Skocz do zawartości

XNoisEX

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    60
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profil - Dane

  • Skąd:
    Pabianice
  1. Ok. kupiłem zasilacz Alesis, moduł działa wszystko fajnie ALE... jak sie gra coś gęściej na kilku elementach (podwójna stopa, a blastach nawet nie wspomne), to giną sample... co któryś werbel, albo stopa nie odgrywa, czasem blacha... :/ w czym może być problem? próbowałem na różnych ustawieniach czułości triggerów... rzecz w tym że na pojedynczym można popierdzielać szesnastki w 230 i jest ok, ale jak sie coś takiego gra na 2-3 to co niektórych udzerzeń jakby nie wykrywa, nieważne czy grane mocniej czy lżej, nawet w tempach 180-190...
  2. Ale nie odpalał Ci wogóle czy nie odgrywał nic na wyjściu ? bo mi moduł chodzi właściwie tylko nie gra... no i to podświetlenie nie działa... nic postaram się skołować ten właściwy i dam znać czy podziałało :)
  3. Aha... a czy podłączenie niewłaściwego zasilacza, lub podłączenie przy źle ustawionej polaryzacji w zasilaczu nastawnym mogło spowodować uszkodzenie modułu ?? ... moduł działał, potem leżał pare lat i nikt nic z nim nie robił, teraz dopiero ja go odpaliłem... Edit: Swoją drogą jakiego typu uszkodzenie może to powodować? czy to jest do naprawy, czy moduł jest ewidentnie do wywalenia ?
  4. Witajce przytrafiła mi się okazja wypożyczenia od znajomego perkusji elektronicznej Yamaha, z modułem Alesis DM5. wszystko zmontowałem, podłączyłem, tralalala, zapiąłem kable i ... cisza. nie gra nic, nie grają sample po uderzaniu w pady, nie grają sample demo, nic... martwa Cisza. nieważne czy podłączę słuchawki, czy zestaw z subwooferem od kompa, czy do "Phones", czy do wyjścia Main. w ustawieniach OUTPUT włączona jest opcja Main. Czy problemem może być zły zasilacz? mam zasilacz universalny ustawiony na 9V, ma chyba 1200mA więc z tego co sie zorientowałem - wystarczająco. Znajomy nie mógł znaleźć zasilacza od modułu który miał oryginalnie. Moduł chodzi, chodzą przyciski, chodzi menu, wszystko jakby ok, tylko nic nie odgrywa i nie podświetla się wyświetlacz... W czym może być problem?... szczególnie mnie to martwi bo to nie mój sprzęt.
  5. Hansenfutz No niestety Hasenfutz nie podłącze do Dig Druma xD pozatym to jest dobre do rozwoju mięśni, ale do ćwiczenia gry kompletnie się (moim zdaniem) nie nadaje kompletnie...
  6. Ja też nie wiem co trzeba robić żeby odpadały tomy... chyba że grasz od 5 lat codziennie AHEAD'ami zza głowy rimshotem :D to sie powyrabiały, jak każde (niemal) bębny tak ekstremalnie eksploatowane. Raz przeglądałem pałki na drumcenter i też przeczytałem opinie faceta, który twierdził że pałki VIC FIRTH 5B to lipa, bo mu sie połamały na trzecim kawałku na próbie (a dokładniej porozwarstwiały). Ja tam nie wiem, ja to jeszcze ja, ja gram z ograniczoną siłą, choć też jakoś nie oszczędzam za bardzo ale też nie łoje jak nienormalny, ale znam bębniarza który VIC'ami gra wybitnie mocno, aż sie rozłażą plastry i trociny od rimshota (Mały - PROLETARYAT) i jakoś od dwóch lat widziałem ze 2-3 razy góra żeby złamał. tylko zmienia jak się zjadą od blach i wytyrają rimshotem, ale są jeszcze całe. Jak ktoś łamie hikor po 3 kawałkach to nie wiem czym musi grać żeby nie łamać, chyba trzonami od siekier. xD Co do DigDrum to jestem bardzo zdecydowany na kupno, czekam tylko na przypływ gotówki. Mam tylko pytanie - czy macie jakieś patenty na wyciszenie stopy ale nie chodzi o sam pad żeby hałasu nie robił, tylko bardziej o przenoszenie drgań na podłoge? Jak ktoś mieszka w blokach to wie o co mi chodzi :) Żeby sąsiadowi nie klepało z dołu. Jak
