Skocz do zawartości

rekineq

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    88
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profil - Dane

  • Skąd:
    Opole
  1. Nie wiem co chcesz usłyszeć bo brzmienie zależy od modułu. Z tego samego powodu nie wiem po co ci filmiki. Owszem, zdjęcia by się przydały dla wygody kupujących. Sam obiecuję zrobić na dniach fotki mojego zestawu jak już będzie taki jak chciałem. Nie wydajesz w ciemno 3 tysięcy, bo sama perkusja kosztuje nieco ponad 1,5k, a o modułach i stopach masz pełno informacji w sieci. Faktycznie reklama kuleje, ale w sumie to jest trochę zbędne. Pan Kazimierz ma pełne ręce roboty, o ile się nie mylę, zlecenie za zleceniem, kończy jedno, zaczyna drugie, w między czasie zdarzy się jakaś naprawa, jakaś chęć dopracowania sprzętu (np ostatnio kontroler hihatu z płynną regulacją) i chyba nie wyrobiłby z większą ilością zleceń. Zresztą Pan Kazimierz sprawia wrażenie pasjonata, który nie pędzi za sławą i bogactwem tylko robi to co lubi i stara się, żeby to było najlepsze za rozsądne pieniądze, co bardzo w nim cenię i podziwiam.
  2. Mam do wyboru 2 tytułowe podwójne stopki. Obie w tej samej cenie (300zł), obie używane, obie wycenione na stan 'dobry'. Którą byście wybrali i dlaczego?* *rozumiem, że obie to entry-level, obie są słabe, a 300zł to za mało na przyzwoitą podwójną stopę, ale gram amatorsko (właściwie nawet nie gram tylko pukam sobie i ćwiczę w domu) i więcej po prostu nie chcę dać (a nawet jakbym chciał to nie mam). Ewentualnie... ostatecznie... po prostu w najgorszej, z najgorszych możliwości, byłbym w stanie dać 350-400 (ale 400 to ostateczna ostateczność i okazja musiałaby być naprawdę niekiepska). Co byście polecili?
  3. Teoretycznie jest tak (moim zdaniem) - crash to talerz z przyciskiem na spodzie (do wyciszania) i tutaj moim zdaniem kabel stereo jest dany bo po prostu są one powszechniejsze (wystarczyłby mono), ale pewności nie mam, ride to talerz, który pod kopułką ma takie kółeczko i kabelek idący od kółeczka (druga strefa - aktywny bell) do tego pudełka (stereo), talerzyk mono - do niego możesz dać co chcesz, będzie miał jedną strefę. W praktyce pod dowolny pad możesz dać cokolwiek. Jeśli chodzi o kontroler hihatu to na 99% jest to wersja tylko open-close, sam mam taki i sam czekam na płynną regulację bo ten jest trochę lipny szczerze mówiąc, a chciałbym się pobawić hatem, jako że to moja ulubiona część zestawu.
  4. Ride jest dwu-triggerowy więc stereo, a hihat jedno więc mono. I raczej ma 1 crasha, a nie dwa (i nie wiem czy na crasha nie wystarczy mono, chyba, że choke to druga strefa) Kable powinny być dopasowane długościowo, tomy i stopa powinny być mono krótkie kabelki (ja mam czarne), od nich zacznij. Najdłuższe są do talerzy (ja mam kolorowe)
  5. Musisz kupić specjalny 'moduł rock banda' (trudno o niego w Polsce) i do niego podłączyć pady, a następnie ten moduł z konsolą.
  6. 1. Ja też mam stare mocowanie werbla (nie kulowe) i nic nie spada, a łupię codziennie mocno i szybko 2. Chcesz prestiżu? Płać! Kup Rolanda 3. Ostatnio na forum było, że filc kiepsko działa na naciągi siateczkowe, jeśli masz możliwość - klep plastikiem/drewnem/whatever, albo kup sobie kawałek zwykłej gumy i przyklej na kropelkę do naciągu stopu w miejscu gdzie uderzasz - ponadto zwiększa on realizm Mi też np. talerze nie odpowiadają w 100%, ale wiem, że za tą kasę nie kupiłbym nic lepszego także nie mam jakoś po nocy koszmarów, traktuję to jako zestaw do ćwiczeń i tą rolę spełnia za rozsądne pieniądze, a w dodatku lepiej wygląda od placków alesisa/xm/tanich modeli rolanda etc. Jak cie stać to kupuj rolanda - będzie bardziej dopracowany, będzie prestiż - nikt cie nie zmusza do dig drum'a, jednak jeśli cie nie stać, to nie miej pretensji do perkusji/Pana Kazimierza(/nas?) tylko do życia...
  7. rekineq

    Choreografia

    Pooglądaj covery Cobus'a na youtube - gość pokazuje trochę ciekawych rozwiązań, np zobacz sobie 'My life would suck without you' Kelly Clarkson, magia ^^. Ah, przypomniało mi się jeszcze - Thomas Lang stick trick <- wpisz sobie w youtube'a, też ciekawe.
  8. http://www.perkusjaelektroniczna.pl/ zadzwoń, a na pewno się dowiesz ;)
  9. ...lecz dwutriggerowy ;) czyli ma aktywną obręcz (rimshot) Nie wiem co wy chcecie od talerzy, tzn. ride rozumiem, to wg, mnie jedyna słabsza strona zestawu (albo ja nie umiem go poprawnie wyregulować), ale crash działa tak, jak ma działać. No tłumienie nie zawsze zaskakuje, albo ja po prostu nie potrafię na 'szybkiego' wcelować ;p fakt faktem, że obok dałem sobie splash'a i trochę mam zamieszanie i kiepskie pole do manewrów, ale akurat nie używam choke zbyt często (żeby nie powiedzieć, że prawie w ogóle :p). Hi-hat i ten mały talerzyk też dobrze zbierają ;)
  10. Dig Drum + jakiś najtańszy używany moduł (wystarczy regularnie sprawdzać allegro, żeby wyhaczyć jakąś okazję) to naprawdę najlepszy zestaw za tą kasę, a potem wystarczy jedynie wymienić moduł, ewentualnie dokupić talerze/bębny (wystarczy popytać o to Pana Kazimierza) i powstaje naprawdę zaawansowany zestaw. Info tu: perkusjaelektroniczna.pl oraz w tym wątku: http://www.perkusja.org/viewtopic.php?t=14456
  11. nie wiedziałem o tym ;'x
  12. Hm, z trapsem szczerze mówiąc nie miałem żadnego kontaktu, ale warto też wziąć pod uwagę Dig Druma - ja mam swojego od wczoraj i muszę powiedzieć, że to naprawdę solidna robota, zarówno wizualnie jak i technicznie, aż nie chce się przestawać grać :D Do tego świetny kontakt z producentem i praktycznie nieskończone możliwości budowania zestawu przy śmiesznie niskiej cenie. Jak trochę ochłonę to postaram się skrobnąć jakąś recke w temacie o nim. Do tego moduł - zarówno ten Alesis jak i TD-3 nie jest zły, ale raczej polecałbym TD-3 jako nowszy, z jednej strony czytałem, że Alesis ma zawodowe brzmienia stopy, ale np. trzeba się nieźle natrudzić, żeby uzyskać tłumienie talerzy, co zabiera zresztą kolejne wejście w module. Zawsze możesz też polować na okazje - ja tak zrobiłem i zamiast TD-3 mam TD-6 za dopłatą jakiś 2 stówek. Taki zestaw to super sprawa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...