Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę od tego , że chcę stworzyć salkę u siebie w garażu. Garaż jest wykonany z drewna (a dokładniej podkładów kolejowych). Garaż ma wymiary 3m *4 m. /Podłoga wykonana jest z płytek brukowych ( takie jak na chodnikach). Niestety ogromna tego wada , że dach mam bardzo nisko iż, jest to około 190 cm na końcu do 180 cm na początku. Garaż jest w odległośi 30 m od domu. Chcę by na zewnątrz był dzwięk cichy , a w środku dość ciepłe brzmienie bębnów. Chcę tam umieścić tylko perkusję z sprzętem nagłośnieniowym , ewentualnie czasami próby z zespołem. ( ale to nawet bardzo rzadko). Do przeznaczenie nie więcej niż 400-500 zł. Perkusję chcę wpiąć w nagłośnienie i na niej ćwiczy ć tak , by nikt z zewnątrz do mnie nie przychodził z problemem nadmiernej głośności. Będę bardzo wdzięczny za mnóstwo odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę ogromnego nagłośnienia , lecz takie by brzmienie bębnów było o wiele lepsze. I też już sporo czasu gram na akustyku bez nagłośnienia no i szczerze mówiąc chcę sobie pograć na perce z nagłośnieniem , a nie tylko na koncertach ... Zatem te nagłośnienie tylko tak dla własnych zachcianek , głównie chodzi mi o stworzenie takowej salki by grać w świetym spokoju...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NO TO PRO rzekłbym, `nie przychodził z problemem nadmiernej głośności` ... sama perkusja jest już głośnym instrumentem i ludzie zakładają mnóstwo pytań jak wygłuszyć pomieszczenia, bo sąsiedzi się drą o samą perkusję... a jeszcze chcesz do tego nagłaśniać? I tak tego nie usłyszysz, no chyba, że sobie kolumny postawisz w swoją stronę, ale wyjdzie tam ze 110 decybeli, powodzenia.

 

To nie tak jak na większych koncertach, gdzie wszystko leci po nagłośnieniu - gdzie można sobie bębny nagłośnić dowolnie względem innych instrumentów, bo i tak ich nie będzie słychać poza nagłośnieniem...

 

Lepiej sobie kup lepszy set i wtedy słuchaj go bez nagłośnienia. Swoją drogą, kwestia salki to chyba jakiś dramat, perkusja na gołym bruku gdzie będzie ciągnąć zimno i wilgoć, a w podkładach to może dodatkowo jakieś korniczki siedzą i ostrzą zęby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę nie zwracać uwagi na nagłośnienie , to jest dalsza przyszłość i sam nie wiem , czy do tego czasu nie będę miał czegoś lepszego w miejscu , gdzie komuś nie będzię przeszkadzała głośność , chcę tylko odpowiedzi , czy w taki garażu mogę zrobić salkę , czy raczej by lepiej nie zaczynać. Co do na głośnienia to sam nie wiem kiedy to zrobię i czy wogólę będzie.

 

 

Chcę po prostu jasnej odpowiedzi czy tak , lub nie, jaki koszt itd. Będze bardzo wdzięczny , za jasne odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie grają z zespołami próby nawet w mniejszych salkach. Nie będziesz grał na stojaka więc 190-180 cm jest spoko. Ale żeby wytłumić garaż tak żeby maxymalnie ograniczyć wydostawanie się dźwięków na zewnątrz znacznie zmniejszysz jego metraż wewnątrz. Musiałbyś stworzyć tak jakby, kolejne pomieszczenie w garażu. O akustykę wewnątrz wtedy się nie martw. Niewiele trzeba żeby było spoko ale odizolowanie "siębie" od sąsiadów to już trudniejsze zadanie. Myślę że gdy mądrze rozplanujesz wydatki to 500 zł. wystarczy. W sumie 30 m od domu też robi swoje. Niewiele ale zawsze coś:D Jakbym miał takie warunki to bym próbował.

 

Pozdro!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie o takie wypowiedzi mi chodzi , czy na przykład jest ktoś stanie mi napisać dokładnie co bym musiał kupić , bo z resztą myślę , że sobie poradzę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie styropian!! Tzn. będziesz miał ciepełko ale zapomnij jego wygłuszających właściwościach:D Sama wełna też nie jest aż taka izolująca dźwięki. Nie ta zwykła, rozwijana. Są takie płyty tej wełny, dość zbite i ciężkie. Był kiedyś podobny post. Tam chodziło o coś takiego że, musiałbyś zamknąć się w garażu w jeszcze jednym pomieszczeniu. Stawiasz dodatkowe ścianki w mniej więcej 5-10 cm od ścian garażowych.

Następnie jakaś wykładzina, wełna, jakaś płyta, wykładzina. Taki mniej więcej przekrój ściany. Oczywiście jakieś uszczelnienie drzwi. Wydaje mi się że gdyby kasa Ci pozwoliła to mógłbyś w wewnątrz tej nowej ścianki poprzekładać dwie-trzy warstwy wełny i płyt. Wydaje mi się że drewniana płyta będzie lepsza od rigipsow. Ale wiesz, to tylko teoria. Sam z doświadczenia mogę Ci zagwarantować że zwykła, najtańsza, luźna wełna i płyta rigipsowa tutaj nie wystarczy. Musiałbyś tak to zaprojektować żeby wszystko przylegało do siebie i tworzyło spójną i szczelną "skrzynką" w której bedziesz grał. Sam myślałem o tym jakiś czas temu ale ostatecznie postawiłem na elektronika. A to co ci przedstawilem to taki mój pomysł... Ciekawe czy się sprawdzi w ogóle:D

 

Powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Musiałbyś tak to zaprojektować żeby wszystko przylegało do siebie i tworzyło spójną i szczelną "skrzynką" w której bedziesz grał.

 

Nieprawda.

http://www.perkusja.org/viewtopic.php?t=36107

 

Tutaj dawno dawno temu pisałem na ten temat, wrzuciłem linki do systemów płyt i sufitów akustycznych, szczelna puszka to NIE JEST dobry pomysł, bo taka ściana też musi w jakiś sposób oddychać. Inaczej zarzucając warstwą wełna-folia-wykładzina ma się puszkę ale wilgoci, grzyb gotowy, zwłaszcza jest to pomieszczenie nieogrzewane, jak mniemam. Martwi mnie i tak brak jakiegokolwiek zabezpieczenia gruntu. Poza tym jak z graniem w zimie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam fachowcem nie jestem:D . Ale mam na myśli tą ścianę, którą samemu się zrobi. To ona byłaby zbita. A odstęp tej naszej od tej "oryginalnej" garażowej oczywiście musi być, tak jak sam napisałeś, że taka szczelina zwiększy pochłanianie dźwięku. Co do grzyba. Znajomi zrobili u siebie otworek mniej więcej 10 cm średnicy i umieścili w nim wiatrak z timerem, który włączał się co 30 min. Salka ok 4 na 5 m wysokość ok 2 więc luz. Nigdy nie wspominali o wilgoci. Oczywiście masz rację. Bez prądu i jakiś wywietrzników może być słabo ale masz kolejny powód do kombinowania:D Kable z domu pod ziemią do garażu i jakiś nagrzewacz:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prąd już posiadam :) Na podłogę mam zamiar włożyć 2 warstwy wykładziny i wiadomo perkusję na dywanik. Z ogrzewaniem w zimy myślę , że też nie będzię problemu.;)

 

A i jeszcze do dyspozycji będę miał nowy blaszany garaż , może będzie lepszy ? Co sądzicie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Znajomi zrobili u siebie otworek mniej więcej 10 cm średnicy i umieścili w nim wiatrak z timerem, który włączał się co 30 min. Salka ok 4 na 5 m wysokość ok 2 więc luz. Nigdy nie wspominali o wilgoci.

 

Sorry, że się wtrącę, ale jaki to ten wiatrak u Twoich znajomych jest? wentylator osiowy czy jak? Jestem ciekaw bo u siebie muszę takie coś zrobić i mam podobne wymiary salki w swoim garażu :smile: Jak byś mógł opisać bardziej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojjjj... Nie mam pojęcia jaki to wiatrak. Po prostu włączało się i robiło hałas:D Teraz nie mam dostępu do tej salki więc nie mogę zobaczyć nawet. Ich ścianka, w której mają wiatrak ma grubość ok 5-10 cm. Przy miejscy gdzie jest on zamontowany nie widziałem żadnej wielkiej skrzynki na silnik... Nie było to coś wielkiego. My sami w pokoiku obok mieliśmy taki niewielki wiatraczek wychodzący z przewodu wentylacyjnego, włączany pociągnięciem za sznureczek. Też nic wielkiego. Wydaje mi się że taki zwykły, podstawowy wiejak:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja myślałem nas czymś bardziej pomysłowym i funkcjonalnym jak takie coś http://pregon.pl/kartaproduktu/wentylatory-scienno-okienne-vento i zabezpieczyć od zewnątrz bo ja mam taki problem, że nie mam w pobliżu przewodu wentylacyjnego i dumam puki jeszcze ciepło jest i można wynieść wszystko z salki i majsterkować :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Prąd już posiadam :) Na podłogę mam zamiar włożyć 2 warstwy wykładziny i wiadomo perkusję na dywanik.

Postaw perkusje na podwyzszeniu (np jakies solidne palety.) Nawet 10 warstw wykladzin nie ochroni przed chlodem i wilgocia z gruntu jesli tam jest goly beton.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem po adaptacji swojej salki, która przypomina wymiary twojej, aczkolwiek moja jest murowana i od wew. w boazeri i takze ok 25m od domu. Przedstawiam moje doswiadczenia - pod katem twojego blaszaka oczywiscie:

 

- wspaniale tłumi dzwieki pianka tapicerska - ja zakupilem 1200mm x 2000mm o grubosci 100mm i przykleilem ja na drzwi, ponadto po zamknieciu na okolo okleilem pianka 30mm tak, by nie bylo zadnej szczelinki na zewnatrz - genialne rozwaiazanie - ledwo slychac jak ktos do mnie puka i wrzeszczy ;)

 

- pulapki dzwiekowe z ramy drewnianej i welny mineralnej - starcza ci max 2 sztuki o grubosci 100mm

 

- dywany na podloge, aczkolwiek pamietaj o wodzie i swoim sprzecie, wiec dobierz to co najlepsze

 

- sufit - caly wytlumilbym pianka, dlatego ze potrzebny jest ci tylko klej ktory koszt 4 PLN za 250ml, a nie czarujmy sie - nie bedziesz w blaszaku robil jakis scianek szczelinowych, badz tez plyty gipsowe i welna - za duzo pracy czasu i pieniedzy ponadto na wkretach zacznie ci cieknac woda z czasem jak zrobisz to jakims szajsowskim klejem - pianke przykleisz w pol godzinki i masz spokoj

 

- pamietaj tylko o 1 sprawie - muszisz zostawic pare metrow scian golych tzn gladkich - niewazne czy dasz pomiedzy blache a gladka pow twej nowej sciany - np plyta gipsowa czy deski - jakas welne, szmaty, owatę - musi byc pare metrow gladkich, aczkolwiek i tak odizolowanych od sciany metalowej garazu - tak, bys mial dobry dzwiek, inaczej przesadzisz z wytlumieniem i bedzie kiszka

 

- na owe gladkie powierzchnie, - tak jak sam zrobilem, proponuje porobic jakies rozpraszacze - ja zrobilem je z resztek gąbki, ponadto tu i tam jakis kalendarz, jakis obrazek, doniczke, poleczka,, regał na graty, stolik itd itp

 

 

Zycze powodzenia i wytrwalosci ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie wszystkim za podpowiedzi wszytsko rozważę , uzbieram pulę pieniężną i zacznę działać. Mam nadzieję , że dam sobie radę.;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...