Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

Sesja nagrywania garow na nowa plyte Behemotha.

Inferno to po prostu maszyna do blastow!

Degenerate- wyobraznia muzyczna i umiejetnosc ciekawego aranzowania garow, to w pewnym sensie tez technika, ktorej na pewno Inferno ma wiecej od Ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Inferno - jak dla mnie kolejny dowód na to, że mamy w Polsce wielu utalentowanych bębniarzy, w tym także w muzyce ekstremalnej. Z płyty na płytę widać, że się rozwija, w międzyczasie grywając nie tylko w Behemoth, lecz także w Azarath, czy Witchmaster. W tym pierwszym pokazuje największe spektrum swoich umiejętności. Ekstrema to nie tylko blast przez całe 5 minut utworu i Inferno jest na to najlepszym przykładem. Bardzo pomysłowe zagrywki, generalnie najwięcej w muzyce Behemoth dzieje się za bębnami. Mimo, że jak dla mnie ten zespół obecnie traci coraz więcej polotu, o tyle praca Zbyla jest nieoceniona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
t;]Więc jak długo grałeś?

 

niedlugo :]

 

 

Dziekuje, nie mam wiecej pytan.

 

Ty o nic nie pytales wiec nie wiem po co to napisales :/ za to ja pytalem co procz szybkosci ma do zaoferowania Inferno wytlumacz mi prosze jako ze jestem laikiem chcialbym szczegolowa odpowiedz

 

ktorej na pewno Inferno ma wiecej od Ciebie.

 

nie nie ma gram od niego szybciej brutalniej lepiej technicznie i w ogole wymiatam przy mnie wszyscy perkusisci to dzici bawiace sie paleczkami

pasuje Ci taka odpowiedz czy nie ?? to moze przeczytasz chociasz to : ja nie gram na bebnach

juz rozumiem tych ludzi ktorzy narzekaja na polskie szkolnictwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym moderatorów o zrobienie porządku w tym temacie i was o nie zachowywanie się jak dzieci. Nie mam ochoty czytać dziwnych konwersacji które nie mają nic wspólnego z tematem. Do kłócenia polecam gg lub priv.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się, czemu takie banały prowadzą do kłótni, co za różnica który jest lepszy, który gra szybciej a który jest bardziej sławny, każdy ma swój gust, i formą tolerancji jest przyjęcie czyjegoś odmiennego poglądu. Nawet jeśli ktoś nie gra ne perkusji. JA np nie słucham kalifornijskiego punka a z ręką na sercu mogę powiedzieć że dla mnie Blink 182 to kupa(o ile tak sie nazywa)A poza tym jak napisałem, kłócić się o takie głupoty, jak rosolak napisał, jak dzieci. A o perkusistach się nie wypowiadam bo dostanie mi się jeszcze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a pomyśleć, ze kiedyś uważałem, że death metal to bezmyślne walenie po czym się da i byle szybciej. Inferno jest po prostu genialny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kiedyś uważałem, że death metal to bezmyślne walenie po czym się da i byle szybciej

 

70% bębniarzy w death metalowych kapelach tak właśnie gra.. A to, że wśród nich znajdzie się te 30% wybitnych i utalentowanych perkusistów, którzy poza szybkością i dynamiką prezentują sobą 'nieco' więcej, nie jest chyba niczym dziwnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jeszcze kilka % nie gra blastów w Death Metalu tylko coś bardziej sensownego (nie mówię, że blasty nie są sensowne, ale normalna gra jest zdecydowanie ciekawsza ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kiedyś uważałem, że death metal to bezmyślne walenie po czym się da i byle szybciej

 

70% bębniarzy w death metalowych kapelach tak właśnie gra..

 

np ktorzy tak graja ?? nigdy nie spotaklem sie z takim "bezmyslnym napi....la..em" dlatego pytam zeby nie bylo zadnych nieporozumien ze sie czepiam czy ze "sie nie znam bo nie gram"

 

co do Inferno napisze jeszcze ze jak bylem w polsce to szukalem DVD Behemotha wlasnie miedzy innymi zeby zobaczyc jak gra Inferno niestety w empikach takowego DVD nie bylo dziwne ze obecnie najbardziej topowej polskiej kapeli nie mozna dostac w ich rodzinnym miescie a co ciekawsze ich DVD jest np do kupienia w Leeds ;) tak samo nie widzialem w polsce najnowszej plyty ( ani zadnej innej ) Decapitated a u mnie w malym miescie jest do kupienia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałeś? Mało wobec tego muzyki słuchasz ;] A chociażby garowy Eboli żeby nie szukać daleko.

 

Co do 'najnowszych płyt' to zakupy robi się przez internet (w znakomitej większości). Raz, że taniej, dwa, że nie musisz nigdzie iść. Sklepy zazwyczaj mają pare egzemplarzy np. Empik (nie mówiąc już o tym, że ceny są tam grubo przesadzone) - jeśli się skończą, sklep robi zamówienie i na drugi dzień jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdybys wiedzial ile ja muzyki slucham to by Ci uszy spuchly ;) ipoda musze co drugi dzien ladowac zeby mi nie zaslab trzeciego :p to raczej zalezy od tego jakiej muzyki a nie ile fakt ze lubie death metal ale nie zaglebiam sie w niego zeby sprawdzac kazdy zespol slucham zazwyczaj sprawdzonych pozycji a lubie ta muzyke przedewszystkim dlatego ze jest bardzo techniczna i nie ma miejsca na przypatkowosc a jesli takowy bebniarz ( czy tez inny muzyk ) nie wiedzacy co robi sie trafi to nie wiem co z tego wyjdzie ale ja tego sluchac nie bede ;) tak wiec nie znam Eboli ale jesli jest tak jak piszesz to niech ten koles lepiej zapisze sie do Samoobrony bo tam wiecej przypadkowosci toleruja

 

wiem ze latwiej przez neta zamawiac ale mam go od niedawna i w sumie jestem w poszukiwaniu nowej chalupy a w sklepach mam naprawde duzy wybor i nie ma problemu z kupnem nowosci ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do Inferna to jeden z moich ulubionych garowych grajcyh Death. Śmiem twierdzić że jest to jeden z najlepszych perkusistów death metalowych na świecie. Zabija prędkością...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak:) Miałem przyjemność być pare razy w studio u Behemothow, m.in bylem 2 razy w czasie sesji bebnow.

Takie partie jakie polozyl Inferno na ta plyte, to naprawde jest majstersztyk. raz,ze bardzo urozmaicone aranzacje , a dwa to rewelacyjne brzmienie jakie udalo sie chlopakom wyciagnac chlopakom z bebnow Zbyla.

Nie ma co ukrywac,ze to bedzie najlepsza plyta Behemoth pod kazdym wzgledem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już się nie moge doczekać. Nie wiesz może czy Demigod nagrywany był na Ayotte czy już na Spaunie? :razz: Ale co tu dużo mówić i te i te bębny to marzenie :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wraz z Derekiem Roddy to pionierzy Death Metalu :evil:

No nie przesadzaj - pionierzy to się pojawiali 15-20 lat temu.

Nie ma co ukrywac,ze to bedzie najlepsza plyta Behemoth pod kazdym wzgledem :)

Mam nadzieję, że lepsza niż dwie ostatnie (a w szczególności ultra-wtórny i nudny "Demigod"). Z tego co słyszałem na raportach ze studia - zapowiada się interesująco.

Nie wiesz może czy Demigod nagrywany był na Ayotte czy już na Spaunie?

O ile dobrze pamiętam to Spaun, ale mogę się mylić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Już się nie moge doczekać. Nie wiesz może czy Demigod nagrywany był na Ayotte czy już na Spaunie? :razz::

Na Spaunie. Z reszta dowiedzialem sie ,ze korpus jest zlozony z 8 warstw klonu, mocniej scisnietego niz zazwyczaj.

 

A czy Demigod jest wtorny?? w stosunku do czego? Bo do zoski napewno nie. do Thelemy z reszta tez nie za bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Demigoda to się zgadzam, chociaż na płytce znajdą się fajne kawałki, np. Conquer All

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Są to dla mnie pionierzy

Po prostu użyłeś złego słowa :) Są Twoimi ulubieńcami, faworytami, ale pionierami to raczej nie bardzo:

Pionier - ten, kto toruje nowe drogi w jakiejś dziedzinie; krzewiciel kultury, postępu itd.; [za]

 

A czy Demigod jest wtorny?? w stosunku do czego?

W stosunku do nurtu death metalowego. Demigod jak dla mnie jest zlepkiem wówczas panujących w death metalu trendów. Od strony technicznej oczywiście nie mogę się do niczego przyczepić, ale jeśli chodzi o resztę to po prostu nie wywarł na mnie najmniejszego wrażenia. Momentami myślałem, że chłopaki za dużo czasu spędzili z Sandersem (który notabene miał swój wkład w solówki). Dla jednych to dobrze, dla innych (w tym mnie) - źle. Ot, tyle.

 

Co do bębnów Spaun to od kiedy o nich usłyszałem, bardzo się nimi zainteresowałem - nietypowe korpusy, rozwiązania przy ich tworzeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kiedyś bede bogaty to sobie kupie SPAUNA :smile: . Jak dla mnie jedna z najlepszych firm produkujacych bębny, szkoda że w Polsce tak mało znana...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz po nowej płycie behemoth'a The Apostasy nikt nie powinien mieć wątpliwości kto jest najlepszym perkusistą death i black metalowym i ogólnie metalowym na świecie. To co pokazuje na tej płycie przechodzi ludzkie możliwości. Nigdy wcześniej nie słyszałem tak rozbudowanej a zarazem przepięknej perkusji. INFERNO po prostu gromi wszystkich. Na demigod nie słychać było jego możliwości ale na najświeższym albumie słychać to bez problemu gdzie w każdym kawałku po prostu bawi się swoimi bębenkami, a całość wygląda imponująco. Derek Roddy i inne maszynki grające mogą się schować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest pana tajemnica gry na perkusji??

Po prostu napi*******!!-powiedział zbychu w jednym z wywiadów:)

 

Inferno robi niezłą mielonke. Po prostu ma karabin maszynowy w rękach :smile: Dla mnie jest najlepszym pekusistą Polski. Nie ma sobie równych. Technika połączona z Szybkością!! RZEŹNIA!!! :badgrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość trojanowski

Inferno w utworze Modern Iconoclasts - 260 uderzeń na minutę.

To jest wymiatacz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz po nowej płycie behemoth'a The Apostasy nikt nie powinien mieć wątpliwości kto jest najlepszym perkusistą death i black metalowym i ogólnie metalowym na świecie. To co pokazuje na tej płycie przechodzi ludzkie możliwości. Nigdy wcześniej nie słyszałem tak rozbudowanej a zarazem przepięknej perkusji. INFERNO po prostu gromi wszystkich. Na demigod nie słychać było jego możliwości ale na najświeższym albumie słychać to bez problemu gdzie w każdym kawałku po prostu bawi się swoimi bębenkami, a całość wygląda imponująco. Derek Roddy i inne maszynki grające mogą się schować.

Ekhm. Twoja wypowiedź nie mogła przejść obok mnie obojętnie.

Zbylu, tj. Inferno jest świetnym człowiekiem i jeszcze lepszym perkusistą. Gra naprawdę rewelacyjnie, jest już niemalże marką rozpoznawalną na świecie, ale do...diaska! Co znaczy, że jest najlepszym perkusistą metalowym na świecie? To, że posiada rewelacyjną technikę i pomysły na granie ekstremalnej muzyki jaką niewątpliwie jest death, czy black metal na dobrą sprawę nie świadczy o tym, że przy graniu heavy lub power metalu sprawdzałby się równie dobrze.

Napiszę, że lepszym bębniarzem death metalowym, jeśli o Polskę chodzi, jest Zombal (tudzież Ząbal - ex-Yattering). Podejmiesz wyzwanie rozpoczęcia licytacji? Nie uważasz, że to bez sensu w przypadku oceny gry muzyków na TAKIM poziomie?

 

Możliwości Inferna są słyszane od kiedy tylko dołączył do składu Behemoth. Z albumu na album czyni duże postępy.

Co do Dereka Roddyego - polecam temat o nim. Otworzy Ci oczy. Miejmy nadzieję, że będzie miało to miejsce także w przypadku innych kwestii powiązanych z graniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

M.A.D

Zgadzam się z tobą. Moja wypowiedz jest trochę źle sformułowana. Głównie chodziło mi o technikę i pomysły. Jeśli chodzi z tym ocenianiem czy perkusista jest dobry czy bardzo dobry jest nie na miejscu bo tego nie można ocenić i za to przepraszam. Co do gry Derka Roddyego to chodziło mi o to że ma opanowaną technikę i szybkość co pokazuje w swoich nagraniach tylko że jego gra za pierwszym razem robi ogromne wrażenie lecz ta gra nudzi się ponieważ ona nie ma duszy. Jeszcze niedawno sam uważałem że derek jest niepokonany ale to były moje początki przygody z perkusią i szybko doszedłem do wniosku że istnieją tacy perkusiści którzy samą grą mogą wprowadzić w stan zachwytu. I według mnie Zbylu wprowadza w ten stan czego nie można powiedzieć o derku (jeśli chodzi o death metal oczywiście). Z resztą się zgadzam w 100%. Chciałem jeszcze się spytać czy twoja wypowiedz jest nadal aktualna na temat utraty polotu przez BEHEMOTH'a po przesłuchaniu najnowszej płytki ;) bo według mnie to jedna z lepszych albumów death-black metalowych w ostatnim czasie. (przesłuchana już chyba ze 30 razy i nadal odnajduje w niej nowe rzeczy i ciekawe smaczki.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...