Moje nadziwniejsze miejsca:
1. Augusitada (z okazji "iluśtam" lecia salezjan w Przemyślu
2. Festiwal piosenki religijnej w Przemyślu (zresztą jak co roku xd)
3. Kościół (to dla mnie normalne bo odkąd pamiętam gram w kościele)
4. Na środku mojego ogrodu (przy 34 stopniach)
5. Na nieogrzewanym zamku xd
6. Na przerwie szkolnej pod sklepikiem xd :razz:
7. Koncert rodzinny :lol:
Dodam jeszcze coś ciekawego kiedyś.. Bo się zapowiada xd