  7. hmm... zobacze czy czegos nie mam, jakiegos filmiku... ale ja nie gralem 3 miechy tylko gralem ponad pol roku jak zaczalem je cwiczyc i opanowalem w 2-3 miechy calkiem dobrze... czy moze tak z 3/4 roku. nie pamietam juz. Ale juz troche czasu gralem... zobacze czy nie mam jakiegos nagrania, ajk cos wygrzebe to dam znac :D
  8. Znaczy ja Ci powiem tak - ja nie do konca zrozumialem ty mowisz o 2-3 miesiacach ogolnie gry na perce :biggrin: ja gralem z pol roku jak sie zabralem za mlynki. takie jak : W W S S W W W W S S T1 T1 W W S S W T1 T2 T1 S S i te po 2-3 miechach opanowalem w miare przyzwoicie :smile: tyle że mam podwójne kopyto i młynki z dwójkami na stopie są tu prostszą sprawą :)
  9. Oj ja przepraszam, może nie tyle że sie nie przykładałem, bo sie przykładałem, ale ja młynki w 2-3 miechy podstawowe młynki opanowałem xD może nie do jakiejś perfekcji ale spokojnie przejścia z nich sklejałem :biggrin: młynki nie są takie trudne, jeśli: 1. uprzesz sie ze musisz umieć i już xD 2. Masz metronom 3. Masz metronom 4. Używasz metronomu!! 5. Umiesz go używać xD 6. powolutku i dokładnie codziennie poćwiczysz:) [ Dodano: 10-06-2009, 09:14 ] A tak na marginesie to temat jest w sumie o sapaniu do super perkusistów a zrobiła sie z niego popularnonaukowa dyskusja (choć fajna dyskusjaxD) o bio-filozoficznych cechach ludzkiej natury xD Temat normalnie nadałby sie na forum "nauka-i-filozofia.geneza-czasoprzestrzennej-egzystencji-getunku-ludzkiego.Giertych.darwin.org" :lol: :lol: :lol: :lol: haha
  10. "Empirycznie doświadczalne"??!! Sorka stary (RomualdZielony), doceniam inteligentny język ale to chyba Masło Maślane xD o ile sie nie myle... Empiryczny to wynikający z doświadczenia:) A co do tematu, to mi sie wydaje że predyspozycje pewne mieć trzeba, co do wyczucia rytmu, frazy, melodii, ale "talent" i przedewszystkim szybkość uczenia moim zdaniem jest w 80% oparta na chęciach, pasji i samozaparciu... Np. jak ktoś nie lubi chemii to będzie sie jej uczył dniami i nocami i jego mózg jej nie przyjmie, choćby był inteligentny, a drugi koleś o tym samym poziomie intelektualnym, którego ten przedmiot pasjonuje, pochłonie wiedze i zasady jej używania jak gąbka... TAk funkcjonuje ludzki organizm i w tym mózg... Jeśli podświadomie klasyfikuje czynność do półki "zaj...e ważne", to wciska przycisk "rejestruj". Jest natomiast jest jeszcze po drodze "bramka logiczna" o nazwie "Czy mam wiare w siebie?". Bo jeśli uwielbiamy instrument, ale nie wierzymy podświadomie w to że możemy sie nauczyć dobrze grać, to tą postawą mówimy mózgowi "w sumie to i tak tego nie zczaje, więc olej i nie zapamiętuj tego" a mózg sie słucha i tak właśnie robi... i tą metodą możemy napierdzielać dzień w dzień bez efektów:)) I moim zdaniem na tym to wszystko polega, to jest odpowiedź na cały ten spór... nie sądzicie??
