-
Liczba zawartości
743 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Profil - Dane
-
Skąd:
51°35'N, 19°08'E
-
Ja zacząłem chyba od Come As You Are Nirvany, ale głowy nie dam sobie uciąć - to było tak dawno temu... ;)
-
Wyjąłeś mi to z ust. Świetny jako poprawiacz nastroju :).
-
Trzeba było napisać, że do domu, to od razu byśmy Ci elektronika doradzili ;).
-
Ja na ostatnim WOŚPie miałem okazję 'grać' z playbacku. Krótko mówiąc - odwaliliśmy z chłopakami totalną szopkę: w połowie koncertu zamieniliśmy się instrumentami, jeden z gitarzystów odwrócił gitarę strunami do siebie, a ja w pewnym momencie zacząłem grać na stopie rękoma... Wiem, że to może niewiele wnosi do tematu, ale wniosek płynie prosty - jeśli playback nie leży w zgodzie z naturą Twojej kapeli, zróbcie sobie z niego jaja, przynajmniej będziecie mieli co wspominać ;). BTW, do Twojego udawania ewentualnie niezgodnego z rzeczywistością doczepią się co najwyżej perkusiści, więc nie masz się o co martwić ;).
-
Miałem kiedyś taką przygodę i niestety, w moim przypadku, mimo porządnego oklejenia, naciąg nie wytrzymał. Tak, jak mówi yasiex, najbardziej prawdopodobną przyczyną było obluzowanie jednej ze śrub naciągających. Pozostaje tylko poczekać i za jakiś czas sprawdzić, czy pęknięcie nie postępuje.
-
Mało znany (przynajmniej w naszym pięknym kraju) pałker i mało znany zespół, a szkoda - techniczny death metal z nieprawdopodobnym wręcz kopem. Jeżeli tylko dowiem się, że zawitają nad Wisłę, moja obecność jest obowiązkowa :). No, ale do rzeczy: Mario Duplantier - urodzony w 1981 roku (a więc mój rówieśnik ;)) bębniarz francuskiego zespołu Gojira. Gra na bębnach Tamy i talerzach Zildjiana (w większości A Custom). Co tu dużo mówić - szybkość (przede wszystkim stóp) + technika + niesamowita precyzja. Mam ich DVD koncertowe i przyznam szczerze - Joey Jordison może mu buty nosić. Podczas póltoragodzinnego koncertu nie usłyszałem ANI JEDNEJ pomyłki przy graniu na dwie stopy, a tempo było naprawdę szaleńcze. Polecam ten zespół maniakom cięższych brzmień. Zobaczcie zresztą sami: http://www.myspace.com/gojira - to ich myspace. - jeden z moich ulubionych kawałków, zagrany na żywo. Precyzję oceńcie sami. http://www.youtube.com/watch?v=JF4XwUu0r18 - ich pierwszy teledysk. Poczekajcie do 1:00 ;). Jakie jest Wasze zdanie?
-
Paaanie... W Twoim mieście jest przecież największy sklep perkusyjny w Polsce! O Drumcenter nie słyszałeś?
-
Przerywamy program, aby nadać ważną wiadomość: Oficjalne koszulki REDRUM do kupienia! Wzór taki, jak widać na zdjęciu, wszystkie rozmiary, męskie i damskie. Cena - 25 zł / sztuka. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, proszę o kontakt przez PW.
-
Ależ te nagrania mają klimat! Pan Realizator Dźwięku rządzi :). Aha, drugi i trzeci link są identyczne.
-
Mam podobną, tyle że bez ramion na talerze. Spokojnie Ci się zmieszczą, bez żadnych kombinacji. Główny pałąk ramy ma długość sporo ponad 100 cm (nie pamiętam dokładnie, w każdym razie nie wchodzi w żadną torbę na HW :P), więc nie masz się o co obawiać.
-
Wygrałeś duuuuże piwo ;).
-
A ja z kolei polecam utwór w wykonaniu Stantona Moore'a pod tytułem 'Blues for Ben'. Niestety, w sieci nie znalazłem oryginalnego wykonania, żeby zapodać linka (same przeróbki, w większości z mizernym skutkiem), ale jeśli ktoś poszuka, z pewnością znajdzie. Poza tym, ten kawałek jest motywem przewodnim w jednej z perełek polskiej kinematografii niezależnej. Kto pierwszy odgadnie, o jakim filmie mówię, ma u mnie duuuuże piwo ;).
-
Nowy Kawałek Pierwszy raz w studio:):)
PrzemAs odpowiedział Satass666 → na temat → TWÓRCZOŚĆ FORUMOWICZÓW
Nierówno, kurde... Kuleje przede wszystkim werbel - momentami opóźniasz uderzenie dość wyraźnie, poza tym szybsze partie na podwójnej stopie trochę się rozjeżdżają... Co do muzyki zaś - metalcore, jakich ostatnio coraz więcej. Okej, choć nic odkrywczego. Grunt, to się dobrze bawić grając ;). -
Żaden sposób z materiałem nie pomoże - porwiesz tylko materiał od uderzeń pałką. Co do maszynki zaś, to nie wiem, jaki to rodzaj uszkodzenia, ale jeżeli zepsuł się mechanizm, to niewiele poradzimy - trzeba będzie kupić nową...
-
1) Kupić wyciszacze na bębny (np. HQ SoundOff) 2) Kupić naciągi siateczkowe (np. Pearl Muffle Head) 3) Przerzucić się na perkusję elektroniczną. Innych sposobów po prostu nie ma. Perkusja z natury jest głośnym instrumentem i pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. A sprężyna Ci spada, bo prawdopodobnie masz zepsutą maszynkę do jej naciągania.