Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie nie ma sie do czego przyczepić. W pierwszym kawałku prosciutki rytm i powtarzane przejścia. Ogólnie dobra muzyka;) Jedynie co mi nie przypasowało to hi hat, gdy jest otwarty jakoś mi się gryzie z tą muzyką, chodzi mi oczywiście o jego brzmienie:) ale to tylko moje uwagi:) kto by się tam przejmował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę dziwne wrażenie, iż lekko opóźniasz w "Dziewczynie Bluesman".

Głównie chodzi mi o shuffle i tą figurę którą robisz na koniec frazy z denciakami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z góry bardzo dziękuję za opinię,rzeczywiście hh jest za głośno,dużo by o tym pisać od kwestii technicznej i realizatorskiej,ale gość który robił nam master nie potrafił sobie poradzić z k/zetką,generalnie zostałem poproszony o nagranie bębnów do tych kompozycji,i chciałem nagrać w taki sposób aby wpasować się akompaniując,ale i też żeby faktura nie była zbyt gęsta,kombinowałem z przejściami,ale zostały akurat te dwa :smile: cieszę się,że ogólne wrażenie jest pozytywne.

 

[ Dodano: 24-08-2010, 16:50 ]

Odnoszę dziwne wrażenie, iż lekko opóźniasz w "Dziewczynie Bluesman".

Głównie chodzi mi o shuffle i tą figurę którą robisz na koniec frazy z denciakami.

 

Świetnie,że to poruszyłeś :smile: ,generalnie staram się grając rytmy typu shuffle,żeby było to trochę spóźnione,już w zamyśle miało to być z takim lekkim opóźnieniem,i cieszy mnie to,że masz takie wrażenie,że to ja rytmem ciągnę zespół,który to za wszelką cenę chcę iść do przodu...nie wiem czy dobrze zinterpretowałem Twoje słowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Świetnie,że to poruszyłeś :smile: ,generalnie staram się grając rytmy typu shuffle,żeby było to trochę spóźnione,już w zamyśle miało to być z takim lekkim opóźnieniem,i cieszy mnie to,że masz takie wrażenie,że to ja rytmem ciągnę zespół,który to za wszelką cenę chcę iść do przodu...nie wiem czy dobrze zinterpretowałem Twoje słowa...

 

Wiesz to może przejść jak grasz na "setkę" lub koncert, ale w studio z klikiem, to IMO powinieneś grać w punkt, inaczej człowiek ma wrażenie, że jesteś z tyłu za bandem, zamiast go ciągnąć do przodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem porządna muza. Dęciaki, cuś na kształt hammonda - mnie się podobawszy.

 

Na schodach jest fajnie zabębnione od strony patentowej, natomiast w przejściach w istocie jest bieda. Aż korci, coby więcej zachachmęcić w tak fajnym bluesowym klimaciku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Całkiem porządna muza. Dęciaki, cuś na kształt hammonda - mnie się podobawszy.

 

Na schodach jest fajnie zabębnione od strony patentowej, natomiast w przejściach w istocie jest bieda. Aż korci, coby więcej zachachmęcić w tak fajnym bluesowym klimaciku.

 

Wielkie dzięki za opinię w końcu jesteśmy kolegami po fachu z jednej wioski;)

Masz racje przejścia nie są zagrane jakoś finezyjnie,dużo rzeczy i patentów w głowie;)ale te akurat okazały się jak najbardziej trafione.

 

Słowem : w prostocie siła :smile:

 

Jak będzie czas i sposobność ku temu,mam już mniej więcej pomysł na filmik,zagram coś bardziej można by rzec perkusyjnego z jakimś podkładem,gdzie będzie to zagrane trochę bardziej finezyjnie mam nadzieję;)

 

pozdrawiam .

 

[ Dodano: 27-08-2010, 16:16 ]

Świetnie,że to poruszyłeś :smile: ,generalnie staram się grając rytmy typu shuffle,żeby było to trochę spóźnione,już w zamyśle miało to być z takim lekkim opóźnieniem,i cieszy mnie to,że masz takie wrażenie,że to ja rytmem ciągnę zespół,który to za wszelką cenę chcę iść do przodu...nie wiem czy dobrze zinterpretowałem Twoje słowa...

 

Wiesz to może przejść jak grasz na "setkę" lub koncert, ale w studio z klikiem, to IMO powinieneś grać w punkt, inaczej człowiek ma wrażenie, że jesteś z tyłu za bandem, zamiast go ciągnąć do przodu.

 

Problem polega na tym,że bębny w studio były zagrane w punkt z klikiem :smile:

Dość długo był ogrywany ten numer przeze mnie na próbach właśnie z klikiem.

 

Dlatego też dziwi mnie,że masz wrażenie że jestem z tyłu,ale to dowód na to,że jeszcze dużo pracy przede mną :smile:

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na tym,że bębny w studio były zagrane w punkt z klikiem :smile:

Dość długo był ogrywany ten numer przeze mnie na próbach właśnie z klikiem.

 

Dlatego też dziwi mnie,że masz wrażenie że jestem z tyłu,ale to dowód na to,że jeszcze dużo pracy przede mną :smile:

 

To, to nic. :)

Ostatnio przesłuchałem swoją płytę, którą nagrywałem we wrześniu tamtego roku i stwierdziłem, że bujam się jak starej k@#&$e wątroba. :lol: :lol:

A nagrywając wtedy, byłem święcie przekonany, że jest równo. :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muza ciekawa, a przy takiej ilości instrumentów perkusja wcale nie musi wydawać nie wiadomo ilu dźwięków.

Co do drugiego utworu, to rzeczywiście troszkę precyzyjniej można by to zagrać. Jest lekka "kwadratura koła".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na tym,że bębny w studio były zagrane w punkt z klikiem :smile:

Dość długo był ogrywany ten numer przeze mnie na próbach właśnie z klikiem.

 

Dlatego też dziwi mnie,że masz wrażenie że jestem z tyłu,ale to dowód na to,że jeszcze dużo pracy przede mną :smile:

 

To, to nic. :)

Ostatnio przesłuchałem swoją płytę, którą nagrywałem we wrześniu tamtego roku i stwierdziłem, że bujam się jak starej k@#&$e wątroba. :lol: :lol:

A nagrywając wtedy, byłem święcie przekonany, że jest równo. :biggrin:

 

:biggrin: nieźle,tak jak mówię nie upieram się przy swoim bo w tym co piszesz masz dużo racji,nie wrzucałbym tych nagrań na forum zasięgających opinii ludzi,którzy też grają na poziomie,gdybym był święcie przekonany o swojej nieomylności i zajebistości :smile: szanuję i biorę sobie do serca wszelkie konstruktywne opinię forumowiczów na temat muzyki i gry na bębnach,bo tylko taka opinia może wyeliminować błędy i jest motorem rozwoju,jestem w szoku,że jest taki odzew na zapodany temat :smile: a to cieszy.

 

pozdrawiam

 

[ Dodano: 27-08-2010, 20:41 ]

Muza ciekawa, a przy takiej ilości instrumentów perkusja wcale nie musi wydawać nie wiadomo ilu dźwięków.

Co do drugiego utworu, to rzeczywiście troszkę precyzyjniej można by to zagrać. Jest lekka "kwadratura koła".

 

Jak będzie czas i możliwość wrzucę filmik lub audio w moim wykonaniu gdzie faktura perkusyjna grając shuffle będzie bardziej okrągła i precyzyjniej zagrana :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...