  11. Ja powiem takie proste a jak treściwe powiedzenie : "Apetyt rośnie w miare jedzenia"... Jak zaczynałem na bębnach, to powiedziałem sobie że np. "o, jak bede umial zagrac ten utwór, to bede zaj...ty, to już mi nic wiecej nie bedzie trzeba umieć!"... ehm. i umiem grać ten utwór i pare innych, i g... mi to daje xD nadal chce sie uczyć masę nowych rzeczy, w miare rozwoju zauważam niedociągnięcia które chce doszlifowywać, zarówno w techince, jak i szybkości czy muzyczności w ogóle... i czuję że tak samo będzie za 2 - 3 - 5 - 10 - 15 lat... a jak już nie będe wiedział czego nowego jeszcze moge sie nauczyć, to zaczne wymyślać własne techiki / układy / przejścia i bicia, korzystając z tego czego nauczyłem się do tej pory. Przypuszczam że kiedyś ludzie też sądzili, że łuk to najnowocześniejsza broń i nic bardziej niszczycielskiego sie wymyślić nie da :lol: heh... ale znaleźli sie i tacy, którzy stwierdzili że zawsze da się pójść dalej. i tak jest we wszystkim... Gra na perkusji jest jak wszechświat. Czystoteoretycznie powinien mieć granice, bo nie może być nieskończony, ale jeśli miałby, gdyby na końcu był mur... Co było by za murem?? ;) ;) Pozdrawiam
  12. Heheh, ja Ci powiem tak miałem lepszą akcje xD... Ja grałem dwa dni temu na barierce od mostu xD pojechałem z dziewczyną na działke a ona miała przypadkiem jedną pare moich pałek w torebce, które jej dałem (chciała poćwiczyć krecenie w palcach:) )... wzialem je i zaczalem pukac po barierce melodyjki, z ciekawosci bo slyszalem o facecie, ktory gra koncerty na mostach:P gdzie mosty nie są miejscem koncertu tylko instrumentami:) powiem Ci że ta barierka była lepsza od cymbałków, tyle dzwięków ile da sie z tego wydobyć to szok:) A co do tematu, to fakt dobry perkusista zagra na werblu wiecej niz niektorzy na calym zestawie, ale czy ktos chce duzy czy maly zestaw, czy lepszy czy gorszy, zalezy od tego co lubi i czego od tego zestawu wymaga... tak sądze. Po co kupować szybszy motor, jeśli bardziej Ci sie podoba wolny ryczący chopper??:)... zależność ta sama, inne zabawki
  13. No nie wiem wlasnie, byc moze był, ale nie ma... ja nic nie znalazłem... dlatego założyłem :) uznajmy że to jego reinkarnacja :))
  14. Mój idol pod względem inwencji, wyczucia i stylu :) Zna ktoś wogóle to nazwisko ?? :biggrin: znaczy nazwisko pewnie tak, bo ma on też brata Adriana, który swojego czasu grał w Cradle of Filth, czyli popularnych Kredkach ;) Daniel gra głównie w Arch Enemy i obecnie w Carcass także, wspomagał także na nagraniach In Flames na płycie Subterrenian bodajże:) Co sądzicie o nim? Jak ktoś nie zna, zapodaje przykłady: - solo - kawalek Arch Enemy http://www.youtube.com/watch?v=9SM9Vqlh7-M - drugi kawalek Arch Enemy:) - kawalek In Flames z Erlandssonem http://www.youtube.com/watch?v=8CK_1hPa6o0 - i jeszcze jeden Archow :smile: Facet nie dogania tempem Kolliasow, nie podchodzi techniką pod jakichś Jazzowych wymiataczy, ale tworzy z prostych rzeczy takie cuda że aż sie chce tego słuchać ;) A przynajmniej mi :smile: Co sądzicie?
  15. Fakt, ale warto Metale przemieszać też z innymi AAX badz HHX-ami :) Ja mam AA Metal-X 16" i jestem bardzo zadowolony, choć kumple sie wkurzają, że ta blacha jest za głośna i jak na niej gram to nic nie słychać :biggrin: Gram rocka (przynajmniej w tej kapeli) a te blachy - jak sama nazwa wskazuje - są typowo do metalu :) I ja takie lubie. Widzę wogóle że co post to inny crash (prawie)... i różnorodność gustów jest tu fajna :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...