Skocz do zawartości

xanovich

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profil - Dane

  • Skąd:
    Ślunsk
  1. Ale co chcesz dokładnie uzyskać? możliwość dwustrefowego triggerowania na komputerze? Sprawa z podwójnym triggerem wygląda tak: taki pad zawiera dwa przetworniki (piezo bądź jakieś bardziej wymyślne), rozdzielone akustycznie i mechanicznie, tak by każdy mógł zbierać sygnał z membrany, lub z rantu. Zwyczajowo sygnały te są przesyłane poprzez 2 polowego jacka (czyli stereo) tip=lewy kanał = membrana, i sleeve=prawy kanał = rant. Wejście liniowe w komputerze też jest stereo, więc można je wykorzystać do triggerowania dwupolowych padów. Tylko trzeba to ustawić odpowiednio :)
  2. jakoś trwałość włókna szklanego mnie nie przekonuje i wolałbym znaleźć jakąś mocniejszą siatkę. muszą być jakieś inne materiały ogólnodostępne. tak mnie zastanawia jakich materiałów używa pearl przy muffle headach, czy inne firmy przy swoich naciągach, na pewno nie jest to nic drogiego. chce zaadoptować moje stare pady do ćwiczenia w domu, niestety jest tam użyta normalna membrana z podłożoną gąbką co daje efekt odbicia średni, a głośne przy tym co niemiara :D
  3. xanovich

    Sonor czy Pearl ?

