Witam. Po kilkunastu latach małymi kroczkami wracam do grania. Czas jednak robi swoje i chcę zasięgnąć porady od Was, bo wiem że jest tu duże grono osób które na co dzień grają i mają styczność z baniakami. Chodzi mi o werbelek. Nagranie wiadomo..., nie za specjalne, ale powiedzcie, czy nie za wysoko strój? I czy ogólnie lepiej dokupić do zestawu jakiś inny, czy z tego też da się coś jeszcze wycisnąć?
Rezonujący dałem w G. Górę kręciłem na ucho, bo w E lipnie wybrzmiewał. I moze sprężynki jakies inne polecicie?