pawelpunk

Śliczny :) Jak go stroisz? Wysoko, średnio, nisko? Pewnie teraz już dążysz do Mastersa, co?

SK II pękają dość szybko... I trzeba je naciągać, żeby był dół. Bynajmniej z tych dwóch co miałem, to obydwa musiałem naciągać na centrali, a powerstroke'a mam na "flaka" i jest ładniej. Zresztą, żaden z Aquarianów nie utrzymał mi się dłużej niż pół roku, a Remo mam jakieś 1,5 roku (ostatnio liczyłem) i nadal jest w stanie niemalże idealnym.

hmmm... mam go na centrali ponad rok, używam co dzień i nic, trzyma się :D Z łatką falam-slam

Remo powerstroke 3 lub 4. Gram podobną muzykę i mam powerstroke 4 (rezo: powerstroke ebony z otworem pośrodku) - jest miażdżąco :)

Polmuz na 1 000 000 000 % Za to w bardzo ładnym stanie. Może jakiś tani vintage? :>

Podnieś ten werbel! Bo naprawdę na starość będziesz narzekał na nadgarstki i możesz przypadkiem uderzyć się w jaja, nie pisząc już o wyginaniu kręgosługa i wyglądzie niczym "Kwazimodo" (fonetycznie tak ;)). Pooglądaj perkusistów i znajdź sobie złoty środek. Pracuj też nad soundem, który wychodzi z ręki, a nie samoistnie z instrumentu, bo to nie jest na zasadzie "mam wypasiony sprzęt, to teraz będzie brzmieć". Źle zagrane i niewłaściwie artykułowane dźwięki nie brzmią, a tylko szpecą nagrania. To już lepiej, gdyby ich nie było. Mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi. Broń boże nie doczepiam się do nagrania, tylko tak mimochodem napisałem o kilku istotnych sprawach. Zestaw masz fajny, więc szkoda by było gdybyś nie wykorzystał w 100% jego możliwości :) Pozdrawiam i owocnej pracy życzę, bo niejeden by chciał mieć taki sprzęt, a nie może sobie na to pozwolić. Okaż mu szacunek i graj na nim niczym wirtuoz. Wtedy bębny będą wdzięczne i zadowolone, a Ty będziesz miał pełną satysfakcję :)

Eee... Tragedia ustawieniowa... masz rękę między nogami, jakbyś uderzał w jaja, grając na werblu. Podnieś go ponad kolana, odsuń hi-hat! talerze ustaw normalniej, kombinuj z ustawieniem, ale przede wszystkim pracuj nadgarstkami góra-dół, a nie lewo-prawo, bo prędzej Ci odpadną. ustaw wszystko dalej od siebie i tak, żebyś łapał wszystko wzrokiem. Kombinuj z ilością tomów. A zacznij od krzesełka później dorzuć werbel, centralę i hi-hat :) Przemo ma całkowitą rację. I posłuchaj tego, zanim nauczysz sie zwyrodniałej techniki!!

Tomiuszu, a co chcesz kupić:>? Blaszki świetne :)

przecież to polmuz

No, jest nieco inaczej. Ale to nie wiadomo co to jest i nie zabrzmi zbyt miło... Tzn. Na razie mnie zadowala brzmieniowo, bo ma taki cieplejszy karton, ale wkurza to, gdy słyszę pdp lx kumpla dwie sale obok ;/

Anatoljan, bo ogrywałem i brzmią w porządku ;) Ale być może zmienię bębenki i nie będę już do tych dokładał ;d

Dobre blachy. Tanie w stosunku do jakości. Sam przymierzam się do kupna ^^ A testowałem crash baris 16" i jestem pozytywnie zaskoczony ;) Kosztuje 289 zł a brzmi zawodowo ;d

Jutro wrzucę jeszcze jedno rozwiązanie, bo (jak co dzień) kombinowałem nad ustawieniem ;)

Będą nowe blachy - anatoljan (crash i ride, na więcej brak funduszy) we wrześniu. Następne w kolejce będą naciągi, bo hydraulic'ki mi nie leżą, są zbyt syntetyczne i ciemne (?). Wolę jakieś emperory lub ambassadory nawet ;) [ Dodano: 06-08-2008, 23:14 ] a centrala pozostanie taką jaką jest :D Tylko może będę pogłębiał barwę na całych bębnach ^^ [ Dodano: 07-08-2008, 13:04 ] Nienawidzę mieć jakichś poduszek w centrali... Dzisiaj tego co na zdjęciu w niej jest, już nie ma. Są za to patenty, które sprawiają, ze nie ma efektu "piłki". Przyjrzyjcie sie naciągom to zauważycie ^^ ;)

naciąg będzie :) Ambassador, fiberskyn lub rzeczony powerstroke. Naklejki miały być custom xD Ale dusza bębnów to dusza bębnów ;)