didu Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2006 Mam pytanie kupiłem w stanach pałki Ahead Joey Jordison signature model, nie wiecie czasem gdzie mozna dostać do nich wymienne nakładki?? Z tego co piszą to w Polsce nie ma przedstawiciela tej firmy. ps. dla niewtajemniczonych http://www.bigbangdist.com/ahead_stick.swf Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewus_k Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2006 didu- ile dałes za te pałki? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2006 Mysle, ze w tej sytuacji pozostaje albo sciagniecie ze stanow w wiekszej liczbie(zeby CI starczylo na dluzej, oraz moze z kims na spolke- ja sie pisze na MAXUM STUDIO;) ) albo npz Wlk Brytani- przynajmniej unikniesz ewentualnego cła. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev Zgłoś Napisano 31 Stycznia 2006 www.music-town.de albo www.music-town.pl z nemiec sprowadzisz maja i palki i czesci zamienne ja od nich kupilem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
didu Zgłoś Napisano 3 Lutego 2006 do Lewus_k: nie wiem jak z modelami ale ja za swoje dałem 39.95$ w Stanach, ale z tego co się informowałem to w niemczech można kupić taniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AMEN Zgłoś Napisano 15 Lutego 2006 Można kupic w drumcenter pałeczki Tommiego Lee;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Anonymous Zgłoś Napisano 19 Lutego 2006 powiem Ci ze troszke zle zrobiles ze nie kupiles wymiennych glowek i nakladek. Ja mam model Lars Urlich ale dokupilem wszystko "na wszelki wypadek" . Zastanawialem sie nad kupnem Jeyowskich kijów ale jakos z sentymentu do Metalliki wziolem palki Larsa. Tak poza tym to chcialem zapytac jak Ci sie nimi gra? Larsy sa cholernie masywne i jak taka palka przywalisz w beben to łeb urywa - szkoda tylko blaszek - dlatego tez nie za czesto ich uzywam, poza tym do death metalu sa za ciezkie :) - ale do coverowania Metalliki - brilliant! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev Zgłoś Napisano 19 Lutego 2006 daj spokoj lars to gra kijami bejsbolowymi! joejowki sa rozmiarowo ok aczkolwiek polecam bardziej 5A bo raz nie jest podpisywanie sie pod czyims bo on takimi gra -- poprostu zwykly model indywidualny; rozmiar taki sam jak joey1 tyle ze o 7 mm dluzsze. a tak na marginesie jak ktos gra silowo to definitywnie nie polecam tych palek, szkoda naciagow i blach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
didu Zgłoś Napisano 23 Lutego 2006 Mi się Joeyami gra dobrze Larsy są za długie dla mnie, poprostu wolę krutsze pałki. A co do grania Deathu to Joey gra szybciej i mocnie od jakogo kolwiek bębniarza deathowego wiec sadze, że do tego rodzaju muzyki tez się nadaja. Raczej do lrzejszego grania bym nie polecał, gdy chcemy zagrać lekko np przednutki na werblu lub inne fajne dodatki pałka jest na tyle ciezka że trudno wyczuć uderzenie. Natomiast do pospolitego napierdala..... polecam:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 23 Lutego 2006 A co do grania Deathu to Joey gra szybciej i mocnie od jakogo kolwiek bębniarza deathowego Hmmmm ktos tu chyba slepo patrzy na ciezka muzyke :) A co do grania lzejszej muzy, to i ciezkimi i lekkimi palkami da sie grac to samo. Aheady maja głowki drewniane? Jesli nie, to to predzej moze byc przeszkoda(w lzejszej muzie rzadko gra sie nylonkami- preferowane jest cieplejsze brzmienie na blachach) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arti Zgłoś Napisano 23 Lutego 2006 Shalaq - twoja toeira, że granie ciężkimi i lekkimi pałkami tak samo jakoś do mnie nie przemawia. Moim zdaniem waga robi swoje i ma ogromne znaczenie na moc uderzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 23 Lutego 2006 A pała pana Langa ma .650 grubosc w hikorowym drewnie........ Bo jemu sie latwiej gra lekko grubą pałą..... Wszystko zalezy od preferencji :) Ale nie mow mi, ze ciezka palka nie zagra sie lekko i cichutko. Predzej lekka palka nie zagrasz tak mocno ale to tez sie da zrobic :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arti Zgłoś Napisano 23 Lutego 2006 Ja mimo wszystko nie daję rady zagrać ciężkimi pałami lekko i delikatnie. Pozwalam by pałka szła własnym rytmem a w przypadku grubych pałek muszę chamować ja by nie zabrzmiało za głośno i zbyt ordynarnie (zaznaczam, że nie grywam black/death metalu) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev Zgłoś Napisano 23 Lutego 2006 kwestia przyzwyczajenia, ale cienkimi palkami gra sie lepiej; chce tylko dodac tyle ze to jest 1 z + palek ahead mianowicie zwykle drewaniane palki cienkie 0.540" sa bardzo lekkie trudniej niemi akcentowac i yyy sa za lekkie; ahead`a 0.540" sa wlasnie ciezsze a maja taka sama grubosc dlatego wlasnie zdecydowanie sie latwiej nimi gra. