniem fusion i standard różnią się głównie wyglądem - 12,13,16 po prostu lepiej wygląda (bo werbel nie jest wielkości flora) a 10,12,14 łatwiej transportować itp. :lol: ja również uważam , ze fusion o wiele lepiej sie prezentuje, standard wyglada raczej jak odrzutowiec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mihcael Zgłoś Napisano 2 Marca 2009 Mam jedno pytanie, a mianowicie chcialbym kupic floor tom, ale nie wiem jaki pasowalby do mojego zestawu:Centrala 22"x18", Tom 1 - 12"x10", Tom 2 - 13"x11"Floor Tom 16"x16" i Werbel - 14"x6,5". Gram cos w stylu Metalcore ;] Prosze o odpowiedz. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 2 Marca 2009 no wg mnie jakas osiemnastka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bpetera Zgłoś Napisano 2 Marca 2009 Szczeże polecem fusion. Moim zdaniem konfiguracja standart brzmi bezpłciowo. W konfiguracji fusion (10,12,14-15) tomy stroi się zazwyczaj o kwinty przez co wszystkie ze sobą współgrają i różnice między strojeniem a rozmiarem bębna są proporcjonalne (co 2 cale kwinta w dół lub w góre). Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciucha Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 znalazlem ciekawa oferte premiera cabrii xpk heavy rock w ukladzie 10" 12" 14" 16" (ciekawe moim zdaniem jest to, ze drewno klon cena w miare niska a tyle elementow) co o tym sadzicie? ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość shdw Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 Zapewne od Wojta :) Bierz, sam miałem ochotę na te bębny, ale zakupiłem już inne. Moim zdaniem, jeżeli szukasz bębnów w tym przedziale cenowym to jego oferta jest bardzo rozsądna. @edit 10,12,14,16? To już nie jest konfiguracja Heavy Rock :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciucha Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 tzn. normalnie ten heavy rock jest 12 14 16 tylko jako gratis po prostu jest dodany tom 10 ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ice_Gust_PL Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 Szczeże polecem fusion. Moim zdaniem konfiguracja standart brzmi bezpłciowo. W konfiguracji fusion (10,12,14-15) tomy stroi się zazwyczaj o kwinty przez co wszystkie ze sobą współgrają i różnice między strojeniem a rozmiarem bębna są proporcjonalne (co 2 cale kwinta w dół lub w góre). Pzdr. Ja bym jednak nastroił kwinta i kwarta. Przy nastojonych na kwintę, jak zagrasz 10" a potem 14" to masz różnice już nony wielkiej, która jest dysonansem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 masz różnice już nony wielkiej, która jest dysonansem :)no i co ze jest dysonansem? dysonans to nic złego, niektórzy lubią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ice_Gust_PL Zgłoś Napisano 3 Marca 2009 Ice_Gust_PL napisał/a: masz różnice już nony wielkiej, która jest dysonansem :) no i co ze jest dysonansem? dysonans to nic złego, niektórzy lubią. ale jednak bije po uszach :) ja np. bardzo lubię zwłaszcza septymy w akordach, czy wstawienie sekundy gdzieś. Trzeba eksperymentować :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach