-
Liczba zawartości
2 217 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Profil - Dane
-
Skąd:
Wrocław
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Nie, no nie jest słabszy pod wieloma względami. To też fajny moduł. TD11 jest prostszy, ale ma więcej funkcji treningowych. TD9 ma więcej możliwości edycji brzmienia. Najlepiej wypróbować sobie oba.
-
Bzdura, TD9 to o klasę wyższy model niż TD11
-
Ja liczyłem 250 zł pad KD8 + ok. 100 pad Alesis + 130 naciąg Rolanda. Mi udało się kupić Kd-85 za 450, czasem się je widzi po 500 - więc wychodzi porównywalnie.
-
Bardzo fajny efekt, pogratulować. Jak już wszystko masz wystarczy poskładać, ale jak się policzy ceny wszystkich składników (używek) to raczej wychodzi na to samo, co nie?
-
Mes to firma znana z wizualnych podróbek. Oglądałem w salonie ich krzesło będące kopią Pearla D2000. Wszystko wyglądało fajnie tylko że elementy regulacji wysokości miało z plastiku... dlatego najlepiej jednak byłoby takie coś przed zamówieniem obejrzeć na żywo.
-
Na pewno pomógłby w tym nauczyciel. Np. Jurek Łaba, działa w dk Światowid. Podziękujesz mu w gotówce, jeśli z góry - na pewno się ucieszy :)
-
Cóż, nie jest to żadna technologia rakietowa. Skoro masz nie opierać ciężaru ciała na stopach tylko na tyłku, to potrzebny jest dobry, wygodny stołek oraz trochę kondycji (mięśnie brzucha, ud itp.). + cierpliwość.
-
Kolega pisze tylko o ćwiczeniach więc wydawało mi się, że w tym właśnie jest problem. To kwestia bardziej psychologiczna niż filozoficzna. Niektórzy potrafią doskonalić się w nieskończoność, a u innych sam rozwój dla rozwoju nie ma sensu i muszą się realizować w jakimś kontekście relacji ludzkich.
-
Po jaką cholerę miałbyś być kreatywny w ćwiczeniach? Znasz ludzi, którzy z przyjemnością słuchają nagrań kreatywnie zagranych ćwiczeń? Musisz grać z innymi muzykami. Kreatywność przejawia się w tym, jak odczuwasz muzykę i jak potrafisz ją współtworzyć.
-
spersonalizowy, używany zestaw elektroniczny. Warto?
tutkaprof odpowiedział Jagoda → na temat → PERKUSJE ELEKTRONICZNE
I słusznie że nie znasz marki Alesis, naprawdę nic nie tracisz. Te talerze nie nadają się do gry, a już na pewno nie w bloku, są porażająco głośne i ta nieszczęsna firma już dawno wycofała je z oferty. Zwróć też uwagę, że ta perkusja ma tylko interfejs triggerowy do komputera, więc musiałabyś sobie skonfigurować całe środowisko w komputerze. Musisz szukać padów siateczkowych - najważniejszy (=najbardziej dokuczliwy dla domowników i sąsiadów) jest pad stopy - z talerzami z grubą warstwą gumy (yamaha, roland). No i z normalnym modułem brzmieniowym, jeśli nie chcesz bawić się z komputerem, chyba że masz takie zacięcie. W tej chwili na allegro jest bardzo ładny zestaw z modułem Roland TD15, ale 2x droższy. -
Kompletnie nie pojmuję idei budowania skrzyni na hardware. Hardware to żelastwo konstruowane specjalnie po to, by było wytrzymałe. Z jakiego powodu ktoś chciałby przewozić je w skrzyni obłożone gąbeczkami niczym miśnieńską porcelanę? I oprócz żelastwa które samo w sobie jest ciężkie jak cholera jeszcze dźwigać dodatkowo ciężką i nieporęczną w pakowaniu skrzynię? Flight case jest przeznaczony, jak sama nazwa wskazuje, do samolotu, gdy naszym sprzętem przerzucają się bagażowi. Wtedy to ma sens. Ale w sytuacji gdy sami wszystko dźwigamy i układamy, to o co chodzi? Sam od wielu lat wożę statywy w torbie i naprawdę - nie stłukły się, nie złamały, nie wygięły - one po to są. A wracając do pytania - świetnie sprawdza się karimata. Jest tania, mocna, nie kruszy się i nie ustępuje pod naciskiem i łatwo się klei.
-
Niektórzy smarują gwint w śrubach oraz dają podkładki nylonowe, żeby śruby płynniej się kręciły. Obie te rzeczy na pewno nie służą trzymaniu stroju. Są też ewentualnie zmiany temperatury.
-
Czy warto kupić ten zestaw dla początkującego 11 latka?
tutkaprof odpowiedział vvaldi11 → na temat → ROZMOWA OGÓLNA
Raczej nie warto. Istotnie, na pierwszy rzut oka przypomina to trochę jakby perkusję, ale co do brzmienia to raczej nie ma wątpliwości, że będzie odległe. W tej chwili za 800 jest na allegro Premier, to chyba najtańsze, w co warto wkładać pieniądze. -
Pierwszym krokiem do niezależności kończyn jest świadomość kończyn. Jeśli nie jesteś w stanie grać przy odwrotnym ustawieniu, to znaczy, że kończyny myślą za Ciebie i robią to, co one chcą. Trudno jest nawet wyobrazić sobie, jak miałaby wyglądać "niezależność" czegoś, nad czym w ogóle nie panujesz.
-
Sprzedaj to w cholerę i kup cokolwiek innego. Jak zaczniesz dokupować moduł, pady, przejściówki, powstanie pół-działający ulep, za który zapłacisz w sumie dużo więcej