matiz4 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2015 Witam, mam do wyboru albo ludwig signet 105, albo tama starclasic performance b/b, które bębny wybrać, tama jest trochę droższa wiec niewiem czy to beda dobrze wydane pieniądze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kajoj Zgłoś Napisano 19 Lutego 2015 Oba zestawy są dobre. Musisz sprecyzować jakiego brzmienia oczekujesz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matiz4 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2015 Stopa ma być fajna basowa, ale żeby się bardzo nie niosła lecz miała krótki atak tak jak i tomy które przy przejściach mają być dosyć przejrzyste i czytelne a przejść robie bardzo dużo i są dosyć długie wiec tez rezonans żeby nie był dosyć długi. Gram zazwyczaj bez nagłośnienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gavron Zgłoś Napisano 20 Lutego 2015 W takim razie może lepszym pomysłem z dwóch będzie Performer, ale w opcji Hyperdrive, czyli ten z płytszymi tomami. Mają szybki attack i krótki sustain, a brzoza z bubingą daje bardzo przyjemne brzmienie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matiz4 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2015 Jeszcze się zastanawiałem nad bębnami Mapex Saturn exotic IV lub V, ale ten orzech mnie nie przekonywuje. Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ja(zz)centy Zgłoś Napisano 21 Lutego 2015 blad ze na starcie odrzucasz orzech. saturn ma ta przewage, ze: a) ma cienkie korpusy co powoduje ze zabrzmi doskonale i cicho i bardzo glosno (jak nastroisz to zabrzmi doskonale ;) ) b) orzech wlasnie ociepla i daje taka "moc". mam kociol saturna i bardzo go sobie chwale. kiedys jednak nie bylem przekonany do "małpeksa", tym bardziej ze wyzsza seria orion brzmi dla mnie przecietnie jak na polke pro. dopiero jak zagralem na saturnie - podbil moje serce. dodam ze mam duzy zestaw klonowy a ten kociol jest akurat najwiekszy. fajnie brzmi "bum"... naprawde polecam. ludwiga signet niestety nie znam, reklama mozna duzo powiedziec ale moze to nie miec wiele wspolnego z prawda. niemniej jednak nie odrzucam, bo sie nie znam z tymi bebenkami. smialo polece Ci starclassica. "nawet" nowe performery brzmia bardzo dobrze. uwierz, ceny starclassicow mimo ze wysokie jak na polska kieszen (kto mowi, ze "mercedes" wsrod bebnow bedzie tani?) nie wynikaja wylacznie z etykiety. osobiscie zastanawialbym sie nad tama i mapexem. znam oba sety i nie zawiedzie Cie zaden z nich. pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matiz4 Zgłoś Napisano 21 Lutego 2015 A jeszcze w oko mi wpadły bębny Dw Performance fusion co powiecie o tej perkusji, cenowo jest droższa od tamy i mapexa, ale niewiem czy lepsza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gavron Zgłoś Napisano 21 Lutego 2015 Moim subiektywnym zdaniem nie jest lepsza od Saturna i Starclassica. Ale to moja subiektywna opinia :D Jakoś tak DW Performance wcale nie ma takiej duszy DW, którą ma Collectors. A ogrywałem oba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matiz4 Zgłoś Napisano 23 Lutego 2015 Mam teraz dylemat czy kupić Tame Starclasic Performer B/B Hyperdrive czy Tam starclasic bubinga, Tama bubinga mogę mieć w tej samej cenie co performer b/b ale jakoś sama bubinga nie przypadła mi do gustu, jednak z ta brzoza ma taki swój harakter ale za to bubinga to już perkusja najwyższej klasy i niewiem co zrobić, a wydać 8 tys i potem żałować to nie jest problem. Z góry dzięki za pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamsz Zgłoś Napisano 23 Lutego 2015 Najważniejsze jest Twoje zadowolenie z instrumentu. Ostatnimi czasy promuje się bubingę, ale wcale nie znaczy to, że bębny z tego drewna są bardziej profesjonalne od brzozowych czy klonowych. To raczej teraźniejsza moda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach