Perkusja Junior dla 1,5 rocznego dziecka

[niebonie]

Cześć,

jestem totalnym świeżakiem w temacie perkusji, natomiast myślę o zakupie instrumentu dla mojego 1,5 rocznego siostrzeńca, mały wali rytmicznie w garnki, parapety ect. więc pomyśleliśmy żeby zakupić jakiś nie drogi ale prawdziwy instrument. Na necie jest trochę tych różnych perkusji Junior tylko marki zazwyczaj są nie znane.

 

Ja ogarniam Perla to wiem że jest to perkusja na poziomie. Natomiast marki typu Abix http://allegro.pl/profesjonalna-perkusja-junior-dla-dziecka-dzieciec-i5465684703.html nic mi nie mówią czy Millenium http://allegro.pl/perkusja-dla-dzieci-do-nauki-millenium-mx-junior-i5476498550.html oraz Stagg http://olx.pl/oferta/perkusja-dla-dziecka-stagg-junior-CID751-IDaxEfl.html#3cb11da162

 

Tak jak w temacie dziecko ma dopiero 1,5 roku więc chciałbym się zamknąć w max 800 zł (oczywiście lepiej mniej) bo trudno jest powiedzieć czy on faktycznie będzie chciał grać czy tylko mi się tak wydaje. Chcę dać mu możliwości i dla tego proszę Was o radę jaki zestaw perkusyjny dla dzieci możecie polecić, używane też jak najbardziej wchodzą w grę, tylko tu się pojawia jeszcze większy problem żeby dany zestaw działał jak należy.

 

Pozdrawiam i czekam na info:)

[dadoch]

Nie znam firmy Perla :P chyba że chodzi o Pearl :P Myślę że wystarczyła by mu taka millenium czy coś takiego bo po 1 nie wiadomo ile będzie grał i czy mu się spodoba po 2 jest dość tania po 3 on i tak nie wie czy to dobre brzmienie czy nie :P a na początek nie ma co przepłacać szczególnie jeśli wiadomo że nie chce grać jak np kupiłbyś mu tą perkę i by grał np z 2,5 roku to jak będzie miał z 4 lata to można już porządniejszy zestaw kupić :P

[Friq]

1,5 roku to bardzo mało. W tym wieku każde dziecko nawala po wszystkim bo poznaje świat :) Raczej skupiłbym się na jakiejś zabawce "zestawopodobnej" . Przy normalnej perkusji ciężko będzie mu nawet usiąść.

[adamsz]

A jak siądzie na koniku na biegunach to polecisz kupować Harleya?

Polecam odrobinę luzu. Na tym etapie dowolny zestaw będzie 'za poważny'.

[januszs]

 

he, he...

 

Wybór jakiegokolwiek zestawu nie daje gwarancji na wymarzony efekt. Więc jeśli już inwestować w garki dla takiego malucha to tylko najtańsze:

http://allegro.pl/profesjonalna-perkusja-junior-dla-dziecka-dzieciec-i5465684703.html

Poza samym instrumentem ważne jest aby rodzice mieli świadomość, że sam instrument nie załatwia sprawy. Zatem aby zwiększyć szanse na ewentualny efekt w tak młodym wieku:

- Niech stoi cały czas w pokoju dzieciaka jako jedna z najważniejszych zabawek.

- Niech w domu będzie na co dzień / i często.. dzień w dzień/ słychać bębny z glośników lub video.Niech sobie muzyczka leci..

-W czasie dłuższej zabawy-gry koniecznie maluch musi mieć słuchawki na uszach dla ochrony słuchu.

- Raz w miesiącu niech wpadnie do niego nauczyciel od perkusji aby się razem pobawić sie i ukierunkowywać.

Wtedy będzie szansa, że za kilka lat mocno zaiskrzy..i.. może sprawy zacznie brać we własne rece.

 

Powodzenia

[Scorpio]

najlepiej klasycznie : blaszany bębenek.

[OneMoreSong]

Witam Panowie i mam nadzieję ze również i Panie

 

Taaa tutaj matka która kupi dziecku gwiazdkę z nieba żeby tylko było szczęśliwe no...ale nie wyszło:/

 

Pomocy;)

 

W skrócie:

Synu lat 3 wypatrzyl sobie w zeszłym roku perkusistę. Ogólnie u nas w domu duzo slucha sie muzyki. Pierwsze wypowiedziane zdanie "mama perkusje kupić?" Super no to kupiłam cymbalki, gitarke...."pejkusia mamusiu" no kupiłam zabawke rozwalil w 30 min...

W tym roku na 3 urodziny postanowiliśmy kupić perkusje. Mała juniorska oparta na bebnie basowym 16", koszt niewielki 400 zł.

 

Rozlozylam werbel na poczatek no i zaczęły sie kłopoty bo cóż jak sie nie znam na tym to sie nie znam:

 

- za głośno, syn mówił ze uszy bolą. Zrobił sobie przerwę ale potem znowu chciał grać...boję sie ze mu słuch uszkodze,

- jakoś dziwnie ten werbel brzmi:p

 

Ogólnie eh rady jakieś? O nauczycielu pomyśle jak syn zacznie wykonywać polecenia na tych bębnach bo na razie gra sobie w najlepsze sam..."gra"

 

To była glupota:/ to tak w kierunku do autora tematu. I jak tu z tego wybrnąć?

 

[ Dodano: 15-09-2015, 20:15 ]

 

-W czasie dłuższej zabawy-gry koniecznie maluch musi mieć słuchawki na uszach dla ochrony sluchu

 

Dopiero teraz zauważyłam. Jakies konkretne słuchawki? Domyślam sie ze wygluszajace, ale chyba raczej rozmiar to do malucha trzeba dostosować ale poziom wygluszenia do perkusji tez?

[rezik]

Słuchawki budowlane takie żółte mogą być jeśli mu oczywicie będą pasować na głowę. Ochrona słuchu jest bardzo ważna. Co do głośności to polecam włożyć werbel w jakaś starą koszulkę(niech sobie zwisa ale zakrywa górny naciąg), to na pewno zredukuje hałas. Co do dziwnego brzmienia werbla to pewnie sam werbel jest marnej jakości domyślam się. Jeśli nie znasz się na strojeniu to nie przesadzałbym i jedyne co należy zrobić to regulując śruby dookoła górnego i dolnego naciągu werbla dokręcić je tak, aby dźwięk przy każdej z nich był jak najbardziej identyczny (osobno dla górnego i dolnego naciągu).

[Wipler]

Mój syn 2,5 roku i też gra jak chce i moje rady uważa za słabe :) sam ma lepsze pomysły Tak sobie pewnie myśli :)

[dżawol]

Cześć,

jestem totalnym świeżakiem w temacie perkusji, natomiast myślę o zakupie instrumentu dla mojego 1,5 rocznego siostrzeńca, mały wali rytmicznie w garnki, parapety ect. więc pomyśleliśmy żeby zakupić jakiś nie drogi ale prawdziwy instrument. Na necie jest trochę tych różnych perkusji Junior tylko marki zazwyczaj są nie znane.

 

Ja ogarniam Perla to wiem że jest to perkusja na poziomie. Natomiast marki typu Abix http://allegro.pl/profesjonalna-perkusja-junior-dla-dziecka-dzieciec-i5465684703.html nic mi nie mówią czy Millenium http://allegro.pl/perkusja-dla-dzieci-do-nauki-millenium-mx-junior-i5476498550.html oraz Stagg http://olx.pl/oferta/perkusja-dla-dziecka-stagg-junior-CID751-IDaxEfl.html#3cb11da162

 

Tak jak w temacie dziecko ma dopiero 1,5 roku więc chciałbym się zamknąć w max 800 zł (oczywiście lepiej mniej) bo trudno jest powiedzieć czy on faktycznie będzie chciał grać czy tylko mi się tak wydaje. Chcę dać mu możliwości i dla tego proszę Was o radę jaki zestaw perkusyjny dla dzieci możecie polecić, używane też jak najbardziej wchodzą w grę, tylko tu się pojawia jeszcze większy problem żeby dany zestaw działał jak należy.

 

Pozdrawiam i czekam na info:)

Pogięło cię człeku ?! Kruszynka ma półtora roku , uderzyła w coś i Ty już chcesz takiemu dziecku zestaw bębnów kupować ?!!! Dzieci w trym wieku walą w co popadnie i jak popadnie bo chłoną otoczenie , dżwięki , zapachy kolory i wszystko , co dla niego nowe .To jest MAŁE DZIECKO . Kup mu malutki bębenek , taki odpustowy za dychę . Będzie tłukło w niego , zauważycie , że go to bardzo interesuje , wtedy mozna myśleć o jakimś zestawie dla małego człeka . No chyba , że ... dla dziecka wszystko .

Pozdrawiam maluszka :smile:

Niech tłucze , ku chwale bębna :smile:

 

[ Dodano: 06-10-2015, 21:58 ]

 

he, he...

 

Wybór jakiegokolwiek zestawu nie daje gwarancji na wymarzony efekt. Więc jeśli już inwestować w garki dla takiego malucha to tylko najtańsze:

http://allegro.pl/profesjonalna-perkusja-junior-dla-dziecka-dzieciec-i5465684703.html

Poza samym instrumentem ważne jest aby rodzice mieli świadomość, że sam instrument nie załatwia sprawy. Zatem aby zwiększyć szanse na ewentualny efekt w tak młodym wieku:

- Niech stoi cały czas w pokoju dzieciaka jako jedna z najważniejszych zabawek.

- Niech w domu będzie na co dzień / i często.. dzień w dzień/ słychać bębny z glośników lub video.Niech sobie muzyczka leci..

-W czasie dłuższej zabawy-gry koniecznie maluch musi mieć słuchawki na uszach dla ochrony słuchu.

- Raz w miesiącu niech wpadnie do niego nauczyciel od perkusji aby się razem pobawić sie i ukierunkowywać.

Wtedy będzie szansa, że za kilka lat mocno zaiskrzy..i.. może sprawy zacznie brać we własne rece.

 

Powodzenia

Chłopie o czym ty pier..... ?!! Dziecko ma kilkanaście miesięcy ! Gdybyś miał rodzinę i chociaż jedno dziecko , tobyś wiedział jak one reagują , jak się zachowują , jakie po prostu są - weż pokręć se pałką , bo bredzisz jakbyś potrójną dawkę MOCARZA zażył !

[Wipler]

Kolega tutaj w poście powyżej jakiś nerwowy jest. Spokojnie tak sobie tylko rodzice o dzieciach rozmawiają.

 

Najlepiej jak dziecko ogląda rodzica w akcji jak jest małe Myślę ze nie ma lepszego bodźca. Nawet jak tata gra na gitarze to i tak jego kumpel gra na bębnach a dziecko wszystko chłonie i w odpowiednim czasie roślinka muzyczna z tego ziarna wyrośnie. :)

[dżawol]

Kolega tutaj w poście powyżej jakiś nerwowy jest. Spokojnie tak sobie tylko rodzice o dzieciach rozmawiają.

Dzięki za pouczenie .

Gratuluję olimpijskiego spokoju , nawet przy czytaniu głupot .

A Twoje rady - bezcenne :neutral:

ps

Nie chciałbyś mnie poznać wnerwionego ... :shock: