Skocz do zawartości
FlorekBartek

Platin i jego kradzież okleiny :D

Rekomendowane odpowiedzi

Będę tutaj postował postęp w pozbywaniu się okleiny z bębnów i ich malowaniu, narazie wysyłam fotki werbla po wykonaniu tejże operacji :)

8c5e5d0020b44fc7.jpg

 

 

Chciałem się jeszcze doradzic czy myślicie że taki kolor jest odpowiedni czy jednak inny proponujecie? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to za bęben ? Z jakiego drewna ? Jak zamontowali okleinę ? Klejona na korpusy "po całości" , czy miejscowo ? Jaki kolorant i lakier nawierzchniowy chcesz użyć ( użyłeś ) ? Napisz obszerniej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziadowy chinol, nie wiem, bo firma chyba już nie istnieje, prawdopodobnie topola.

Okleina strasznie gruba, przyklejona koło maszynki sprężyn i tyle, tam zeszliwoany klej ręcznie, cały korpus oszliwowany dookoła.

 

Ale ostatnio mnie jakoś nie ciągnie do ściągania dalej, nie chce mi się :v Ale chyba tym razem jakiś inny kolorek.

Jc. to malowane lakierobejcą jasny dąb sadolin, 4 warstwy.

 

Ciągnie mnie ku wiśni ;0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polecam olejowanie i woskowanie... Ale na topoli to chyba mija sie z celem...

 

Chyba że podkleisz jakiś fornirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba że podkleisz jakiś fornirek

Nie ... no ... weż nie doradzaj takich praktyk komuś , kto niedawno coś z bębna zerwał :-(

Ciągnie mnie ku wiśni ;0

Się w końcu zdecyduj chłopie , wszak jeśli masz tak traktować resztę zestawu , niech werbel będzie "poligonem doświadczalnym" . Zeszlifuj "dęba" i nakryj korpus "wiśnią" , najlepiej nie lakierobejcą , bo długo schnie i jest mało odporna na mechaniczne uszkodzenia . lecz kolorantem spirytusowym lub jakimś akrylowym , a na to 2-3 warstwy lakieru nawierzchniowego bezbarwnego , najlepiej 2 składnikowego na bazie wody , takiego do zabezpieczania podłóg drewnianych. Wybierz kolor jaki chcesz , ale nakładając ew. następne warstwy kolorantu pogłębisz barwę i o tym trzeba pamiętać. Sam mam floora od silverstara , zbędnego , w okleinie i jeśli go nie sprzedam , odmaluję pod kolor nowych bębnów . powodzenia

 

[ Dodano: 28-07-2015, 22:55 ]

polecam olejowanie i woskowanie...

Albo olej , albo wosk . Są to systemy zabezpieczania drewna bardzo podobne do siebie , bazujace na olejach roślinnych . Przy czym są to produkty mniej , lub bardziej trwałe - lecz w sumie po bębnach nie łazi się w buciorach , jak po podłodze . Jeśli już takie wykończenie bębna chce ktoś wybrać , polecam z całą odpowiedzialnością - popartą wieloetnią prakyką w szlifowaniu i zabezpieczaniu drewna - produkty firmy OSMO . Jest cała gama kolorów , na to woski różnej maści , wszystko przyjazne dla wykonawcy i środowiska . Niestety wysokiego połysku na korpusach z tego nie uzyskamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałem sobie o bębnach po roku czasu - teraz poszedl olej i bejca sosnowa, wygląda lepiej niż werbel imho. Jestem jeszcze w trakcie składania całości ale mam już toma 12 który z czarnymi obręczami i lugami wygląda całkiem całkiem :) Na ostatnim zdjęciu widać z jakiego drewna robi się chińskie zestawiki :)

5707344b893ae2a8.jpg

 

45b98b876ec8718dm.jpg

 

bb522bb60e610b8bm.jpg

[/b]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba że podkleisz jakiś fornirek

Nie ... no ... weż nie doradzaj takich praktyk komuś , kto niedawno coś z bębna zerwał :-(

Ciągnie mnie ku wiśni ;0

Się w końcu zdecyduj chłopie , wszak jeśli masz tak traktować resztę zestawu , niech werbel będzie "poligonem doświadczalnym" . Zeszlifuj "dęba" i nakryj korpus "wiśnią" , najlepiej nie lakierobejcą , bo długo schnie i jest mało odporna na mechaniczne uszkodzenia . lecz kolorantem spirytusowym lub jakimś akrylowym , a na to 2-3 warstwy lakieru nawierzchniowego bezbarwnego , najlepiej 2 składnikowego na bazie wody , takiego do zabezpieczania podłóg drewnianych. Wybierz kolor jaki chcesz , ale nakładając ew. następne warstwy kolorantu pogłębisz barwę i o tym trzeba pamiętać. Sam mam floora od silverstara , zbędnego , w okleinie i jeśli go nie sprzedam , odmaluję pod kolor nowych bębnów . powodzenia

 

[ Dodano: 28-07-2015, 22:55 ]

polecam olejowanie i woskowanie...

Albo olej , albo wosk . Są to systemy zabezpieczania drewna bardzo podobne do siebie , bazujace na olejach roślinnych . Przy czym są to produkty mniej , lub bardziej trwałe - lecz w sumie po bębnach nie łazi się w buciorach , jak po podłodze . Jeśli już takie wykończenie bębna chce ktoś wybrać , polecam z całą odpowiedzialnością - popartą wieloetnią prakyką w szlifowaniu i zabezpieczaniu drewna - produkty firmy OSMO . Jest cała gama kolorów , na to woski różnej maści , wszystko przyjazne dla wykonawcy i środowiska . Niestety wysokiego połysku na korpusach z tego nie uzyskamy.

 

Jesteś kolego w błędzie w kilku punktach:

1. Fornir naturalny przyklejony na całej powierzchni klejem kontaktowym, zawalcowany i sprasowany z korpusem to nic innego jak kolejna warstwa stanowiąca monolit z korpusem, 0.6 mm, nie stanowi różnicy. Nie porównuj do plastikowej okleiny. Nie zmienia brzmienia korpusu, badałem to na urzadzeniu

2.Jaki znowu lakier wodny? Tylko dobry lakier twardy a zarazem odporny na UV i pękanie, np. jachtowy. Akryl na paznokcie można sobie położyć.

3. Najpierw olejujesz a następnie woskujesz. Jest to zgodne ze sztuką, nie jest albo, albo...

4. O jakim połysku piszesz przy woskowaniu? Woskowanie jest satynowe, nikt nie oczekuje od wosku połysku takiego jak po klarze. Jednak kilkakrotne nakładanie i polerka przy wprawie da bardzo dobry efekt.

5.Argumenty, które przytaczasz za nieużywaniem lakierobejcy (długość schniecia i mała odporność) pozostawie bez komentarza. Lakierobejca na instrument to zbrodnia.

6.Materiałami OSOMO można konserwować płoty, tarasy i blaty kuchenne a nie instrumenty.

Reasumując czytam Twojego posta i odnoszę wrażenie, że jesteś ,,specjalistą" od konserwacji drewna jako takiego ale nie od instrumentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koniec - skręcone i złożone, nastrojony brzmi spoko wygląda na sprzęt imo o klasę wyżej niż wcześniej :D

Obrazek

 

Bardzo ładny naturalny wygląd, jak dla mnie wygląda o dwie klasy wyżej. Nie widzę dokładnie na fotce, ale jeśli drewno korpusu jest czyste bez zaplamień i innych ,,brudów" po kleju to jest bardzo OK.

Jeśli juz to tylko jedna mała uwaga. Szew korpusu warto delikatnie naciąć piłką japońską na głębokość warstwy korpusu i uzupełnić spoiną w kolorze drewna. Jeśli jednak tego nie uczyniłeś to tego toma zamocować szwem do boku tak aby nie był widoczny:)

Dziwi mnie jednak (jeśli dobrze widzę) że do budowy korpusu centrali użyto materiału z sękami, dodaje to naturalnego uroku, ale nie jest pożądane w instrumencie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...