Ja w sumie gram od pół roku, i nie używałem metronomu ani razu. Ostatnio poszedłem do kumpla pograć na jego perkusji i grałem równiutko z metronomem. Może dlatego że ucze się grać na keabordzie od 6 lat, a od 3 jestem w studium organistowskim i wyczucie rytmu mam. Mimo to, jak przeczytałem że metronom jest aż taki ważny, w sumie najważniejszy to musze coś takiego zakupić. Tak więc co polecacie?? do 400zł, więcej nie mam...
Ja trzymam w swoim pokoju. Stoją teraz 20 cm ode mnie, a mój pokój ma ogólnie jakieś 4m2. Gram w sumie kiedy chce, tylko jak gram po 21.00 to się rodzice burzą....
Jestem początkującym perkusistą, i mam jedno pytanko. Więc, kupiłem ostatnio bębny ashtona, nie wiem co to za model, wiem, że jest z klonu, lakierowana i zrobiono ją w Kanadzie. Co myślicie o tej firmie??