Granita Pearl Masters MCX, Sabian HHX Evolution, Chambers

[Pinokio]

Pinokia jeszcze tu tylko brakuje :lol:

 

Przemo, no i wywołałeś.

 

Mam małe "ale" do materiału na YT. (jak to ja :biggrin: )

GRANIT777, jakbyś mógł zagrać coś z rimmshot'em na tym Chambersie ?

Bo tak naprawdę, to nie mam pojęcia jak ten werbel brzmi. ;)

[GRANIT777]

spoko coś wrzucę niebawem , właśnie jeszcze trochę kombinuję z ustawieniem werbla pod rimshot (podnoszę do góry :-) ) aczkolwiek jakimś przesadnym zwolennikiem rimshotów nie jestem, w tym kawałku na YT jest jeden delikatny rimshot 1:11 min (z lewej ręki)

[Gość Ari]

Ustaw sobie werbal bardziej na płasko to będzie Ci wygodniej rimshot robić :)

Ładnie brzmią Ci garki

[GRANIT777]

Dzięki , spoko coś pokombinuję z werblem a'propos rimshota.

[Pinokio]

GRANIT777, jeżeli chodzi o rimmshot'y, to możesz lubić, możesz nie lubić.

 

Niestety, salka, i "omikrofonowanie" (over heady) zbierają w większości blachy, więc werbel się nie przebija.

Albo nagłaśniasz werbel, albo grasz rimmy ;)

Inaczej sound traci groove.

 

Powodzenia w dalszej kombinatoryce. ;)

[GRANIT777]

hmm . nie za bardzo kumam :oops:

 

fakt ,wcześniej nagrywałem jedynie na overheadach tak jak tu

 

teraz dorzuciłem mikrofon do werbla i trochę go wyciągnąłem , sam werbel jest dosyć specyficzny tak jak pisałem wcześniej - jest dosyć skupiony , być może Ty Pinokio wolisz bardziej strzeliste werble i stroje - jakiego używasz ? czy jest to werbel stalowy czy drewniany ?

 

Ale tak czy inaczej sprawdzę te rimy !

[Gość devildrum]

Oto jak banda złośliwych zazdrośników wyżywa sie na mojej niewinnej osobie smiecąc w temacie kolegi. Pinokia jeszcze tu tylko brakuje :lol:

 

Skądże. Ja jestem pełen podziwu wiedzy jaką posiadasz na temat Pearl'a.

 

co do GRANIT777, jakieś plany na przyszłość?

[GRANIT777]

Moje plany na przyszłość - to dalej uczyć się grać ! :-) Nie mam na to za wiele czasu - bo zawodowo zajmuję się czymś innym , ale takie właśnie rzeczy jak nagrywanie siebie dają sporo poglądu na to co się robi i jak się to robi a i jak ktoś podzieli się opinią to też doceniam i konstruktywną krytykę biorę na klatę. Co do sprzętu przyszłościowo to myślę jeszcze o jakimś splashyku 10 cali (soultone np.) - ale to bez ciśnienia (może w dalszej przyszłości jakieś dalsze blacharium - kiedyś miałem większy zestaw)

Co do grania w kapeli to aktualnie - nie gram :-( (miałem kiedyś kapelkę , która nawet nagrała demo i zagraliśmy parę koncertów) generalnie moje aktualne klimaty , w których bym się dobrze czuł to rock progresywny może w cięższym wydaniu. A aktualnie mam od znajomego zespołu propozycję zagrania w kapeli bluesowej na próbach, w której jest perkusista ale jest tylko na jednej próbie w miesiącu a na pozostałych 3 próbach go nie ma (bo dojeżdża z Warszawy) i grają do automatu :-) no i już zamiast automatu woleli by mnie :-) tylko u mnie z bluesem trochę na bakier ale zawsze warto się czegoś uczyć a oni są już dosyć ugruntowani muzycznie : http://www.whyducky.webpark.pl/home.html

 

no i może jeszcze parę lekcji u tego gościa : http://www.myspace.com/maciejostromecki

[gtomek]

GRANIT777, jeżeli chodzi o rimmshot'y, to możesz lubić, możesz nie lubić.

 

Niestety, salka, i "omikrofonowanie" (over heady) zbierają w większości blachy, więc werbel się nie przebija.

Albo nagłaśniasz werbel, albo grasz rimmy ;)

Inaczej sound traci groove.

 

Powodzenia w dalszej kombinatoryce. ;)

 

Tak jak napisał Pinokio ...

Poza tym, moim zdaniem - nie grasz disco polo , więc warto popracowac nad rimem, werbel jest wtedy - nazwijmy to "potężny" , ma pierd........cie , a bez rima to jest ot, "taki se" ... ;) Zresztą dobrze położony rimshot, to też umiejętnośc - samo nie przychodzi ...

[GRANIT777]

Spoko wszystko się zgadza , jak przypasi mi jakiś kawałek do rimów to coś jeszcze nagram , sam jestem ciekaw efetów :-) nagranego rimshota na tym werblu , wcześniej miałem werbel mapexa m i rzeczywiście bez rima tamten werbel nie żył , tu może bardziej chodzi o kwestię nagłośnienia bo bez mikrofonów ten werbel fajnie gada i bez rimów :-)

 

... no i pamiętajmy - nie samym rimem werbel żyje ;-) ...

 

[ Dodano: 06-02-2011, 19:30 ]

.. zrobiłem dzisiaj próbę na Chambersie rimshota - i ... nie mogę zrobić nagrania bo oberwało mi wszystkie członki :evil: i nie mam jak gałami kręcić ;-) do tej pory jestem w szoku :shock: ;-)

 

.. kto mnie do tego namówił ;-) ...

