Ranzu,
Czy zdecydowałeś się na Magantrack?
Temat trigerów do bebnów już przeszedłem, ale też poruszałem temat Rolanda serii RT z Kolegami z DC w Bszczy przy okazji jakichś zakupów.
Mam własne rozwiązanie profesjonalnie wykonane. Trigery centralnie w każdym bębnie.
Temat hi-hatu jest najbardziej skomplikowany ze względu na kontroler jeśli chce się zachować podobną artykulację do prawdziwego.
Używam Rolanda VH-10 i spisuje się znakomicie z Alesis I/O - mam na myśli współpracę pada VH-10 i kontrolera od niego.
Robiłem próby z kompletem dwóch blach HH od Sabian Quiet, ale zabrakło mi cierpliwości, żeby dopieścić jako taką artykulację kontrolera od VH-10.
Jeśli chodzi o blachy, to Klinik ma rację, że jest to dość żmudna robota, ale możliwa. Tutaj robiłem próby z pełnymi blachami i Sabian Quiet. Quiet rewelacja.
Już dla samego pojedynczego dżwięku CR ważne jest, gdzie trigger (czujnik piezo) umieścisz. W przypadki CR najlepiej w pobliżu bella, bo tam aż tak blacha nie drga przy wybrzmiewaniu, a to ma duży wpływ na czujnik piezo, który jest czuły na puknięcie palcem, a co dopiero na drganie 16cm blachy. Można w szereg z piezo dać potencjometr do regulacji, żeby razem z paramterami w module (GAIN, THRESHOLD, RE-TRIGGER, VELOCITY) doregulować to.
Dlatego na początku zapytałem o Magnatrack, bo mają przede wszystkim obudowę przystosowaną do przykręcania (śruby nie stalowe, a nylonowe) do blach typu Quiet, czy Zildjian LOW Volume. Być może mają jakiś patent, że te triggery dobrze się spisują z blachami i wystarczą w/w parametry z modułu.
Jest parę aspektów mechaniczno-elektronicznych w przypadku blach.
Pozdrawiam