    sonor perfect balance wzorowany jest na starych stopach, krzywka jest idealnie okrągła przez co prędkość ataku i powrotu bijaka jest taka sama. Gralem przez pare dni na pozyczonej i musze przyznac ze jest specyficzna, rozni sie faktycznie od wspolczesnie projektowanych pedalow, ale po przyzwyczajeniu sie do niej naprawde gra sie bardzo "naturalnie"
  4. dobry i tani sposób, gruba wykładzina dywan powieszona ok 10cm od ściany tak by zrobiła się komora powietrzna. Droższe to panele z wełny mineralnej rockwool, albo innej o podobnej własciwościach. zabezpieczyć należy przedewszystkim wszelkie narożniki, i łączenia prostopadłych powierzchnii, dla polepszenia słyszalności wokalu dobrze jest zastosować elementy rozbudowujące mocno powierzchnie na wysokości 1,5-2m, wszelkie Dyfuzory Schroedera można zrobić samemu z styroduru, jak nie chcesz się bawić można kupić panele akustyczne z gąbki, czy trapezowe z filcu. Ponadto wspomniane już pułapki basowe należy stroić do konkretnych częstotliwości fal stojących, zatem lepiej już zrobić je samemu by dostosować idealnie do pomieszczenia. Materiałów co do adaptacji akustycznej DIY jest na internecie multum, w większości co prawda po angielsku ale dziś to nie jest problem :D edytowano: a, żem zapomniał. Nie należy przesadzić z nadmiernym wytłumieniem pomieszczenia, jeżeli będzie za suche grać będzie się równo nieciekawie co w pomieszczeniu niewytłumionym. To nie pogłos jest Twoim wrogiem zazwyczaj a wszelkie inteferencje i fale stojące, a przeciwko nim jedyną słuszną bronią są materiały "chłonne akustyczne". Wydmuszki działają świetnie jako dyfuzor, ale praktyczni poza tym nie oferują prawie żadnej chłonności, zmniejszysz pogłos do minimum, a dalej będzie pomieszczenie brzmieć do zadka. Jak już nie masz kasy i innej opcji a wytłoczek miliony do wykorzystania, to możesz zamontować ale rada taka - na jedną warstwę doklejonych nakładaj luźno drugą, tak by utworzyły komorę powietrzną - tak wytłoczki zyskują zupełnie inne parametry. Nie będzie to ideał i trochę większym kosztem można uzyskać lepszy efekt, ale każda opcja półdarmo to dobra opcja Kiedyś kleiłem opakowania do nagrywarek cd w swojej starej salce (podobne jak wytłoczki, bo też z pulpy, ale prawie 3 razy grubsze są), kleiłem je przy pomocy kleju gipsowego schnie szybciutko, ściana ma jak oddychać a pulpy do dziś się trzymają. worek 25kg kosztuje parę zł :D to naprawdę najtańsza opcja
  5. Dzięki wielkie za liczne rady :D póki co jestem poza światem i nie mam jak sprawdzić czy kontra na motylku daje radę, a jakby co to będę testował pastę samohamującą. A ostatecznie wybiorę się po dupną nakrętkę trapezową - czuje, że dopiero to zadziała skutecznie, na szczęscie mam pod domem specjalistyczny sklep co się zwie mr. gwint, z tego co wiem mają tam trapezy. Zastanawia mnie skoro ta wada jest tak popularna we wszystkich stołkach czemu jeszcze producenci temu nie zaradzili jakoś :D
  6. Bas często nagrywa się z samej linii, przez jakiś znośny przedwzmacniacz, choćby taki interfejsowy. Jeżeli nagrywasz przez pieca/heada to wychodzisz na wyjściu liniowym (direct out), i istotne jest by mieć gdzie go wpiąć - potrzebne jest symetryczne wejście o dużej oporności, sygnał basowy z wszelkich tańszych wynalazków lubi być za gorący harczeć, burczeć i kto wie co jeszcze niezależnie od ustawień przedwzmacniacza/tłumika) Ale i tak sam bardzo często spotykam się z nagrywaniem po prostu basu z linii - oczywiście warunkiem jest tu aktywna elektronika basówki, (najlepiej nie tylko eq, ale też i pickupy), inaczej w przypadku pasywnych, trzeba zastosować jakiegoś DI-BOX'a (fajny aktywny dibox ze stage lina kosztuje około stówki). Większość podstawowych wzmaków używanych przez grajków początkujacych po prostu psuje sygnał (stąd pewnie opinia o piecykach w cenie powyżej 2 tys :D)
  7. niekoniecznie, czasem wystarczy trochę chęci i z każdego pomieszczenia o godnej kubaturze i nie udziwnionym kształcie możesz uzyskać coś brzmiącego. Trochę kombinowania, tu przykryć kocem, tam siankiem, tu walnąć to, tu róg wyłożyć pianką, powierzchnie źle wpływającą na mikrofon. dla chcącego nic trudnego i można zrobić to praktycznie zerowym kosztem - trza tylko chcieć :D swoją drogą w stodołach nagrano sporo znanych partii bębnów. zresztą mówimy tu o demkowatych nagrywkach, zauważ, że nawet nie użyłem słowa "dobrze" brzmiące bębny a "znośnie". edyta: tak właściwie to dostęp do dobrze brzmiących sal jest dość prosty, wykorzystać można aule z domów kultury/szkół podczas weekendów czy innych momentów gdy nikogo nie ma ;D ewentualnie poprosić w jakimś klubie muzycznym czy w godzinach przed chlaniowych można coś by nagrać, z doświadczenia wiem, że nie ma problemu z takimi szmerami bajerami - trza chcieć :d
