Witam!
Potrzebuję rady kolegów perkusistów co do wyboru talerze ride. Gram już kilka lat na bębnach ale do tej pory nie dorobiłem się innego ride'a niż NoName. Teraz nadszedł czas to zmienić - grać cięższe klimaty (Lamb of God, Trivium, Suicide Silence, Bring me Horizon) i potrzebuję porady która z blaszek do 800 zł sprawdziłaby się najlepiej. Na oku miałem serie Amedia Classic - fajna cena za B20, a poza tym Sabian B8 Pro lub Paiste PST5 (mam crasha z tej serii i jestem zadowolony). Jeśli macie jakieś lepsze pomysły tudzież wiecie kto by chciał opędzić jakąś fajną używkę to chętnie posłucham
Z góry dzięki za pomoc!