Skocz do zawartości

samael

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    453
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profil - Dane

  • Skąd:
    Łódź
  1. samael

    Splashe Sabiana

    Ja mam Air 10". Co mogę powiedzieć, jest jasny, szybki, bardzo fajna blaszka efektowa. Mam go chyba rok, kupiłem jako używkę. Dla mnie wytrzymałość Sabianów wysokich serii jest wzorcowa, zresztą jedyna blacha, która mi w ostatnich latach pękła to był Stagg.
  2. Ja w firmie używam Renault, zarówno Masterów, jak i Kangoo. Jeśli chodzi o mniejsze auto, to Kangury mogę polecić, mimo, że nigdy nie byłem zwolennikiem aut francuskich. U mnie takie auta wożą dość ciężki rzeczy i zawieszenie daje radę, ponadto ceny części i napraw nie należą do wysokich. Ja akurat nie biorę aut nowych, szukam 2-letnich w przyzwoitym stanie (można znaleźć) i biorę w leasing na 36 miesięcy. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to postaram się pomóc.
  3. Koledzy, doradźcie proszę. Powoli wybieram się do studia, będę zmieniał wszystkie naciągi uderzane. W tym momencie na centrali jest uderzany dwuletni PS3 z Remowską łatką na twina, naciąg ten jest w dobrym stanie. Na rezo jest Remo robione dla Drumcrafta robione na PS3. Chcę je zmienić i zastanawiam się, czy można użyć tego naciągu, który pracuje jako uderzany. Nie chcę jednak, żeby miało to istotny wpływ na jakość dźwięku. I stąd moje pytanie, czy taki naciąg, który był kopany przez dwa lata będzie miał z tym jakiś problem. Oczywiście łatkę bym odkleił, wyciął otwór etc. Szkoda mi trochę kolejnej kasy wydawać, ale nie chcę też, żeby głupie oszczędności odbiły się negatywnie na całości. Dodam tylko, że mam na myśli dobre, profesjonalne. stare bębny, które brzmią z korpusu a nie tylko z naciągu. Jeśli ktoś ma doświadczenia w temacie, proszę o opinię.
  4. Pięknie Panie! Bardzo ładny Sonorek! :smile:
  5. Można rozważyć klonowy FFS Pearla, bardzo uniwersalny i fajny werbel. Ma pazur, ale da się i delikatniej na nim zagrać. Metalowy Sonor 14x8 jest rewelacyjny, ale wydaje mi się, że to nie jest instrument do głaskania. Jak ktoś lubi grać mocno, to bez dwóch zdań dobry wybór. Przy ograniczeniu do 2 tys. zł w zasięgu pozostaje seria Phonic, serii Signature w tych pieniądzach raczej się nie znajdzie.
  6. samael

    wieszanie na ramie

    Jeśli masz choć jeden podwójny tom holder, to wystarczy Ci to, co jest w komplecie. Jeśli masz 3 pojedyncze tom holdery, to musisz dokupić 1 clamp PCX 100. 2 ramiona wepniesz w 2 clampy PCL, które też są w komplecie. Czyli w najgorszym razie dokupujesz 1 szt. PCX 100.
  7. samael

    wieszanie na ramie

    Potrzebujesz ramiona (najlepiej łamane) do talerzy. Ja kupując ramę zostawiłem sobie statywy i wyjąłem z nich górne sekcje, które wpiąłem w ramę. Rama posiada clampy PCX-100 (to te, które można przesuwać się po ramie) oraz PCL 100 (które są zintegrowane z sekcjami pionowymi (nieprzesuwne). Wracając do pytania, to mógłbyś powiesić to wszystko, jeśli będziesz dysponował jednym holderem podwójnym do tomów i jednym pojedynczym. Wówczas powiesisz holdery na clampach PCX 100. Ramiona wejdą w clampy PCL 100 ale... nie jestem pewien, czy wszystkie ramiona tam wejdą, bo te clampy mają mniejszą możliwość regulacji średnicy. Na pewno pasują ramiona Pearl (jakżeby inaczej) i Gibraltar. A tak na koniec, to ten sam front nie daje Ci zbyt dużych możliwości ustawień. Warto poczekać, przypilnować i kupić używkę w większej konfiguracji. Ja za identyczne pieniądze dostałem front, bok, masę dodatkowych clampów i ramię. Warto.
  8. samael

    Sonor 2007 czy Mapex pro m

    Mam zupełnie inne wrażenia. Sonora 2007 miałem dość długo i były to kochane bębenki. Ładnie się stroiły, gadały dobrze, hardware był solidny. Pro-M użytkowałem przez jakiś czas i niespecjalnie mnie przekonały. Przede wszystkim hardware był marnej jakości i wszystko się bujało, ciężko było ustawić tomy stabilnie. Brzmienie też nie powalało mnie na kolana, mój Sonor gadał według mnie lepiej. Co do porównania Pro-M i Saturna, to bez żartów, Saturn to klasa sama w sobie i moim zdaniem różnica jest duża. Ja bym brał Sonora, Mapexa kup i owszem, ale jak upolujesz Saturna w dobrej cenie.
  9. W takim razie, skoro wchodzą kwestie odsprzedaży, może lepiej kupić coś używanego? Jak widzę, grasz na Mapexie ProM. To są dość porządne beczki, jak dla mnie Sonor jest lepszy, ale czy wystarczająco, żeby wymiana miała sens? Dzisiaj za pół darmo można kupić profesjonalne beczki, może lepiej iść w tym kierunku?
  10. samael

    Pearl vs Ludwig

    Takie coś... http://www.perkusja.org/wszystko-to-wina-premiera-up-sonor-signature-vt69493.htm ... moc w czystej postaci... :evil:
  11. samael

    Pearl vs Ludwig

    Jak na łopatki, to mój werbel :D
  12. samael

    Pearl vs Ludwig

    Bywają, tylko nie tak, że codziennie. Ja za wersję głęboką na 5" dałem 750 zł, dobrze kupiłem, ale tak się da upolować. Głębszy byłby może droższy, ale myślę, że za 1000 da się kupić. Tyle, że nie z dnia na dzień. Ale to w sumie cała przyjemność, ja na swój nowy werbel polowałem rok i zabawy było co niemiara... Bubinga ma specyficzne brzmienie, albo się komuś podoba, albo nie. Posłuchaj sobie spokojnie dobrych próbek, żeby nie kupić czegoś z rozpędu, bo tak trochę skaczesz z opcji na opcję ;)
  13. samael

    Pearl vs Ludwig

    Tak swoją drogą, to jeśli wybór padłby na FFS-a, to ja bym zapolował na używanego. Trochę poświęconej cierpliwości a sporo kasy by zostało w kieszeni...
  14. samael

    Pearl vs Ludwig

    Zależy do czego ma to być. Supraphonic ponoć mega uniwersalny, do wszystkiego się nada. Mnie nie jakoś nie urzekł, potencjał pewnie ma, ale FFS ma więcej agresji. Z FFSem polubiłem się od pierwszego uderzenia :) Choć pewnie masa osób napisze, że jednak Supras lepszy.
  15. samael

    saturn czy 3007

    Miałem na myśli używki Saturna i jego odpowiedniki, w naszym pięknym kraju można wyrwać bardzo ciekawe rzeczy za ok. 3-3,5 tys. zł, kwestia czasu i cierpliwości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...