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rafał Zgłoś Napisano 2 Marca 2006 a czy rzeczywiscie te pałki sa takie boskie z tego co wiem w drumcenter sa za 169zł jeden gosciu mi mowil ze normalne palki zmienial co dwa tygodnie a te ma juz pol roku czy rzeczywiscie sa takie ''niezniszczalne'' ?? a po za tym nawet obliczylem czy to rzeczywiscie sie oplaca jak takie tanie palki kosztuja 7zł sa 25 razy tansze od Aheadów czyli musza wytrzymac 25 razy dluzej czyli jak normalne wytrzymuja przy ciezkiej muzie ok. 2 tyg. to te powinny cały rok!! rzeczywiscie maja takąwytrzymalosc?? pytam sie bo nigdy nie gralem takimi P.S. a ja jednego kompletu uzywam okolo 2 miesiecy :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cień Zgłoś Napisano 2 Marca 2006 Ja mimo wszystko nie daję rady zagrać ciężkimi pałami lekko i delikatnie. Pozwalam by pałka szła własnym rytmem a w przypadku grubych pałek muszę chamować ja by nie zabrzmiało za głośno i zbyt ordynarnie (zaznaczam, że nie grywam black/death metalu) Łatwo to można skompensować łapiąc pałkę bliżej główki. Traci się nieco balansu, ale zyskuje kontroli. Lżejsze pałki siłą rzeczy nie mają kopa, żeby zagrać głośno trzeba mieć dosyć cienkie blaszki. Ale to już O/T :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev Zgłoś Napisano 3 Marca 2006 Rafał, Ta spokojnie wytrzymaja rok no chyba ze grasz jak drwal, poza tym oprócz tego ile palki wytrzymuja liczy sie jak sie nimi gra, a zaufaj mi roznica miedzy palkami za 7 zl a tymi jest kolosalna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rafał Zgłoś Napisano 3 Marca 2006 Ja wiem o tym ze roznica jest duza tylko tamten mi powiedzial ze mu sie to bardziej oplaca i sie chcialem upewnic czy rzeczywiscie moga ten rok wytrzymac ale jak widac mogą P.S. a co do ceny to wiadomo ze im cos drozsze to na ogół lepsze ale nie zawsze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Mike_Drummer_ Zgłoś Napisano 4 Marca 2006 Ja tam gram na pałkach LA Specjal Heavy Rock 5A z drewna hickorowego i średnio jedna para starcza mi na miesiąc gry, w zasadzie moją pierwszą parą pałek to były te kupili mi je rodzice jak miałem 4 lata, no i do dziś je mam szkoda tylko że główki się stępiły, no a co do tego to muzycy w moim rejonie mówią na te pałki "Są to pałki do zadań specjalnych", drewno hickorowe jest bardzo dobre bo wytrzymuje bardzo długo, a co grubości, to rok temu w czerwcu był w moim mieście w szkole muzycznej Mich Markowich (jeden z najlepszych werblistów na świecie, pochodzi z USA) no i on mówił że jego pierwsza para pałek to była najgrubsza jaka jest dostępna na rynku no i do dziś używa tego modelu nie pamiętam nazwy ale nazwa to coś koło DC1 czy coś w tym stylu, no i on mówi że im grubsza pałka tym prościej można poznać anatomie pałki, jak pracuje ręka, jak dobierać uderzenia i lepiej można sobie wyrobić przeguby, co mnie najbardziej zdziwiło on bardzo szybko robił BackSticking na tych pałkach i Stick on Stick też robił w bardzo szybkim tempie, wszystkim tym którzy byli na tym warsztacie to szczeny opadały. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 4 Marca 2006 Dlatego jak gram na padzie to cwicze palkami SD1, bo sa dlugie, grube lekkie, z okragla glowka. Zadna palka nie nauczy Cie tak kontroli rak jak ta :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rafał Zgłoś Napisano 4 Marca 2006 wydaje mi sie tez ze grubsze pałki maja lepszy balans od cienkich mi tez gra sie lepiej grubymi czuje ze mam cos w dłoniach :lol: hehe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cwiras Zgłoś Napisano 8 Marca 2006 a ja mam pytanko: czy sa do nich wymienne drewniane końcówki ?? nie lubie grac nylonowymi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dev Zgłoś Napisano 8 Marca 2006 nie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cień Zgłoś Napisano 8 Marca 2006 Dziś wykopałem z czeluści swojej skrzyni pałki Vic Firth Rock N (160 na nasze) Świetna sprawa, już nie pamiętam kiedy mnie ostatnio bolały mięśnie po ćwiczeniach :) A za to jak wróciłem do 140... jaki spid meeen :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
klinik Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2006 Dlatego jak gram na padzie to cwicze palkami SD1, bo sa dlugie, grube lekkie, z okragla glowka. Zadna palka nie nauczy Cie tak kontroli rak jak ta :) Ja uzywam do cwiczen palek vic firth SD2 czyli tzw. Bolero, moim zdaniem lepsze od SD1. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach