ks.SAPER
Użytkownik-
Liczba zawartości
222 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Profil - Dane
-
Skąd:
Częstochowa
-
LAZER EBONY CUSTOM - nowe foto str 1, pierwszy post.
ks.SAPER odpowiedział zbisz → na temat → MÓJ ZESTAW PERKUSYJNY
W jaki sposób tak ładnie "ubrudziłeś" te chinke Stagga? -
Temat jest raczej o cruzach z tego co wiem. Na ktorejs stronie był opis tych blach i było wyraźnie napisane "brass". Poza tym to po kształcie i bruzdach możena rozróżnic.
-
Moge polecic te blache głownie z tego powodu że jest bardzo trwała. Mam ją dłuzej niż wszystkie moje DH ktore wymieniałem nawet po trzy razy w krotszym czasie.
-
Znajomy studiuje w Glezgoł tak że w przeliczeniu ten bell kosztował mnie 90zł
-
Mam juz bella 6" z BM i jestem cholernie zadowolony. Dzisiaj ide do malko i moze cos sobie wybiore :cool:
-
Gra w zespole jakimś chyba "regionalnie" znanym. No ale "floł" ma niezły gosciu ;)
-
Łatwiej sie gra kiedy do okola jest w miare ciemno a Ty nie masz kontaktu wzrokowego z publiką. O tyle łatwiej ma perkusista że może stworzyć sobie "mikro klimat" za bębnami. Ja wtedy skupiam się na odsłuchu i zachwycam sie brzmieniem jakie dźwiekowiec wydobył z mojego EP :smile:
-
Taaa....perkusista z pasją...!
-
LAZER EBONY CUSTOM - nowe foto str 1, pierwszy post.
ks.SAPER odpowiedział zbisz → na temat → MÓJ ZESTAW PERKUSYJNY
Piękna sprawa...nic więcej nie powiem :smile: -
Snooki - kurna! W koncu coś madrego napisaleś na tym forum ;)
-
THE DOORS :cool:
-
Jak sie dzisiaj roz........ na rowerze to historia... Mam taka droge miedzy moja knajpą a domem wiodaca przez pola. Duży kat nachilenia tak ze fajnie sie jeździ aż do przesady ;) Akurat dzisiaj trzeźwy i jeszcze coś bylo widać "pod kołami", zawsze jezdze tamtedy ciemną nocą po dzbanie piwska. Problem w tym że ktoś wysypal prawie na samym dole kupke cegieł... Dotaskałem rower do domu, spojżałem w lustro i jeszcze nigdy nie widzialem siebie tak bladego a miewalem dużo gorsze wypadki. Z jednym kolanem mam problem to zalatwilem sobie obydwa a lewą dloń mam doslownie rozerwaną od wewnetrznej strony... Powinienem jechać to szyć ale nie mam jak :???: Łeb mnie po tym wszystkim boli jak cholera a moja pierwsza myśl po upadku to "bede mógł grać?!?!?!" :smile: Tak że teraz prosze o wyrozumialocs jesli popelniam bledy i brak polskich znakow w postach bo pisze jedna reka ;)
-
Świetny sprzęt :biggrin: Też sie na takim kiedys grało...ehhh ;)
-
Perkusja to moja obsesja wiec dość czesto zdaza mi sie ćwiczyć po 10 godzin. Standard jak jestem zarobiony to 3-4 godziny chyba że mam kaca, zakwasy albo "nie umiem". Jak tak pisze wasze posty ze nie macie sprzetu pod reka albo rodzice ryczą robi mi sie smutno bo wiem że nie przezyłbym tego :smile: