drumdrug

Mam dixona i nie zamieniłabym go na nic. Stopka po roku chodzi w pełni płynnie^^ W skrócie cud miód i orzeszki:)

Magnuss0, zwykle gram rock i pochodne, chociaż ostatnio też trochę lżejsze,klimatyczne rzeczy. Cieszę się, że Ci się podoba moja perka, bo naprawdę wiele wyrzeczeń mnie kosztowało, żeby ją zakupić ;) Na ride'a zbieram, chociaż coś mi mozolnie idzie :evil:, ale masz rację ride ważna blacha :smile: Przez jego brak często partie, które powinny być na nim grane gram leciutko na crashu :biggrin: tomash, W takim razie moze pod wakacji jeszcze raz odwiedzisz moje piekne miasto?? ;)

tomash, może jeszcze kiedyś odwiedzisz :razz:

spox :biggrin: Kolega po prostu nie zrozumiał, zdarza się :smile:

F.U., dziękuję bardzo^^ O Twoich to się chyba nie muszę wypowiadać, bo w skrócie są zaje-fajnie( "zestaw nr1? ;) ), a w szczególności rama-jest wypasiona :razz: Sorry, że tak długo, ale już Ci pisałam, że noob komputerowy jestem :biggrin: , i wklejanie zdjęć trochę zajęło :roll: Jak tylko dorzucę coś nowego do zestawu, to dam znać i prześlę fotki :razz:

co do crasha spisuje się świetnie, nieważne czy gram coś mocniejszego czy też nie. Ta blacha ma w sobie baaardzo dużo piachu, szlachetne brzmienie, wydaje wiele takich różnych przyjemnych dla ucha "przydźwięków", dosyć wybuchowy moim zdaniem. Właśnie dzięki Galacie zdecydowałam, że każda następna blacha, którą zakupię będzie Amedii :razz: Na pewno o niebo lepszy od mojego byłego Paiste 302 :lol:

do takich garów to jak najbardziej ;) gorzej już z tymi w zlewie:P medek88, evansy EC2 na tomach dixon nie jest taki zły jak go piszą, po prostu w miarę nowy i niesprawdzony jeszcze, ale już niedługo;) Całkiem przyjemnie sie na nim gra. Jedyne co mi odrobinę przeszkadza wizualnie bassdrum, z profilu wygląda to nieco dziwnie A na ride to właśnie będę zbierała kasę, pewnie będzie to Amedia dervish, spodobał mi się :smile:

wiem, wiem tak sobie tylko perkę nazywam. Ale zdecydowanie nie należę do słitaśnych dziefcynek, żeby nie było:) [ Dodano: 05-08-2010, 21:37 ] widzę, ze też masz twina dixona:)

Witam:) Jako to, że nie mam się komu pochwalić moim ukochanym Dixonem chaos custom birch fusion, to pomęczę Was ;) Dla moich znajomych to tylko pięknie wyglądające bębenki :roll: Bębny: BD: 22x20 TT: 10x8 TT: 12x9 FT: 14x14 SD: 14x5,5 wymiony na Tamę superstar :cool: hardware jakiś dodawany fabrycznie do dixona, dosyć stabilny. Plus statyw prosty everplay'a (super stabilny) stopa podwójna: Dixon Kinde Professional Stopa Podwójna PP-K900D --. świetna, szybka, nawet jak na moje możliwości, w skrócie cudeńko) Blaszki: Amedia Tigris Hi-hat 14 Amedia Galata Crash 16 pałki(nie ma na zdjęciach): O4d i gładki, miotełki no name;) A to zdjęcia mojego dixusia :smile: to jest akurat stopa zaraz dodam resztę:) [ Dodano: 05-08-2010, 21:02 ] a tu reszta:) [ Dodano: 05-08-2010, 21:04 ] [ Dodano: 05-08-2010, 21:13 ] a reszta niestety z nk bo fotosik świruje mi tu :razz: Aha zapomniałam wspomnieć, że wymieniłam też naciągi na evansy i jakby nie te same tomy mi graja;) Pozdrówka

Mimo wszystko chyba nie za fajne jest negowanie czyjegoś gustu;) Dla jednych to zawsze będzie dobry zespół, a dla innych zwykły udawany badziew. Tak już jest z muzyką. Nie ma tutaj obiektywnej oceny, wszystko jest relatywne. Więc TH to zarazem i dobry i "zły" zespół :smile: peace :razz:

Dobra, może i są komercyjni, jak to pewnie nazwiecie. Jednak temat brzmi proste utwory do coverowania. Każdy ma swój gust, Tokio Hotel budzą kontrowersje, nie mniej jednak ich twórczość wielu osobom przypadła do gustu (w tym mnie, która co na co dzień słucha np. TOOL'a i APC) Myślę, że nie warto oceniać czyjeś twórczości nie znając jej i nie mając o niej pojęcia ;) Moim skromnym zdaniem ścieżka perkusyjna, do ich utworów jest dosyć ciekawa, a przy tym nie skomplikowana. W sam raz dla początkujących i średnio zaawansowanych. Ps. A włosy to ma świetne, więc kto wie czy nie pomogły w zdobyciu tych nagród :biggrin:

zgadzam się z sanderką1000 :cool:

A co sądzicie o coverovaniu Tokio Hotel? :cool: Proste do zagrania jest moonson/ durch den monsun Generalnie większość ich twórczości nie jest skomplikowana, a gra się dosyć fajnie. Tylko, że nie każdy zmusi się do TH :biggrin:

Pozwolę sobie odświeżyć temat :cool: Posiadam zestaw Dixon Chaos i jestem w 100% zadowolona, oczywiście, aby otrzymać dobre brzmienie konieczna jest wymiana naciągów( na początek wystarczy zakupić nowy werblowy uderzany, potem powolutku wymieniać resztę. Nie polecam jednak dedykowanego naciągu jaki proponują na DC). Zdaję sobie sprawę, że większość forumowiczów uważa Dixona za eksperyment, który może kosztować 1,5 tys. Na własnej skórze przekonałam się jednak, że dixon był świetnym wyborem. miałam okazje grać na Mapexie q, power beacie, Amati, Szpaderskim oraz Mapeqie v,[ nie licząc wyższych modeli;)] i Dixon wypada przy nich naprawdę dobrze. Niestety nie mam zielonego pojęcia jak się ma sprawa porównania Basixa Neona z Dixonem, ale myślę, że coś za coś albo lakierowane korpusy albo przygniatająca centrala. ;) zdecydowanymi plusami tej perkusji są: -równiutkie brzozowe korpusy -estetyczna okleina -nawet bez wymiany naciągu na stopie (przy dobrym nastrojeniu) centrala kopie :cool: -stabilny i solidny hardware -łatwo możemy dokupić części np. tom 8" :smile: Po przeczytaniu tego postu musicie jednak wiedzieć, że jest to moja subiektywna opinia, na perkusji gram nieco ponad rok( chociaż to niewiele to jednak wciągnęłam się na maxa :razz: i troszeczkę mam już o tym pojęcie) po założeniu na tomy evansów EC-2 i zakupieniu łatki evansa na stopkę, to jakby nie ta sama perkusja :shock: