GRANIT777 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2011 Taa ... to wiele by wyjaśniło :razz: Popieram. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sanchezzo Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2011 że ci którzy mają w tej "rmishottowej" polemice najwięcej do powiedzenia, jakoś nigdy nie byli w prawdziwym studio, ani nie grali koncertów z nagłośnieniem bębnów ...tak czuje że do mnie bijesz... Pinokio , tak grałem koncerty plenerowe w Polsce i zagranicą, wprawdzie lata temu, ale chyba zasady nagłośnienia i technika gry nie zmieniły się jakoś bardzo ? Dodatkowo grywałem w zespole perkusyjnym , studio też nie jest mi obce. Wyjaśniam że ja nie neguję stosowania rimshota, czasem nawet jest polecany w danej sytuacji. Drażni mnie jednak twoja złota recepta na wszystko - rimshot, Taka mała analogia - jeżdżąc autem , cały czas masz gaz wciśnięty do dechy ??? A na koniec, co mają plenerowe koncerty rockowe, do kameralnych nagrań naszego kolegi Granit777 , to chyba nie ta sama sytuacja.....? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRANIT777 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2011 Taka mała analogia - jeżdżąc autem , cały czas masz gaz wciśnięty do dechy ??? A na koniec, co mają plenerowe koncerty rockowe, do kameralnych nagrań naszego kolegi Granit777 , to chyba nie ta sama sytuacja.....? Podoba mi się ta analogia z autem :idea: No i ładnie ująłeś te "kameralne nagrania" - podoba mi się to :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vidi Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2011 Taka mała analogia - jeżdżąc autem , cały czas masz gaz wciśnięty do dechy ??? No dobra. Ta anegdotka jest adekwatna do, moim zdaniem, niewielu typów muzyki. Powiedz mi, jak można w rockowym zespole bawić się dynamiką, gdzie werbel powinien się przebijać? Rozumiem jakieś partie, gdzie ludzie się ściszają. Wtedy rimshot tam pasuje jak gówno do talerza. Ale generalnie powinno się grać rimshotem. Wtedy werbel słychać i ładniej brzmi. A studio? Koncerty? Każdy akustyk ci powie, że woli, jak ktoś gra za głośno, niż za cicho. Lepiej jest przyciszyć werbel, niż pogłaśniać i narażać się na zbieranie niepotrzebnych dźwięków. Oczywiście, można grać jednakowo cicho na wszystkim, no ale werbel na nagraniach musi być selektywny (dzięki rimshotowi) a być taką kluchą. Zbliżają się warsztaty z Rabbem. Powiedz mu, że wg. ciebie nie powinno się grać ciągle rimshotem, tak jak on to robi. Myślę, że ci wtedy wytłumaczy dlaczego tak gra. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Ari Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2011 Myślę, że racji nie masz w tym co mówisz. W wielu kapelach gdzie gra się mocno, używa się również delikatnych smaczków, akcentów itp. Granie tylko rimshotem sprowadza do jednego - prymitywnego grania. Nie ma się co ograniczać do tego, że mocna muza to tylko łoić w bębny trzeba Grunt to podpasować wszystko aby się podobało i pasowało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vidi Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2011 yślę, że racji nie masz w tym co mówisz.W wielu kapelach gdzie gra się mocno, używa się również delikatnych smaczków, akcentów itp. No dobra, źle się wyraziłem. Nie miałem na myśli tego, że pozbawiamy się jakichkolwiek duszków (o czym mówiłem w jednym z pierwszych napisanych w tym temacie postów). Mówię tylko, że werbel na 2 i 4 (albo, oczywiście, odpowiednio przesunięty. Chodzi mi tu o ten "główny" akcent) powinien być grany rimshotem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sanchezzo Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2011 Mówię tylko, że werbel na 2 i 4 (albo, oczywiście, odpowiednio przesunięty. Chodzi mi tu o ten "główny" akcent) powinien być grany rimshotem. .... a każde przejście powinno być zakończone stopą+crash, bo tak się gra... Ja tam lubię mieć zapas dynamiki , nie nadużywam rimshota, bo co potem, jak zagrać akcent, jak grasz cały czas rimszotem (podwójnym rimshotem ?) . Naprawdę mam większą zabawę w wykorzystaniu różnych brzmień werbla, niż katowanie samego rima...... Nie mam problemu z przebiciem się przez gitary, nic mi się nie zlewa itd.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vidi Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2011 jak zagrać akcent, jak grasz cały czas rimszotem (podwójnym rimshotem ?) . Czy ty uważasz, że ja gram "duszki" rimshotem? Akcent? Właśnie akcent na werblu jest zwykle na 2 i 4 (mówię na przykładzie zwykłego ćwierćnutowego bitu, nie bić mnie, że nie gra się tylko na 2 i 4). Nie uwzględniam tu jazzu, gdzie prowadzi głównie ride i hi-hat, a werbel jest dodatkiem, podobnie jak stopa. .... a każde przejście powinno być zakończone stopą+crash, bo tak się gra... No tak, więc 3/4 perkusistów, których słucham grają strasznie jednolicie, bo używają w zdecydowanej większości rimshota. Jojo jest głupi, bo nie zostawia sobie zapasu dynamiki grając rimshotem przez połowę "Syncopath", Benny Greb jest głupi, bo gra rimshotem na płycie "Benny Greb Brass Band" czy "Grebfruit". Garibaldi też jest nudny i jednolity, bo gra rishotem. Neil Peart też nudno gra, bo cały czas gra rimshotem. Weź sobie na warsztat jakikolwiek sensowny zespół nie-jazzowy i zobacz, że tam perkusista ci gra rimshotem. Albo, tak jak mówiłem, idź sobie do Rabba, którego warsztaty się zbliżają i powiedz mu, że wg. ciebie źle robi nie zostawiając sobie przestrzeni dynamicznej w piosenkach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sanchezzo Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2011 vidi - Chodzi mi o stałe i permanentne wykorzystywanie rimshota, wtedy nie masz zapasu dynamiki, jeśli grasz 50% rimszotem, wtedy zostawiasz sobie zapas rozumiesz ? Nie wiem zaczynam myśleć że po prostu nie słyszysz połowy uderzeń granych przez topowych perkusistów, w życiu nie widziałem nikogo grającego tylko i wyłącznie rimszotem (przez uznawanych przeze mnie bębniarzy ) Akcent na dwa i cztery ? przecież w rockowym bicie werbel jest praktycznie zawsze na 2 i 4 ..... Powiedzmy że grasz przejście na werblu triolami i chcesz zakcentować każdą ostatnią nutkę w trioli (tak niektórzy używają akcentów nie tylko na 2 i 4 taka fanaberia) i jak to wtedy zagrać, kiedy kładziesz same rimy, robisz underrimshota ? Znam jeszcze jeden minus rimshota - przy nagrywaniu jest to pozycja wyjściowa do wysterowania poziomów OH , przy niektórych werblach zupełnie przez to traci się dynamikę w cichszych partiach, ale nie zawsze. P.S Z tego co się orientuje w jazzie najistotniejszy jest ride i werbel...... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vidi Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2011 Chyba się nie rozumiemy. Chociaż nie. To ja tak badziewnie piszę. Nie miałem nigdy na myśli, że ciągle grasz rimshotem, rimshotem, każde przejście to rimshot i w ogóle. Sam w przejściach używam rimshotów tylko do akcentów lub tzw. "przebitek" (ciężko by było grać szybkie dwójeczki lub jedynki palcami rimshotem :P) , ale przy danym bicie werbel na 2 i 4 uderzany jest przeze mnie rimshotem. Przykładowo... http://www.youtube.com/watch?v=gA4FcAShaWA Parta od 3:02. Duszki normalnie, werbel na dwa i cztery rimshotem. Albo od 4:20. Jakiś tam bit z rimshotem, a przejścia to dwójeczki na werblu z akcentami w postaci rimshota. Nie mówię, że wszystko ma być grane rimshotem, bo tak się nie da. Chodzi mi o to, że w bicie duszki powinny być oddzielane rimshotem. To daje kontrast, słychać, że to akcent, a i werbel lepiej brzmi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRANIT777 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2011 K...a. Ale naśmieciliście koledze w temacie przeżyję :-) i dorzucę jeszcze , ze czasami gram rimshotem też na tomach - zwłaszcza 12-ka fajnie gada :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Thanatos Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2011 O-zone to 18-tka? Jeśli tak, to mam identyczny zestaw jeśli chodzi o shell set i blaszydła :-) Tylko kolor inny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRANIT777 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2011 O-zone to 18-ka :-) wstaw jakąś fotę swojego zestawu. A jaki masz werbel ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Thanatos Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2011 Pearl sensitone elite, stalowy. Nie mam żadnego zdjęcia w obecnej konfiguracji niestety ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRANIT777 Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2011 Przemo - masz gdzieś nagranego tego Ultracasta ? mam...ale...się wstydzę.Tak na poważnie to nie robiłem jeszcze na nim żadnych nagrań studyjnych. Jak tylko bedą - prawdopodobnie koło kwietnia to się pochwalę. Wreszcie :lol: Przemo - i jak masz nagranko ? Kwiecień powoli mija :roll: Jak by coś to w oczekiwaniu wrzucam jeden mój drum coverek co go jeszcze w tym temacie nie było : PENDULUM WITCHCRAFT Thanatos - zadowolony jesteś z tego werbelka - kiedyś się zastanawiałem nad stalowym lub innym metalowym (aluminium , brąz , mosiądz - wiem , że każdy ma inny charakter) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemo Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2011 Jeszcze nie mam. Zespół się nieco wlecze z robieniem nowego materiału, chociaż coś tam się pomału klaruje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Thanatos Zgłoś Napisano 23 Kwietnia 2011 Bardzo zadowolony :-) Cóż, brzmi tak jak stalowy werbel brzmieć powinien. Niemniej kiedyś na pewno sprawię sobie werbelek o drewnianym korpusie. Tak dla odmiany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRANIT777 Zgłoś Napisano 16 Maja 2011 Chodzi mi o to, że w bicie duszki powinny być oddzielane rimshotem. To daje kontrast, słychać, że to akcent, a i werbel lepiej brzmi. Właśnie ostatnio to ćwiczę i coraz fajniej mi to wychodzi (tak myślę ;-) A jeśli idzie generalnie o rimmshot to powiem , że na tym werblu jest ich (rimmshotów) kilka/kilkanaście fajnych pozycji i w różnych dynamikach co ciekawsze - czyli nie koniecznie rimmshot zza ucha ale delikatnie też fajnie brzmi :idea: Szczerze mówiąc przy poprzednim werblu (Mapex M) byłem zdeka zniechęcony do rimmshotów (trochę fajniej było na elektroniku o dziwo niż na M-ce :-) - ale był tam jeden rimmshot w 2-3 dynamikach - ale teraz to jestem po prostu wniebowzięty co można zagrać i usłyszeć z tego klonowego korpusu. Także właściwie to dyskusję nt rimmshota w tym temacie ja już wyczerpałem. Kwestia jest taka , że z pałkami muszę teraz trochę zejść cenowo w dół bo szybciej lecą :evil: - wracam do Gładek Rock 140 F (Krzysztof Przybyłowicz Signature) Aktualnie używam VicFirth American Classic 5A. Sprawdzałem nawet wagę tych pałek i te i te ważą tyle samo 46 gram. Pozostałe parametry wymiarowe są te same różnica chyba tylko/aż jest w drewnie. Natomiast tak przy okazji odgrzebałem też stare pałki Osca Grab Sygnatura Robert Luty - i niestety powiem , że zrobił się z nich Banan :-) i są lżejsze od tamtych - ważą 40 gram - to tak BTW :-) Dzięki dla wszystkich , którzy włączyli się w dyskusję nad rimmshotem w moim temacie - to skłoniło mnie żeby pewne sprawy rimmshotowe odgrzebać i jeszcze raz zacząć ćwiczyć rimmshot :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
F.U. Zgłoś Napisano 16 Maja 2011 Osca Grab Sygnatura Robert Luty - i niestety powiem , że zrobił się z nich Banan wgle te pałki pozostawiły na mnie złe wrażenie... takie dupne się wydają. Poleciały mi szybciej niż Gładki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRANIT777 Zgłoś Napisano 16 Maja 2011 no właśnie te gładki się całkiem dobrze trzymają a muszę powiedzieć , ze ta hicora na VicFirth to nawet potrafi polecieć na pół wzdłuż pałki o zgrozo :evil: a są to pałeczki "słone" [ Dodano: 29-08-2011, 20:19 ] Wrzucam aktualizację brzmieniową mojego zestawu w pełnej konfiguracji: [ Dodano: 02-01-2012, 21:32 ] I jeszcze jeden updejcik brzmieniowy : Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tata_perkusisty Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2012 GRANIT777 gratuluję brzmienia, jak na domowe warunki poezja! Wprawdzie jak dla mnie werbel strojony jest za wysoko, ale co kto lubi :) Fajnie że zapodałeś link w innym temacie, bo mogliśmy zobaczyć... Masz super garki i prze super warunki do grania, pozdrawiamy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
knajf Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2012 fajny set! super werbel :) sam mam podobny tylko w innym kolorze i z standardową maszynką :) wiele można wycisnąć z tego werbla :) choć też trochę za wysoko wg mnie :) dół też naciągasz wysoko? chyba zacznę kombinować z brzmieniem mojego. Ogólnie brzmienie powala, gratulacje :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRANIT777 Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2012 tata_perkusisty - dzięki wielkie ! knajf - dzięki , no wiadomo Chambers to taki upgradowany MMX, jak na razie samych możliwości obydwu maszynek w pełni nie wykorzystuję , a można je regulować w trzech pozycjach po jednej stronie i trzech po drugiej stronie plus pełen luz , ostatnio górny naciąg trochę poluzowałem i jet deczko niżej (w moim drum coverku skrillex powinno to być słyszalne) ale ostatnio jakoś tak wolę wyżej nastrojony i trochę ciszej też przez to "gada" co mi się podoba. Naciąg dolny jest nastrojony powiedzmy , że standartowo i póki co z nim nie kombinowałem. [ Dodano: 03-06-2012, 17:46 ] disturbed inside the fire drum cover Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GRANIT777 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2021 Hej, lata mijają a ja ciągle mam ten zestaw :-) Drobna zmiana - sprzedałem niedawno werbel i szukam czegoś nowego, ciągnie mnie do Aluminium 14x5,5 / to może być spora zmiana z drewnianego 14x6,5... przy okazji wrzucam drobny UpDate video :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach