filip6464

Ja mam Dig Drum od 1,5 roku, wszystko ładnie chodzi :)

Oczywiście że jest. Możesz nagrywać przez usb nutki MIDI przy pomocy jakiegoś programu DAV, albo podpiąć zwyczajnie jackiem MODUŁ -> Komputer do wejścia liniowego i nagrać dźwięk z kabelka jakimś programem do nagrywania dźwięku, np. audacity.

Prezentacja talerzy

W moim odczuciu to TD-11KV przynajmniej, jeśli chodzi o porównywanie do rolanda.

Dobrze trafiłeś, każdy pomoże ;)

Padem nazywamy wszystko co ma czujnik piezo i można podłączyć do modułu kablem xd

Stereo, jakby niby miały zostać podpięte pady kilku strefowe jednym kablem ;)

pasów? [ Dodano: 25-09-2015, 19:59 ] Pady można kupić lepsze, np. siateczkowe, żeby ciszej było i lepszą dynamikę uzyskać. Pady siateczkowe są dokładniejsze, przy odpowiednim dostrojeniu modułu mają lepszą dynamikę niż gumowe, lecz pady same w sobie na jakość dźwięku nie wpływają. Za to odpowiada moduł

Generalnie ograniczenie podpięcia padów z dm6 do dm10 to to że moduł dm6 ma podpięte pady przez wiązkę kabli. Pady jak pady, zwykłe piezo na jacki, więc albo przerabiasz oryginalny kabel i lutujesz do każdego kabelka z wiązki normalnego jacka, albo kupujesz sobie nowe kable jack dla każdego pada osobno lub też je sobie sam lutujesz :) (nie pamiętam tylko jakie jacki były w padach w dm6, bo do modułu dm10 potrzebujesz zwyczajnych 6,3mm)

Nadziwić się nie mogę jak bardzo ewoluował ten Dig Drum. Tak tylko z ciekawości zapytam, Ile miejsca zajmuje taki np. czerwony secik?

Powiedziałbym, standardowo :P

Trzeba podkręcić, w tych padach które słuchać oprócz uderzanego, funkcję X-Talk i problem powinien zniknąć

Z tego co widzę, pomoc techniczna pełną parą :D

Polecam Dig Drum. Z tego co napisałeś pasuje spełnia wszystkie twoje wymagania :) Myślę znajdzie się jakaś używka do 2500 zł, a sprzęt jest naprawdę genialny. Sam mam dig druma od roku, gram na nim codziennie i wiem, że raczej nie wymieniłbym go na nic innego. Cichy, bardzo wytrzymały, dynamika bardzo podobna do akustyka, chyba bardziej się nie da na siateczkach (no chyba że mówimy o rolandzie td-30 ale to inna bajka) i nawet wygląd jest całkiem spoko, dobrze wygląda na scenie :D Wpisz sobie na olx Dig Drum, wyskoczy ci trochę ofert

Futrzak dobrze mówi. Ten Dig Drum którego zaproponował to poważny sprzęt na lata, tylko do niego trzeba będzie jeszcze dokupić moduł, a i w efekcie wyjdzie coś około 2800, może mniej Ogólnie polecam dig drum, mam jednego od roku i sprawuje się genialnie. Czuję, że nie zamieniłbym go na inną perkusje elektroniczną, (chyba że mówimy o rolandzie, ale niestety te ciekawsze modele są daleko poza moimi możliwościami finansowymi) :/ Black Hawk nie jest najgorszy, może to być alternatywa, ale radze szukać jakiś ofert okazyjnych dig druma, bo różnica niebo-ziemia. Co do tego alesisa dm lite, przecież to prawie że zabawka... Tak, jest to perkusja elektroniczna, ale myślę, że znalazła by swoje zastosowanie przy próbie nauczenia gry na perkusji jakiegoś dzieciaka 5-10 lat, takie moje zdanie o tej perkusji. Wiadomo, że wielcy zaczynali od gry na garnkach i poduszkach, ale jak już płacić takie pieniądze to myślę, że na coś poważnego ;)