Skocz do zawartości
Luźny Yanek

Rama vs Statywy

Rekomendowane odpowiedzi

(Jak mi wiadomo) każdy perkusyjny zestaw na świecie zbudowany jest na jednym z dwóch rodzajów fundamentów, są nimi:

a) Rama,

b) Statywy.

 

Chciałbym, abyście dziewczęta, chłopcy, siostry i bracia wypowiedzieli się co Waszym zdaniem jest lepsze, oraz uzasadnili swój wybór uwzględniając przy okazji wszystkie plusy i minusy obydwu rozwiązań.

 

P.S. Nie udało mi się znaleźć podobnego tematu, więc jeśli taki już gdzieś jest, a ja nie zauważyłem to przepraszam za powielanie. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raama i tylko rama!

Plusy:

Stabilniej.

Tomy precz z centrali a wciąż wiszą na miejscu :P

Szybciej sie rozkłada

Jak masz dużo blach to i oszczędność pieniądza

No i jak to lansersko wygląda... :P

Minusy:

Hmm.Ciężkie dziadostwo i nieporęczne do przenoszenia.

Jednorazowo drogie pioruńsko

Niektórym niewygodnie "bo tak"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem rama się nadaje tylko do szeroko rozbudowanych zestawów, gdzie pełno blach i tomów, więc nie zagracamy sobie podłogi pajęczyną statywów. A w mniejszych zestawach rama jest zbędna, bo po co się rozwalać z ramą jak się ma np 2 crashe, hihat, ride, 1 tom i 1 floor no i centrale?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja do ramy się nie mogę przekonać.. Wolę statywy i do tego ewentualnie można dołożyć ramiona na clampach.

Tomy precz z centrali a wciąż wiszą na miejscu :P

Przecież są też statywy do tomów..

8e8d6e25eda5068dmed.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że dużo też zależy od człowieka bo każdy ma inny gust - mówie teraz o estetyce, niektórym nie podobają się jakieś "trzy grube rury", tylko wolą mieć pajęczyne na podłodze, no ale prawda jest taka, spójrz na foto powyżej no i powiedz co byłoby szybciej złożyć ? rozsunąć ramę i powsadzać ramiona czy rozkładać wszystkie statywy, ustawiać kąt nachylenia, długość ramienia, podoczepiać clampy itd., a i tak nigdy nie będziesz miał blach w tym samym miejscu. Przy takiej ilości blach gra się "na wyczucie" więc moim zdaniem powinny być na swoim miejscu i zawsze jak grasz powinny być na tym samym, a w ramie maż memory-locki i wszystko masz tak jak zawsze.

 

Podsumowując, warto zadać sobie pytanie czy zestaw ma stać w salce, czyli rozkładasz i stoi przez dłuższy okres czy jeździsz często na koncerty, bo chodzi głównie o czas no i wcześniej wspomniane ustawienie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Raama i tylko rama!

Stabilniej

Nie do końca wystarczy że masz krzywa scenę i już musisz poziomować od nowa całą konstrukcję bo wszystko się giba i pływa

Tomy precz z centrali a wciąż wiszą na miejscu :P

Na statywach też nie musisz mieć tomów w centrali

Szybciej sie rozkłada

Absolutnie nie , grałem przez 10 lat z ramą i rozkłada się ją o połowę dłużej niż statywy

No i jak to lansersko wygląda... :P

Nie wyobrażam sobie topowych customowych lub vintage bębnów na ramie , to profanacja :)

 

Ramy używać mam zamiaru tylko na sali , jeździć z tym po 10 latach męczarni nie mam zamiary , poza tym jak chcę zabrać mniejszy set to nie muszę targać ze sobą całego żelastwa , a wygląd ... dla mnie rasowe są statywy nie zakłócają linii całego setu , zestaw na statywach wygląda klasycznie , profesjonalnie :)

Rama ma oczywiście plusy ale nie na tyle żebym się do niej w 100% przekonał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rama plusy.

- wygoda i szybkość montażu

- bardzo dobra i pewna stabilność, możliwość wywrócenia się czegokolwiek zniwelowana właściwie do zera

-mnóstwo miejsca na podłodze, pod nogami, brak gąszczu zachodzących na siebie nóg statywów i co za tym idzie szybsze rozstawianie, brak stresu, że w trakcie gry statywy będą sie gdzieś o siebie ocierać

-praktycznie nieograniczona przestrzeń w poziomie - np: mozliwosc rozmieszczenia jednego z tomów bezpośrednio w linii prostej nad centralką

- znacznie wieksza mozliwość swobodnego montażu wielu dodatkowych elementów hardwaru w dowolnym punkcie przestrzeni ramy

- nowoczesny, robiący wrażenie wygląd

 

Rama minusy

- długość poszczególnych elementów i co za tym idzie niewygodny transport.

- ograniczona przestrzeń montażu w pionie - czasem nie da sie obniżyć np: talerza ze względu na długość pionowej rury stanowiącej podstawę ramy

-gabaryty

 

Statywy plusy:

-łatwy transport, niewielkie gabaryty po złożeniu o ile nie stosujemy memory locków

-niezależność poszczególnych elementów i łatwość dostosowania ustawienia w różnych warunkach scenicznych

- praktycznie nieograniczone mozliwości regulacji w pionie.

 

Statywy minusy

- zdecydowanie mniejsza stabilnosć zmniejszajaca sie wprost proporcjonalnie do ilości domontowanych akcesoriów (im wieksze drzewko tym bardziej niestabilne)

- ograniczona możliwość rozbudowania zestawu (koniecznośc zastosowania kolejnego statywu)

- bałagan na podłodze, las nóg zachaczających o siebie, słaba organizacja przestrzeni w poziomie

-słaba powtarzalnośc ustawień (stosowanie memory locków na kazżdej sekcji powoduje, że statywu nie mozna złożyć teleskopowo i w torbie na statywy/case mamy stado rur, rureczek, podstaw, nóżek, ramionek.

-czasochłonne rozkładanie, montaż i ustawianie w przypadku dużych zestawów i mnogosci statywów

- w przyapdku dużych setów z dużą ilościa blach na osobnych statywach bardzo duży ciężar całosci hardware'u (ze względu na dużą ilośc podstaw z nogami)

 

Nie zgodzę sie z tezą

Absolutnie nie , grałem przez 10 lat z ramą i rozkłada się ją o połowę dłużej niż statywy
-byc moze, że dotyczy to ram Gibraltara gdzie ze wzgledu na kilkanascie rodzajów klamer i innych elementów rzeczywiscie montaż może wyglądać na skomplikowany i czasochłonny. W przypadku Icon Rack Pearl'a gdzie konstrukcja jest prosta i przejrzysta i lekka (dużo elementów ze stopu aluminium w prtzeciwieństwie do gibraltarowej stali) a zróznicowanie elementów niewielkie montaż jest dziecinnie łatwy i nawet na prosty rozum nie moze trwać długo.

 

Nie wyobrażam sobie topowych customowych lub vintage bębnów na ramie , to profanacja
co do vintage się zgadzam co do customowych nie - nie kazdy customowy bęben musi wyglądać na vintage a czasem wręcz przeciwnie
a wygląd ... dla mnie rasowe są statywy nie zakłócają linii całego setu , zestaw na statywach wygląda klasycznie , profesjonalnie

rzeczywiście stary Gretsch Round Badge nie bedzie wyglądał dobrze na ramie ale już Yamaha Recording wygląda całkiem fajnie.

Na koniec moje doswiadczenia

-rama jest idealna dla większych setów, megawygodna a problemy transpotowe nieistotne jesli kapela jeździ busem gdzie rama moze jechać praktycznie zmontowana.

-do małych setów typu jeden dwa tomy plus floor i podstwowy set blach jest zbędna a czasem nawet uciążliwa.

Najlepsze wyjście: jeśli sie gra w róznych projektach, różną muzę i stosuje rózne konfiguracje setów to warto mieć i dobra ramę i dobry zestaw statywów.

Mam jedno i drugie i nie zamierzam z któregoś rezygnować

Dla mnie jedyny logiczny wniosek po latach używania zarówno ramy i statywów jest jeden:

ani jedno ani drugie nie ma nad sobą żadnej przewagi. To dwa różne światy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę sie z tezą

Absolutnie nie , grałem przez 10 lat z ramą i rozkłada się ją o połowę dłużej niż statywy
-byc moze, że dotyczy to ram Gibraltara gdzie ze wzgledu na kilkanascie rodzajów klamer i innych elementów rzeczywiscie montaż może wyglądać na skomplikowany i czasochłonny. W przypadku Icon Rack Pearl'a gdzie konstrukcja jest prosta i przejrzysta a zróznicowanie elementów niewielkie montaż jest dzicinnie łatwy i nawet na prosty rozum nie moze trwać długo.

 

Niestety ale rama Pearla jest toporna i wielka , owszem stabilna ale jakież to jest nie wygodne , brak regulacji rozstawu frontu jak w przypadku Gibraltara , nie wyobrażam sobie stopki 18" z taka rama , wyglądało by to komicznie , zdecydowanie jeśli chodzi o funkcjonalność to wygrywa tutaj z obiema firmami Yamaha i ich Hex Rack w tej chwili jest to najlepsza i najbardziej przemyślana rama na rynku.

 

Nie wyobrażam sobie topowych customowych lub vintage bębnów na ramie , to profanacja
co do vintage się zgadzam co do customowych nie - nie kazdy customowy bęben musi wyglądać na vintage a czasem wręcz przeciwnie

 

Oczywiście to kwestia gustu , ale ja nigdy nie widziałem bębnów typu Brady , Ayotte , Noble &Cooley , Spaun itd na ramie , w moim odczuciu to nie pasuje.

 

a wygląd ... dla mnie rasowe są statywy nie zakłócają linii całego setu , zestaw na statywach wygląda klasycznie , profesjonalnie

rzeczywiście stary Gretsch Round Badge nie bedzie wyglądał dobrze na ramie ale już Yamaha Recording wygląda całkiem fajnie.

 

Jak pisałem , kwestia gustu ...

 

 

 

Nie jestem przeciwnikiem ramy , mam zamiar mieć na stałe jeden set do ćwiczenia na sali właśnie na ramie , ale jeździć z tym nie mam zamiaru.

Wszystko kwestia gustu dobrze jest mieć i to i to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka że dużo też zależy od człowieka bo każdy ma inny gust - mówie teraz o estetyce, niektórym nie podobają się jakieś "trzy grube rury", tylko wolą mieć pajęczyne na podłodze, no ale prawda jest taka, spójrz na foto powyżej no i powiedz co byłoby szybciej złożyć ? rozsunąć ramę i powsadzać ramiona czy rozkładać wszystkie statywy, ustawiać kąt nachylenia, długość ramienia, podoczepiać clampy itd., a i tak nigdy nie będziesz miał blach w tym samym miejscu. Przy takiej ilości blach gra się "na wyczucie" więc moim zdaniem powinny być na swoim miejscu i zawsze jak grasz powinny być na tym samym, a w ramie maż memory-locki i wszystko masz tak jak zawsze.

 

Patryk- może ty nie będziesz miał blach tak samo ustawionych, ale ja na statywach zaznaczam miejsce np wysokości rurki, która z drugiej wychodzi. W ten sposób mam wszystko tak samo ustawione. A kąta nachylenia- często zmieniam.

 

Najlepsze wyjście: jeśli sie gra w róznych projektach, różną muzę i stosuje rózne konfiguracje setów to warto mieć i dobra ramę i dobry zestaw statywów.

Też tak myślę. Nie jestem jakimś zagorzałem przeciwnikiem ramy, ale jakoś nie pasuje mi jej wygląd. W tej kwestii zgadzam się z Bębniarkiem:

Nie wyobrażam sobie topowych customowych lub vintage bębnów na ramie , to profanacja :)

Po prostu jest w niej coś takiego, co niszczy "magię" wyglądu zestawów. Jak dla mnie tak samo można porównać Forda Mustanga z 1973r. do Forda Mustanga z roku 2008.. Niby ten nowszy szybszy, ale ten stary ma w sobie to coś..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy rama wygląda ładnie czy nie to kwestia gustu. Na pewno nie wygląda mniej profesjonalnie niz statywy-spójrzcie na portnoya czy innych peartów.