 

a tak na serio to wrzucę coś jak będę miał spokojną chwilę , jakieś nagranko cover - ale nie wiem czy z rimshotem bo on jest po prostu szatańsko niszczycielski - normalnie się podjarałem :oops: ale raczej będę szedł w kierunku lepszego nagłośnienia werbla bez rima ... jeszcze zobaczymy :idea: może samego rima wrzucę jeśli ktoś jest ciekawy jak brzmi ...

[Gość Ari]

Rimem wal bo przy czyms mocniejszym jest power. Poza tym w czyms lzejszym jest to takze ciekawe, szczegolnie przy zagrywkach na werblu na dodatkowe brzmienie.

 

Ja rimmem nie gram jesli nie mam zalozonej ochrony uszu. Na probach z zespolami takze nie moglem niestety walic rimmow bo po 20 minutach proby chlopaki mieli problemy ze sluchem :P

[Pinokio]

Na probach z zespolami takze nie moglem niestety walic rimmow bo po 20 minutach proby chlopaki mieli problemy ze sluchem :P

 

Zmień zespół, i graj z twardzielami, najlepiej takimi, co pierdzą przylaniu. :biggrin:

[GRANIT777]

OK, mój rimshot w kontekście:

 

[Przemo]

Zmień zespół, i graj z twardzielami, najlepiej takimi, co pierdzą przylaniu. :biggrin:

_________________

Bo rock'n'roll nie zna litości i ciężko jest łatwo żyć! :lol:

 

[ Dodano: 06-02-2011, 23:30 ]

OK, mój rimshot w kontekście:

No prawie jak mój Ultracast. A prawie robi.... ;)

GRANIT masz zajebisty werbel i resztę setu i nie słuchaj kolegów (łącznie ze mną). Po prostu rób swoje.

[Gość Ari]

Na probach z zespolami takze nie moglem niestety walic rimmow bo po 20 minutach proby chlopaki mieli problemy ze sluchem :P

 

Zmień zespół, i graj z twardzielami, najlepiej takimi, co pierdzą przylaniu. :biggrin:

 

Dodam to do wymagan w poszukiwaniu nowego zespolu :)

[GRANIT777]

Spoko , dokładnie o to chodzi ale rimshota musiałem wypróbować :evil:

 

[ Dodano: 06-02-2011, 23:37 ]

Przemo - masz gdzieś nagranego tego Ultracasta ?

[Przemo]

Przemo - masz gdzieś nagranego tego Ultracasta ?

mam...ale...się wstydzę.

Tak na poważnie to nie robiłem jeszcze na nim żadnych nagrań studyjnych. Jak tylko bedą - prawdopodobnie koło kwietnia to się pochwalę. Wreszcie :lol:

[GRANIT777]

Spoko , podrzuć coś jak nie zapomnisz.

[F.U.]

Ari napisał/a:

Na probach z zespolami takze nie moglem niestety walic rimmow bo po 20 minutach proby chlopaki mieli problemy ze sluchem :P

 

 

Zmień zespół, i graj z twardzielami, najlepiej takimi, co pierdzą przylaniu.

 

Pinokio, pochlebiasz mi. :biggrin:

 

świetny zestaw. Rimshot z werbla mnie urzekł. :smile:

[Small]

pinokio lanie bez pierdzenia to jak wesela bez chałturników.

[Przemo]

Niestety potwierdza się obiegowa opinia, ze perkusista to zwierzę - chłopak tu o swoim sprzęcie, swojej pasji opowiada a wy o fizjologii. To chyba jakaś zła obsesja :lol: . Są na tym świecie rzeczy o których fizjologom się nie śniło. :lol:

[GRANIT777]

F.U. - dzięki za rimshot !

Przemo - o właśnie !

 

[ Dodano: 14-02-2011, 19:48 ]

jeszcze jeden coverek wrzucam

 

 

[ Dodano: 14-03-2011, 20:22 ]

[MOstry]

OK, mój rimshot w kontekście:

 

Obrazek

 

Nie stroi Ci werbel? Serio.

[GRANIT777]

jak nie stroi ? :-)

[Pinokio]

Nie stroi Ci werbel? Serio.

 

Sam jesteś "nie stroi ci werbel" ;)

 

Chłopak po prostu wali jak popadnie, a nie w określony punkt na membranie.

Co widać doskonale na wideo.

Sorki GRANIT777, nie miej mi tego za złe. Piszę to z czystej chęci pomagania, a nie dopieprzania.

Często popełniamy jakieś błędy, nie zdając sobie nawet z tego sprawy.

Jak mi ktoś taki wytknie, to będę niezmiernie wdzięczny, gdyż popchnie mnie to do dalszej pracy nad swoją techniką. :smile:

 

Ale wróćmy do meritum.

Problem polega na tym, że tuż po uderzeniu w werbel, dajesz odpocząć ręce (zrozumiałe ), opierając ją o pulsujące udo. Ono (to udo) sobie tańczy nad hihatem (bardzo dobry nawyk), a tym czasem ręka, dosłownie, zapomina gdzie uderzała poprzednio.

W takim wypadku, naprawdę, pomogłyby rimmshoty (tak, tak, wiem, wiem).

Po takim uderzeniu, pałka pozostaję przez chwilę na rancie obręczy, przez co czeka sobie na następne walnięcie w tej samej pozycji na membranie, co poprzednio.

 

Nie wiem, czy wyraziłem się jasno, ale życzę powodzenia, w doskonaleniu najpiękniejszej sztuki na świecie. :biggrin: