Skocz do zawartości

Mentoel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profil - Dane

  • Skąd:
    wlkp
  1. Ale co to znaczy inną, jak muzyka może być inna niż ta na tej epce albo inna niż techno, ja nie rozumiem
  2. Człowieku, przestańcie mnie ciągle obrażać. Słucham każdej muzy, która nie jest gniotem. Jak mnie denerwuje coś takiego, powinno się odstrzelać takich ludzi jak ty w tył głowy.
  3. Ale granie w sumie oryginalne chyba, ja tam bym więcej posłuchał ; o
  4. No nawet ciekawe rozwiązanie z połączeniem tych dwóch wokali, ale to mięcho, które gościu robi mi kompletnie nie pasuje do instrumentów. Ale instrumentalnie chyba nie ma się do czego przyczepić, jest nawet nieźle dla mnie. Ale brakuje mi jakiejś świeżości, czegoś nowego, to wasze pierwsze dzieło? e: edit potem już trochę szybciej perka gra, lepiej to się łączy, ale na początku dla mnie nie pasuje to wszystko.
  5. Wszedł wokal i wyłączyłem. Fajnie się zaczynało, klimatycznie, a tutaj nagle wchodzi mięcho i brud i nie potrafię tego słuchać :(. Brzmienie perki niezłe. Pozdro
  6. no jaja sobie robie przeciez, to oczywiste ze wszystkiego nie zagram... xD
  7. Chyba tak, kwestia nauki, która nie zajmuje mi zbyt długo... e: zostaje jeszcze kwestia techniki, której nie mam dobrze opanowanej w obu łapach. e2: a druga kwestia jest taka, że wielu rzeczy mi się może nie chcieć grać...
  8. O jej, muszę napisać długi tekst. Akurat siedzę w domu... Dzięki Broneek-13 za Twój feedback. Wiem, że chcesz dobrze, ale nauczyłem się już, odkąd jestem zdrowy (znalazło się pare osobników, z którymi dyskutowałem, jeden naprawdę mądry typ, próbował mi udowodnić, że jednak jestem chory, jednak jest to niemożliwe, bo faktycznie wyzdrowiałem), że od geniusza nie ma ludzi mądrzejszych. Kwestia tego, że wielu rzeczy jeszcze nie umiem, a jak się ich nauczę, to niestety, z tego co wiem albo nie wiem, będę albo jestem w nich najlepszy. To dlatego nie kupuje tych rad, bo o tym wszystkim już wiem albo nie wiem. W zasadzie to ja chyba nic nie wiem. Na tej perkusji gram, w zasadzie instrument jak instrument, każdy mogę opanować do perfekcji. Na razie mam 18 lat, więc może nie widać jakiejś zbyt oryginalnej gry, ale jeśli nie będę się staczał w przyszłości, albo jutro, to chyba mam szansę zdobyć sławę i szczyt (nie wiem jak to brzmi, ale tak chyba będzie, o ile mi się nie zdarzy nic złego). Zatem: " Przeczytałem cały wątek i są dwie opcje albo zostaniesz mistrzem i docenimy cię dopiero po śmierci samobójczej jakim byłeś kozackim bębniarzem z całą szafą feelingu " Chyba ta opcja z tych dwóch jest możliwa, tylko nie wiem dlaczego akurat po śmierci :P. Ja nic nie wiem naprawdę, po prostu gram, ciąglę idę do góry, w życiu mi się układa wszystko, muzycznie też, nie szukam żadnych spin, żadnych kłótni, tylko po prostu fakt jest taki, że ode mnie nie ma ludzi mądrzejszych, i to jest niepodważalny fakt. Jakbym nie był kim jestem, to bym nie rzucił szkoły, gdzie nawet doktor jest głupszy ode mnie (oboje o tym wiemy). Ja bym sobie rady nie dawał, a że wiem wszystko najlepiej, chociaż nic nie wiem, no to wiem chyba najlepiej co mam robić, chyba, że czegoś chce się nauczyć, a gra na perkusji idzie mi chyba wyśmienicie, i potrafię zagrać chyba wszystko. Pozdro e: tak się składa, że muzyki też słucham najlepszej chyba, najlepsze zespoły, najlepsza muza, mogę powiedzieć o niej wszystko.
  9. E tam zioom - wszystko można obrócić w żart. Ważniejsze jest co zrobisz teraz - znaczy później. No bo zioom - ciśnienie na tym forum jest po to, żeby było lepiej w przyszłości. No właśnie - będzie lepiej z Twoją psychiką na tym forum? Zioom? Ja wale, ine wiem o co wam chodzi wszystkim, dajcie mi już spokój, najlepiej skończcie komentować mi już, bo już mam dosyć czytania tego... Siema
  10. Tak, to moje konto, ale przypominam, że byłem psycholem, a historia postów jest jaka jest, nic więcej nie mam do powiedzenia. 18
  11. No dobra, dzięki, ale jakoś mnie to nie jara, takie ćwiczonka, wolę samemu wszystko odkrywać i do wszystkiego dochodzić. Już się nagrałem rudimentów kiedyś, a to Buddy Rich, a to John's Pratt, ale to wszystko powodowało, że brzmieni moje stawało się takie bardzo uniwersalne, a nie swoje czy coś. Nudziło mnie to, w sumie odrzucam to teraz, jakoś nie chce tego grać, tych rudimentów. Co do lewej ręki, ciągle jej brakuje do ideału, ale ciągle lecę w górę chyba, więc zobaczymy :P. Dzięki za zwrócenie uwagi, ziomeczku hehe.
  12. Na początku chyba trochę, bo bałem się, że zaczne znowu kombinować i wyjdzie z tego, to co wcześniej, na ostatnim wideo między innymi :P. Hehe
  13. ja się pogrążam? to pozdro..już mnie tu nie ma, powodzenia w "zawodzie" Jak chcesz, to zostań, co mnie to... Nikogo nie obrażam, a wchodzisz potem mi i mi wjeżdżasz na psychikę, że mnie zdenerwowanie bierze... http://www.youtube.com/watch?v=HpdPMtL2GWI&feature=youtu.be
  14. Nagrałem nowe wideo dla was. Dla mnie lipa generalnie, ale móże przestaniecie mi płakać w końcu i mi wytykać niby próżność. Później zamieszczę, elo Hm, dlaczego wrzuciłeś to na jutuba? Siemano. Sam nie wiem :P. Nagrałem coś, to chciałem się tym pochwalić, a że to nie jest normalne nagranie, to zamieściłem, hehe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...