Skocz do zawartości

Alina69

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    286
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Alina69


  1. W szczegolnosci blachy do hi hatu moga malo stracic a zdarzylo mi sie ze sporo zyskaly :)

     

    Masz rację, zmienia się przepływ powietrza i jeśli blaszka jest dobrze wycięta może się zdarzyć tak, że brzmienie bardziej nam podpasuję, w szczególności gdy wycięcia są na Bottomie :)


  2. ravol, Sam mam styczność z dużą ilością wycinanych blaszek, gdyż nie stać mnie na "zdrowe" profesjonalne blaszki i z doświadczenia wiem, ze każda blaszka na wycięcie reaguję inaczej, niektóre całkowicie tracą brzmienie inne praktycznie w ogóle, mam takiego samego Projection Crash'a, co prawda z mniejszym wycięciem, ale gada zdecydowanie lepiej, niż inne blaszki w tym przedziale cenowym (tylko nie wiadomo jak długo pogada :)), mam też Paiste 802 z wycięciem podobnej wielkości i nie stracił praktycznie nic ze swojego świetnego brzmienia, więc tak jak mówiłem, ja osobiście wolę wyciętą blaszkę z wyższej półki, niż jakiś entry level... Kupujesz trochę w ciemno, ale zawsze możesz sprzedać, a no i cena jest jak na razie spoko :) Pozdro


  3. Ludzie jak słyszą Planet Z to od razu myślą badziew z mosiądzu. A tymczasem stara formuła Planet Z była naprawdę sympatyczna. Bardzo długo grałem na ridzie, brzmieniowo (jak dla mnie) bił na głowę ZBT, ZXT, B8, 502, 802 i jeszcze wiele innych.

     

    Pewnie dlatego, że większość talerzy Planet Z, które są aktualnie w użyciu i sprzedaży to badziewia z mosiądzu :) Całkiem możliwe, ja osobiście nie miałem żadnej styczności ze starą formuła Planet Z. Pozdro :)


  4. Witam.

     

    Nie wiem czy wybrałem dobry wątek, ale napiszę już tutaj. A więc chciałbym Was ostrzec drodzy forumowicze przed użytkownikiem Allegro o wymownym nicku: zla_ciocia3. Jakiś czas temu zostałem przez tą Panią perfidnie oszukany podczas zakupu talerza. Na tej aukcji ( http://allegro.pl/crash-orion-solo-16-stan-bardzo-dobry-i2626464425.html ) kupiłem od tej Pani talerz, jak widać w opisie podkreślała, że talerz nie jest popękany i jest w 100% sprawny, niestety fakty były inne, gdyż talerz miał kilka większych i mniejszych pęknięć... Pani nie chciała nawet słyszeć o zwrocie, dopiero gdy zainterweniował pracownik Allegro i postraszyłem tą Panią policją, z wielką łaską postanowiła zwrócić mi pieniądze (oczywiście bez kosztów przesyłki, których za nic w świecie nie chciała rozłożyć nawet na dwie osoby...) Także, nie mam talerza, 30zł które zapłaciłem za przesyłki, mam za to gorycz i rozczarowanie człowiekiem... Także Pani nazywa się Marta Kaczorowska (zla_ciocia3) i zdecydowanie odradzam jakichkolwiek transakcji na Allegro czy też gdzie indziej z tym użytkownikiem.

     

    Pozdrawiam :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...