Libero

Dokładnie tak. Najpierw trzeba popróbować różnych rozmiarów. Jak będziesz wiedział czego chcesz, to kupisz sobie droższe.

Ja nie mam żadnych wskazówek, bo sam dopiero się uczę, ale proponuję obejrzeć co ten kolo wyrabia na 5 stopach naraz!

Ja również kupowałem w Bratpolu i udało mi się uniknąć nieprzyjemności. Przesyłka może nie doszła błyskawicznie, ale w granicach rozsądku.

To znaczy, że za lewą stronę ciała odpowiada lewa półkula, a za prawą prawa (czy może odwrotnie)? A może jest tak, że za całą koordynację ruchową odpowiada np prawa, a lewa za sprawy nieruchowe np myślenie abstrakcyjne czy kreatywność? Jestem leworęczny prawonożny - grając open-handed nie zauważyłem większych problemów z koordynacją, ale skoro jest tak jak mówicie, to może faktycznie lepiej przestawić się na cross... Tak BTW, znalazłem taką drobną ciekawostkę: Mi za cholerę nie chce się kręcić w prawo - pracuje lewa półkula :) EDIT: Jest! Jest! Zołza zakręciła się w prawo! Ale gdy mrugnąłem przestała... :lol: EDIT 2: Znalazłem już część informacji o półkulach

Haha! Sprawdziłem jakie ja mam - oczywiście mat maxy! Ale za to jakie są tanie :)

A jak ja ćwiczę przez pół roku 1 godzinę raz na 2 tyg, to jak mnie zakwalifikujesz? 2 tyg nauki? Bez sensu są takie przeliczenia

Nigdy o tym nie słyszałem. Czy mógłby to ktoś jeszcze zweryfikować?

Znacie jakieś "zagłębia" muzyczne w Warszawie? Jakieś miejsca w starych fabrykach, hurtowniach, gdzie można wynająć salkę w jakiejś piwnicy? Jak szukać takich miejsc? Wiem, że fabryka Róży Luxemburg czeka już na wyburzenie i nic tam nie ma. Są też skupiska salek na Górczewskiej/Prymasa Tysiąclecia oraz na Grzybowskiej, ale tam jest 100% zajętości. Jak widać popyt jest. Znacie jeszcze jakieś miejsca?

No właśnie. Problem każdego perkusisty. Gdzie trzymać sprzęt, by jednocześnie często ćwiczyć i nie przeszkadzać innym? W jakich miejscach trzymacie swoją perkę? Dom? Szkolna piwnica? Wynajęty barak? Garaż? Gdzie się zabunkrować by nie budzić całej okolicy? Jak to jest z Wami? Jak to było na początku? Gdzie szukać takich miejsc?

Poprawny link to www.freedrumlessons.com

Przestawiasz cały zestaw przed każdą lekcją? Stopę też? To dziwne, skoro jesteś prawonożny. Nie rozumiem. Co ma granie open-handed na hi-hacie do nóg? Co to jest "bd"?

Podsumujmy: leworęczni lewonożni - przestawiają cały zestaw leworęczni prawonożni przestawiają: - floor tom (reszta tomów bez zmian) - hi-hat - ride do tego podłączają zdalną stopę pod hi-hat Na zestawie, na którym sie uczę, nie ma zdalnej stopy. Z tego powodu hi-hat zostaje mi po lewej, co sprawia, że dla floora już tam nie ma miejsca. Cała koncepcja się wali bez zdalnej stopy :-/

A jak praworęczni radzą sobie z przejściami z prawa na lewo? I czy wytrenowanie słabszej ręki jako ręki prowadzącej jest bardzo trudne?

OK już rozumiem. Bałem się cholera, że z tymi tomami właśnie taka kicha wyjdzie. Albo przestawianie wszystkiego za każdym razem, albo nauka praworęczności. Dlaczego nie urodziłem się praworęczny... :-(

Hmm o tomach nie pomyślałem. Zawsze leci się w prawo? Mój "sensei" mi tłumaczył, że na tomy nie ma reguły, raz tak raz siak i żebym się nie przejmował. Skoro leci się w prawo, to chyba trzeba przestawić i hh i tomy, nie? Ale chwila, czegoś tu nie rozumiem. Przecież ride też odgrywa taką rolę jak hh, a praworęczni trzymają go po prawej stronie, co tak samo nie pasuje do młynków na tomach jak hh po lewej dla leworęcznych...