kaczy Zgłoś Napisano 13 Listopada 2011 Chyba jeszcze tego nie dawałem: Zapraszam do słuchania :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carlos Zgłoś Napisano 17 Listopada 2011 nie moje klimaty, ale też w sumie - nie porywa tym "czymś", jakąś melodią, albo ciekawostką. grając spokojne partie akcentuj dynamicznie hihat bo brzmi jakbys drewno rąbał... :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
norbertus20 Zgłoś Napisano 17 Listopada 2011 Czesto to słucham - świetnie gracie (jak dla mnie) ogólnie rzecz biorąc nie skupiajac sie tylko na perkusji.... suuper kurde :cool: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczy Zgłoś Napisano 17 Listopada 2011 grając spokojne partie akcentuj dynamicznie hihat bo brzmi jakbys drewno rąbał... staram się ale na razie wychodzi jak wychodzi :/ ogólnie ostatnio skupiam się też na grovvie żeby to lepiej siedziało w tych wolniejszych momentach http://www.youtube.com/wa...feature=related Czesto to słucham - świetnie gracie (jak dla mnie) ogólnie rzecz biorąc nie skupiajac sie tylko na perkusji.... suuper kurde Dzięki za miłe słowa :) Płyta już "niedługo", miała już być dlatego żadnego terminu nie podaję acz kolwiek jeszcze "tylko" wokale, elektronika, i miks + master Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carlos Zgłoś Napisano 18 Listopada 2011 staram się ale na razie wychodzi jak wychodzi :/ ogólnie ostatnio skupiam się też na grovvie żeby to lepiej siedziało w tych wolniejszych momentach Nie bedziesz gral z groovem jesli nie bedziesz wyrazniej zaznaczal akcentow, czy na hihacie, czy na werblu, czy na stopie..Moze stopa w tym gatunku ktory grasz niekoniecznie, ale reszta - na pewno. I ze "skupianiem sie" podczas gry na bebnach jest jak z nauka jazdy na rowerze: Nie patrz pod kola, patrz przed siebie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AMEN Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Ku... nie kumam dlaczego wszyscy Ci wokaliście co grają ten metalcore muszą biegać, udawać mima uderzając łapami w powietrze. No nie kumam, dlaczego wszyscy robią to samo, zamiast każdy zachowywać się naturalnie. Ot taka mysl :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczy Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Ja nie kumam dlaczego wszyscy black metalowcy mają pomalowane twarze i wszędzie są płomienie oraz dlaczego co drugi jazz man lata w kaszkiecie. Tak jest i tyle :) Nikomu to nie wadzi no ale zawsze się znajdzie ktoś kto przyczepi się to zachowania scenicznego, chyba lepsze to niż stanie w miejscu jak kołek nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AMEN Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 No własnie nie jest to lepsze, bo watpie zeby to plynelo z serducha. Zwykla moda, chęć naśladownictwa. Beee i fujj. Ale muza git! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Loszmi Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Matko! Jak Ty walisz w ten hi-hat! Nie dziwne, że popękał. Lżej, LŻEJ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczy Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Ojej no 6 lat już miał zwykły mosiądz. Nie uważam bym mocno walił w hi-hat może to tak wygląda ale uwierz że zawsze dostaję "uwagi" od akustyków że głaszczę gary tzn od pewno czasu już się nie czepiają bo poprawiłem co nieco ale w blachy nigdy nie waliłem mocno bo mi ich szkoda. Choć może mi się wydaje że to lekko? Sam już nie wiem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Loszmi Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Spotkamy się i omacamy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaczy Zgłoś Napisano 19 Listopada 2011 Nie ma problemu wuja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Carlos Zgłoś Napisano 20 Listopada 2011 Ojej no 6 lat już miał zwykły mosiądz. Nie uważam bym mocno walił w hi-hat może to tak wygląda ale uwierz że zawsze dostaję "uwagi" od akustyków że głaszczę gary tzn od pewno czasu już się nie czepiają bo poprawiłem co nieco ale w blachy nigdy nie waliłem mocno bo mi ich szkoda.Choć może mi się wydaje że to lekko? Sam już nie wiem. Takie uwagi dostaniesz od amatora któremu się nie chce kręcić gałkami. Na taki argument zawsze odpowiadam delikwentowi żeby nauczył się słuchać perkusisty a nie perkusji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach