Bębniarek Report post Posted January 22, 2006 Katche ;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
McAron Report post Posted January 22, 2006 To mój pierwszy post wiec się przedstawię. Nazywam się Maciek i jestem z Tychów. Bardziej znany jestem jako Makaron :P. Gram od około 3 lat, w tej chwili głównie w klimatach rock/reggae. Grałem już w kilku róznych zespołach, obecnie gram w dwuch: Instytut Koloru i Artyści Niezależni. Gram na skromnym nie wartym chwalenia się zestawie: Bebny Polmuza ale po pożądnym remoncie (niestety bez rezonansów), hardware głównie Power Beat, pojedyncza stopa Mapex P750, blachy: hh-Alchemy MSX, crash-Alchemy ART, mój wynalazek- ride Polmuza zmniejszony do około 12" z wsadzonymi nitami. Ja bardzo lubię jak gra koleś z TOOLa, z SOAD, lubię też Goehsa z Kultu i wielu innych, np. człowiek z mojego miasta (Tychów) czyli perkusista zepołu Akurat. Nielubie: Larsa z Metallicy- strasznie napierdala :/, Jordisona- bo za dużo gra na bębnach, mało na talerzach, technika super ale to już kwestia gustu. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Guest Anonymous Report post Posted January 22, 2006 Lars Ulrich nie gra technicznie. Wystarczy popatrzeć jak się zachowuje na koncertach. Pod koniec koncertu jest ledwo żywy :). Ponad to on już nawet nie gra z nadgarstka tylko z łokcia jakby bił sie na szable:). Mimo wszystko jest moim ulubionym bębniarzem a cenie go za ogromną wiedzę muzyczną i za to jak układa bębny do kawałków...coś pięknego. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mustafa Jihad Report post Posted January 22, 2006 John Henry Bonham, szczególnie za moby dicka Quote Share this post Link to post Share on other sites
mr_shuffle Report post Posted January 22, 2006 dla mnie mistrzami są: Dennis Chambers, Tony Royster Jr, Jo Jo Mayer oraz oczywiście John Blackwell. Quote Share this post Link to post Share on other sites
drumslim Report post Posted January 23, 2006 mike mike mike i jeszcze raz mike(DT) :D Quote Share this post Link to post Share on other sites
Guest Anonymous Report post Posted January 23, 2006 Ja moze wymienie troche innych kolesi : nie zyjący już niestety Docent eks Vader, perkusista Animy Damnaty i pałker The Berzerker, to ludzie robiący miazge za zestawem Quote Share this post Link to post Share on other sites
jahoo Report post Posted January 24, 2006 Hmmm jesli chodzi o idola perkusyjnego to Gavin Harrison (Porcupine tree) i nie dlatego ze to jeden z ulubieńszych zespolow tylko dlatego ze facet posiada niesamowitą technike, niesamowite pomysły i feeling. Jesli chodzi o inspiracje to w zespole opieramy sie na Jacksonie z lat mlodosci, the cure, niterpol, pierdyliard innych zespolow, dzwieki nadchodzace z kuchni i generalnie dzwieki nas otaczajace :] z każdego po trochu hyhy Quote Share this post Link to post Share on other sites
plooskiev Report post Posted January 24, 2006 za mojego bebniarza-przewodnika zostane pewnie zjechany rowno, ale kazdy lubi to co lubi, a koles jest dla mnie najlepszy :) po prostu niewyobrazam sobie perki bez niego :) NickoMcBrain ponadto cenie sobie, w kolejnosci: Mike'a Portnoy'a, Dave'a Lombardo, Dave'a Weckl'a, Abe Laborier'a JR'a i Buddy'ego Rich'a :) pozdr! Quote Share this post Link to post Share on other sites
lewus_k Report post Posted January 24, 2006 Moi to- 1. Steve Gadd, 2. Gregg Bissonette, 3. Horacio Hernandez, 4. Tomas Lang, 5. Yoyo Mayer Quote Share this post Link to post Share on other sites
pigtek Report post Posted January 24, 2006 Mnie przedewszystkim inspiruje zestaw Terrego Bozzia :D Poza nim lubie Larsa Ulricha, Tamka Łosowskiego, Tonego Roystera jr, Mika Portnoya, Joeya Jordisona, Dave Weckla itp, Biżaneta tez lubie(gram na pałkach sygnowanych jego imieniem :D ) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Drummingsoul Report post Posted January 25, 2006 A ja ostatnio słuchałem sobie płyty Erykah Badu live , nie wiem kto grał na bębnach , ale buty mi spadły - prostota , niesamowicie osadzony groove , feeling , i praca z basem - bez zbędnych młyków i sztuczek . Polecam wszystkim , którzy mają wątpliwości o co tak naprawdę chodzi w grze na bębnach. pozatym podziwiam Weckla za muzykalnośc i tzw ekonomię ruchu , Antonio Sancheza za niesamowitą niezależnośc kończyn , Jojo Meyera za pomysłowość , Jima Chapina za wkład w kształtowanie sposobu myślenia o technice ... no i tych wszystkich największych : Tony Williams , Buddy Rich itd... arcymistrzowie swojego fachu Quote Share this post Link to post Share on other sites
lewus_k Report post Posted January 26, 2006 Właśnie- zapomniałem dodac Terrrego Bozzia. Mnie takze inspiruje jego zestaw. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Guest Anonymous Report post Posted January 26, 2006 Ja dodam swoich nietypowych... 1. Gene Hoglan 2. Dave Lombardo 3. Peter Longstreth (nie wiem dokładnie jak to jego nazwisko sie pisze) 4. Derek Roddy 5. Tony Laureno 6. Lars Ulrich Quote Share this post Link to post Share on other sites
Kożuch Report post Posted January 28, 2006 Dziwie się, że nikt jeszcze nie wymienił jakże wyśmienitego Iana Paice'a :| Quote Share this post Link to post Share on other sites
Cień Report post Posted January 29, 2006 Mnie przedewszystkim inspiruje zestaw Terrego Bozzia :D Mnie też inspiruje - do zastanowienia się nad swoim, który się coraz bardziej rozrasta ;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Hudy1 Report post Posted January 29, 2006 Plooskiev, nie przejmuj się, ja też Lubię grę Nicko McBrain'a i uważam, ze nikt cie za to zjechac nie powinien, bo o gustach sie nie dyskutuje Quote Share this post Link to post Share on other sites
didu Report post Posted January 29, 2006 Moje typy: 1.Joey Jordison (Slipknot) za całokształt 2.David Erladsson (Arch Enemy) głównie za grę na dwie stopy jak automat 3.Travis Barker (Blink 182) za pomysły gość ma stopę, tom, werbel i kocioł a wymiata jak niejeden z wielkim zestawem Quote Share this post Link to post Share on other sites
sury Report post Posted January 30, 2006 szczerze to wszyscy których wymieniliście sa wymiataczami pierwszej klasy Jak chodzi o to co mi się podoba to napewno Chad Smith z red hotów....jego pojedyńcza stopa daje dużo do myślenia(jak coś takiego się robi) napewno już nieżyjący John Bonzo Bohnam z Zeppelinów ze swoją centralą o średnicy około 70 centymetrów którą ładował jak jakąś armatę ....co prawda straszny garkotłuk ale wzór naprawdę godny jak już ktoś wymienił wcześniej Iana Paice`a z Purple za swój styl Larry Mullen.... jeszcze doszłoby tu dużo dużo naprawdę dobrych pałkerów :D w nieskończoność można by wymieniać Quote Share this post Link to post Share on other sites
MiSha Report post Posted January 30, 2006 szczerze to wszyscy których wymieniliście sa wymiataczami pierwszej klasy Dokladnie... Dla mnie inspiracja sa ci wszyscy wymiatacze ale i ogolnie wszyscy, ktorzy potrafia cos wiecej odemnie... Przychodze pozniej do domu i probuje te wszystkie triki, ktore stosuja... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mysza Drummer Report post Posted March 4, 2006 Moja inspiracja jest Mike Portnoy a z naszych rodzimych Bebniarzy to Kuba Jablonski Quote Share this post Link to post Share on other sites
PrzemAs Report post Posted March 7, 2006 Dla mnie inspiracją jest każdy bębniarz, którego gra mi się spodoba ;) Gdybym jednak miał wymienić dziesięciu, którzy najbardziej na mnie wpłynęli, powiedziałbym (kolejność przypadkowa): Danny Carey Joey Jordison Richard Christy Dennis Chambers Gene Hoglan Tim Alexander Dan Swano Hellhammer Sean Reiniert Tony Royster jr. Mógłbym tak jeszcze długo... ;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
Cwiras Report post Posted March 8, 2006 A ja zapomniałem napisać ze moje zainteresowanie perkusją wzieło sie od tego jak słuchałm kiedyś zespolu T.Love :D pzdr Perkoz Quote Share this post Link to post Share on other sites
Torezz Report post Posted March 8, 2006 Garowy w T.Love to "Sydney 2000 Polak". Quote Share this post Link to post Share on other sites
Emildrum Report post Posted March 8, 2006 Moją inspiracją pozostaje Nicko Mc brain za lekkość w grze i super niepowtarzalną technikę.2lars ulrich za pomysłowość .3Dave Lombardo za bardzo energetyczną grę(posłuchajcie black magic)Nie jestem zwolennikiem Portnoya ani innych wirtuozów,ponieważ nie grają oni z rytmem przyjemnym dla ucha tylko wymyslają w prostej pisence jakies nierytmiczne przeplatywanki:P::P(Ale Lan Paice jest spoko)pozdr Quote Share this post Link to post Share on other sites