Chrusta

Ja ostatnio podłączyłem sobie megadruma do komputera i mam coś problem, poniższe screenshoty pokazują co jest nie tak, nie mogę dojść o co chodzi. Moduł niby się komunikuje, wysyła i odbiera komunikaty, sprawdzone też programem MIDI-OX, ale... no nie gra :). "MIDI 02" nagrane przez megadruma, "open hihat" to działająca ścieżka midi: http://screenshu.com/static/uploads/temporary/57/ly/1a/lv7wu9.jpg Tak wygląda List editor dla "niedziałającej ścieżki": http://screenshu.com/static/uploads/temporary/0g/vd/qr/6npuh3.jpg A tak dla działającej ścieżki: http://screenshu.com/static/uploads/temporary/to/g1/tq/6x4nxy.jpg No i Key editor obu ścieżek, widać dlaczego "nie gra": http://screenshu.com/static/uploads/temporary/8i/hy/ac/1hi0g5.jpg Ktoś ma jakiś pomysł co może być nie tak? Pozdrawiam. [ Dodano: 06-04-2014, 23:15 ] Nikt nic? :(

Szczerze, to nie widziałem jeszcze koszulek termokurczliwych o średnicy takiej, żeby zmieścił się w nią talerz :D. Na rant blachy nałożę jakiś wąż przecięty wzdłuż, a blachę spróbuję podkleić np. taką pianką, jak kładzie się pod panele podłogowe. Powinna już nie wybrzmiewać. A na wierzch, żeby uderzenia nie były za głośne, może jakaś cienka mikroguma. Coś w stylu padów wyciszających na talerze. [ Dodano: 09-11-2013, 19:61 ] Ma ktoś pomysł, jakiego materiału użyć do pada stopy? Same pady mam, ale ni w ząb nie mogę znaleźć takiego materiału, który dobrze by imitował odbicie bijaka.

Tak, właśnie chodziło mi o to, że po prostu masz bardzo nisko ustawione pady, nie że źle ;) i że może ci być później niewygodnie po przesiadce na akustyka. Co do nagrywania... Szukaj w necie kawałków z wyciętą perkusją, np. w google/YT z dopiskiem 'drumless', 'drum playalong', przykładowo:

Ale masz nisko ustawione pady :shock:. Jak przesiądziesz się na akustyka to już sobie tak nie ustawisz. Cover bardzo fajny.

Zwykłe blaszki piezo, nie wiem czy z czegoś innego się da ;). Blachy zwykłe, tyle że jakoś je wytłumię. Mam jakiś hihat polmuza, jakieś stare popękane blachy amati, itp, to je wykorzystam. Stary statyw pod hihat Ludwiga - też wykorzystam. Na tą chwilę właściwie brakuje mi tylko gniazd i przewodów do modułu oraz blaszek piezo (już zamówione). Plus takie pierdoły jak mocowania statywów pod blachy, mocowanie padów stóp do ramy i kontroler hihat.

To jest statyw pod pad werbla, ale myślę że z czymś cięższym też by sobie poradził. Choć na scenę bym się z nim nie pokazał ;). Na początku zarówno krzesło jak i statyw to miały być prowizorki na szybko, bo mi było potrzebne. Kilka zespawanych rurek/prętów, itp, ale stwierdziłem że to tak nie może być... No i się rzuciłem na coś "lepszego" ;P. Zwykle jak coś zaczynam robić, to mi to zajmuje dłużej czasu bo chcę zrobić trochę lepiej. W warsztacie chciałem dorobić jedną małą półkę, skończyło się na szafie i dwóch półkach. W samochodzie odkręciłem plastik żeby poprawić jeden kabel, to samochód stał porozkręcany 2 tygodnie bo poprawiłem od razu całą instalację :D. I wiele wiele innych, no ale to mniejsza ;). Do trzymania reszty padów mam zrobioną ramę, tylko zapomniałem cyknąć zdjęć, a teraz już ciemno. Jutro jak nie zapomnę to zrobię. Dzięki za komentarze i pozdrawiam, Chrusta.

Panie i panowie, postawiłem sobie cel - cały zestaw ma być hand-made :cool: . 100% ręczna robota. Mógłbym sporo części kupić, to nie problem, aaale... Satysfakcja ze zrobienia poniższych przedmiotów samemu jest ogromna, bardzo :D. I tak... Dół statywu pod pad werbla, jeszcze nie skończony no ale co tam. I myślę jeszcze czym go pomalować. Świecił się, ale parę dni poleżał i zalazł lekko rdzawym nalotem, w końcu to goła stal. No i siedzonko, ręcznie szyte itp itd, tak jak pisałem, wszystko ręczna robota. Lekko brudne bo nie wyczyściłem. Dół siedzenia został w warsztacie, więc zdjęcia później, jeśli ktoś będzie chciał zobaczyć. Jeszcze swoje logo zrobię :biggrin:. A jakie wygodne! Z tego siedzonka to cieszyłem się jak dziecko :lol:. W warsztacie jeszcze mam ramę, właściwie skończona, tylko zostały do zrobienia chyba mocowania statywów pod talerze. Też później wstawię zdjęcia. Zrobiona z... rurek z takiego ogrodowego parawanu, który wiatr zniszczył, a rurki walały się na strychu :D. Pozdrawiam, Chrusta.

Z czego zrobiłeś te oringi na talerzach? Na wąż to mi nie wygląda, za ładnie przylega do talerzy ;).

Łoł, dzięki, nie wiedziałem że ceny salek są takie niskie :D. 4-5 osobowy zespół i godzina grania to koszt 1 piwa od łebka, ciekawe ;).

A co, też w Toruniu urzędujesz?;D Dzięki za linka, bardzo przydatny. Jak by ktoś jeszcze coś wiedział to można dopisywać.

Ja to bym posłuchał jakiegoś blasta w wykonaniu Pana Norberta :D.

Co do opóźnień to zainteresuj się takim programikiem: Asio4ALL. Działa sobie w tle, ja na zintegrowanej dźwiękówce miałem opóźnienia rzędu kilku milisekund. Pozdrawiam.

W życiu nie słyszałem / nie widziałem osoby z większym wyczuciem rytmu :). Przy każdym Pana filmie szczęka mi opada, no coś pięknego ;). Pozdrawiam.

Cześć. Od października przenoszę się do Torunia i to do bloku... Orientuje się ktoś jak wygląda tam cały rynek muzyczny? Salki, zespoły, etc... Jest gdzie/z kim pograć?

Dzięki za komentarz. Wokalista nie uczęszczał do żadnej szkoły muzycznej, itp, wokalu nigdzie nie ćwiczył. Gramy krótko, sporo przed nami ;). No i jak pisałem, to nasz pierwszy większy występ. A co do mojej gry... Set był nie mój, tak wypadło że grałem na zestawie perkusisty z zespołu Dża Dża Binks, https://www.facebook.com/DzaDzaBinksBand Mało czasu było, zbytnio setu pod siebie nie ustawiałem i było mi trochę ciężko ;). W sobotę gramy następny koncert, już na secie na którym zawsze gram, postaram się zagrać lepiej. Dzięki i pozdrawiam.