Co do zdjęcia Larsa:On ma zauważ dwie centralki i pośrodku stoją dwa tomy. Gdyby miał jedną nie postawił by tomów tak nisko w tym miejscu bo poprostu nie miałby takiej opcji,statyw by mu nie sięgnął. Dokłądnie nad centralą,nie ma opcji.

Miałem już gąszcz statywów i przerzucenie się na rame urpościło mi życie. Mam pearla icon rack i jestem bardzo zadowolony. A z poziomowaniem na krzywej scenie nie miałem nigdy dużych problemów,wystaczyło jedną nogę trochę podnieść i po kłopocie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość shdw
spójrzcie na portnoya czy innych peartów.

 

Spróbuj tyle sprzętu pomieścić na statywach :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że każdy perkusista powinien sam zdecydować co bardziej jest dla niego wygodne, mi jest obojątne czy mam ramę czy statywy(może dlatego że nie mam zbytnio rozbudowanego zestawu w wszystko na statywach się jeszcze trzyma, ale mam też używaną ramę :lol: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właściwie najważniejszym plusem jest to że łatwiej rozstawić wszystko na ramie niż na statywach. Ale! Jak dla mnie cały ten perkusyjny "szpan" polega na bawieniu się ze statywami i rozkładaniu swojego sprzętu :) przecież to jest z 20% przyjemności z koncertu jak dla mnie.

Poza tym statywy wyglądają o wiele wiele lepiej niż te ramy... Więc chociażby ze względów estetycznych wolałbym nosić ze sobą ten słodki ciężar w postaci 10 statywów niż słodkiego ciężaru w postać i rurek :P

Sam posiadam i używam tylko statywów bo ramy nie miałem jeszcze sposobności, ale jednak statywy to statywy. Bez gadania, rama nie wygląda i tyle. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak wyobrazacie sobie perke elektroniczną bez ramy?? xd jak by to wyglądało? tutaj chyba raczej każdy z przyzwyczajenia zna że jak elektronik to i rama....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale rama Pearla jest toporna i wielka ,

Zakładam, że miałeś ją w posiadaniu i używałeś dłużej niż tydzień. Nie wiem gdzie ona jest wielka skoro w wersji prostej ma szerokość o ile dobrze pamiętam niecałego metra (wersja zakrzywiona jest dłuższa ok. 125cm.) Nie wspominam nawet o ciężarze przy którym to Gibraltar jest toporny

nie wyobrażam sobie stopki 18" z taka rama
ja nie wyobrażam sobie takiej stopki z jakąkolwiek ( no może nie licząc jakiś malutkich dostaweczek gdzieś z boku jak to ostatnio popularyzuje Gibraltar w swych katalogach lub jesli to kolejna centralka w zestawie - każdym razie nie w malutkim jazzowym seciku.)
stabilna ale jakież to jest nie wygodne , brak regulacji rozstawu frontu jak w przypadku Gibraltara
Już od wóch lat nieprawda - zamiast standardowych nóg można użyć nóg DR-100L i łączników RJ-100 - elementy te są wymieniane w cennikach i widać je przy okazji relacji z różnych targów i w setach endorserów od dwóch lat ale w dalszym ciągu z niezrozumiałych dla mnie względów nie ma ich w żadnym katalogu. Niemniej jednak są.

457a3229e0fc9e98m.jpg

 

Co do Hexrack to pomimo, że jest znacznie lepiej pomyślany i ładniejszy niz poprzedni system Yamaha to widać, że stanowi kompromis pomiędzy Gibraltarem i Pearl'em a przy obecnej politycy marketingowej firmy i cenie nie daję Hexrack żadnych szans na taką popularność jaką cieszy się konkurencja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Długo, oj długo nie mogłem przekonac sie do ramy, całkiem niedawno kupiłem i był to strzał w dziesiątke, zaokrąglony pearlowski front, super sprawa, lekka, montaż i odwrotnie to chwila moment, faktem jest ze trudniej sie przewozi rame niż statywy, ale to mozna przebolec. Poza tym (oprócz ustawienia tomów na ramie, stabilnosci itd) kwestia ekonomii, za front, którego potrzebowałem zapłaciłem mniej niz zapłaciłbym za dwa czy nawet trzy ciężkie i stabilne statywy, jak narazie widze same plusy ramy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu wyglądu i gustów (chociaż podobno dżentelmeni o gustach nie dyskutują). Jestem fanem marki ale nie zawsze ramy Pearla były fajne i funkcjonalne. Pierwsza konstrukcja DR-1 była rzeczywiście toporna. Wymyślił ją na swoje potrzeby nie kto inny jak Jeff Porcaro i była to pierwsza tego typu seryjnie robiona konstrukcja na świecie. Produkowana do połowy lat 90-tych DR-110 również mnie nie zachwycała. Wtedy zarówno pod względem wyglądu jak i funkcjonalności bardzo podobał mi się Gibraltar. Ale tylko do momentu kiedy pojawiły się nowsze wersje Icon Rack.

Wielu pearlowskie ramy wydaja się toporne ze względu na matową prostokątna poprzeczkę a w rzeczywistości jest ona leciutka i ma raptem 4 cm przekroju a to tylko 2 mm więcej niż wynosi średnica rur nóg w tej ramie i w większości jeśli nie we wszystkich innych firm z Gibraltarem włącznie.

8ee6141fc7a3fb47m.jpg

5484eb7dd833c458m.jpg

Nie widzę tu nic niefunkcjonalnego, topornego, o mniejszych realnych możliwościach niż u konkurencji :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a jak wyobrazacie sobie perke elektroniczną bez ramy?? xd jak by to wyglądało? tutaj chyba raczej każdy z przyzwyczajenia zna że jak elektronik to i rama....

 

xD jeśli chcesz grać koncerty na elektronicznej i to jest Twój argument na korzyść ramy to powodzenia. :P no ale tak, jeśli elektronik to rama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem rama jest o wiele lepsza jeśli ma się dużo blach i tomów. Większe możliwości ustawienia, oszczędność miejsca na podłodze, na koncercie zawsze można się z boku rozstawić i potem w 4-5 chłopa wtargać jednym rzutem całą konstrukcję, etc...plusów jest dużo. Ale jeśli ktoś ma 5 blach i 2 tomy to wtedy gra jest nie warta świeczki. Sam się obecnie przymierzam do kupna ramy i zastanawiam się nad Pearlem, który jest ponoć najstabilniejszy, ale kusi mnie też rama Dixona, będąca tym samym co Gibraltar...A co Wy o tym sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a jak wyobrazacie sobie perke elektroniczną bez ramy??

Ale argument.. To tak jakbyś powiedział: "A jak wyobrażacie sobie perkę bez werbla?".. A powiem ci szczerze, że ja to sobie wyobrażam, bo mam dość dużą wyobraźnię.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą widziałem na allegro taką perkusję elektroniczną stylizowaną na akustyczną. Świetnie wyglądała i świetnie kosztowała... bo jedyne 25 tysięcy.. ale za to nie było tam ramy chyba :P no cóż, coś za coś. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seeker, mi nie chodziło o to, że bez ramy nie da sie grać, tylko jak sobie ją wyobrażacie (nie był to argument, czy pytanie retoryczne)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm widze ze rama powoduje male spiecia, ale to dobrze ;)

Jako uzytkownik ICON'a 503 moge powiedziec, ze to rewelacyjna sprawa, ale pod warunkiem ze ma sie duzo do powieszenia. 4 tomy, dodatkowy werbel , i duzo blach, daja sie bez problemu powiesic i ustawic w dowolny sposob. ze statywami nie mialem takiego komfortu. Zawsze jakas noga od ktoregos statywu przeszkadzala innej i musialem dopasowywac ustawienie do statywow, a nie odwrotnie, a nie o to chodzi. ;)

Ale jest jedno "ale". w drugim bandzie mam bardzo minimalistyczny set z 1 tomem i 1 florem. i tu rama to pomylka. wystarczaja doslownie 2 statywy i 2 clampy, zeby to wszystko powiesic i nie meczyc sie z zelastwem. Tak wiec moim zdaniem - do malych setow dobry statyw bedzie lepszy. natomiast do setow duzych - rama jest lepsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...