  8. c1 ma wysoką odporność na max spl, więc to nie sam mikrofon przesterowuje, sygnał który generuje natomiast zawsze był dość mocny. NIe mam doświadczenia z wersją na usb, ale musi być jakiś tłumik, nawet jeżeli nie fizyczny to kontrolowany przez sterownik cyfrowy. Najprawdopodbniej w tym tkwi problem. Tak w temacie samego testu to jakość jest tak nagranego materiału jest raczej mało znośna i nie nada się do niczego. Lepiej ustawić go jako tradycyjnego rooma około 1,5 - 2m przed samym zestawem na wysokości około metra skierowanego na zestaw. Jeżeli pomieszczenie ma dobry odzew i nie zadługi pogłos powinno się uzyskać całkiem znośnie brzmiące bębny. Zresztą połowa nagrań bębnów z lat 50/60 była rejestrowana na 1 lub 2 mikrofony pojemnościowe ustawiane przed zestawem
  9. grubaśna nakrętka na gwincie stołka była by... grubaśna. ale sam pomysł kontry jest naprawdę ciekawy, najwyżej będe musiał dać innego motylka z dłuższym gwintem m8. przykre jest tylko, że trza się pomęczyć nad ulepszeniem krzesła którego perfekcyjność powinna być już wliczona w cenę, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz. zrobiłem infografikę by wszystko było już jasne,
  10. to ześ mnie teraz zastrzelił prostotą pomysłu, aż mi głupio, że na to nie wpadłem :D nie wiem tylko czy gwintu starczy na kontrę, ale warto spróbować
  11. każdy ma inną odporność na uszkodzenia słuchu, zresztą żebym Ci powiedział jak bardzo jest to szkodliwe byś musiał pomierzyć wszystko jakimś decybelometrem :D każdy hałas jest szkodliwy mniej lub bardziej, człowiek niszczy sobie słuch przez całe życie
  12. Tematów o samym stołku było bez liku, wiem, ale może ktoś odnalazł remedium na wiecznie luzującą się śrubę od regulacji wysokości? Nie jest to jakaś duża wada, ale ze względu na mój wrodzony pedantyzm dość irytująca :D
  13. a no, jest wiele słuchawek nausznych które są dostosowane do tego by można było w nich wytrzymać nie pocąc sie jak świnia przez kilka godzin bez zdejmowania. Poza tym to też kwestia przyzwyczajenia, na początku miałem też trudności z przyzwyczajeniem się, ale teraz mogę siedzieć po 5-6 nie zdejmując na chwilę słuchawek nawet :D Wątpie czy zwykłe douszne słuchawki-korki mogły wytłumić na znośnym poziomie hałas otoczenia, kształt ucha jest na tyle różny, że nawet największa dodatkowa gumka nie zapewni szczelności słuchawki. Może dobrą opcją byłoby kupienie stoperów w aptece pod postacią plasteliny i w ten sposób obłożyc słuchawkę dokanałową, aby dopasować ją do małżowiny? :D świat do odważnych należy, a opcja kusząca bo tania. sam przetestuje to przy jakiejś okazji
  14. źródło z googli, źródełłłłło niestety nie umiałem znaleźć innej tabelki którą początkowo chciałem zamieścić :D a była dość przekonywująca do stosowania ochrony słuchu - było tam porównianie dziennego czasu ekspozycji na hałas o różnym natężeniu jako przyczyny różnych patologii słuchu, międzyinnymi można było wyczytać z niej, że przebywanie 6 godzinne w hałasie na poziomie 90dB jest porównywalne z 10 min przy 110 dB, trochę przybliżam danę, niestety nie pamiętam dokładnie wszystkiego jak będę w domu postaram się to znaleźć, gdzieś to zapisałem to wrzucę :D Piotrek18, douszne to to samo co dokanałowe :), to że nie są wsadzone do środka to na pewno skutkuje zwiększeniem bezpieczeństwa, jednakże tego typu słuchawki opierają się na efekcie zbliżeniowym, zatem niskie i nisko-średnie częstotliwości są praktycznie nie słyszalne po odsunięciu ich od ucha, w takim momencie od razu rozkręcasz mocniej odtwarzaka, żeby cokolwiek usłyszeć. Niestety taka mała membrana słuchawek z tej odległości będzie odtwarzać kilkakrotnie głośniej średnice, a to ona jest najbardziej niszcząca dla naszego słuchu. Możesz spróbować znaleźć małe słuchawki nauszne które zmieszczą się w ochronnikach, oczywiście w taki sposób aby kołnierz słuchawki idealnie dolegał wokół uszu (inaczej ochronniki nie będą tak skuteczne)
  15. xanovich

    Stołek z oparciem

    kuntakinta - kup dobry stołek z oparciem, yamahe 950 czy pearla 2000, krzesło z podłokietnikami na dłuższą mete byłoby uciążliwe :) dwa lata temu pewien pianista Możdżer grał niezwykle wyczerpujący blisko półgodzinny utwór na dwóch fortepianach i używał specjalnych podpórek pod ręce. Myslę, że ze spokojem możesz coś takiego skonstruoować na bazię statywu czy dodatkowego ramienia do blachy obłożonego pianką, ewentualnie na pewno da się znaleźć takie podpórki gdzieś do kupienia :D w ten sposób podeprzesz sobie tylko prawą rękę, a lewa będzie miała swobode ruchów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...