niebieskiszymon

Ja myślę intensywnie nad SPD-S albo SX

Możesz podłączyć midi przez USB przez Camera Connection Kit, ale nie gwarantuje że będzie działać bo z perką nie sprawdzałem nigdy, możesz mieć problem z przypisaniem padów do odpowiednich sampli nie jestem pewien czy można to modyfikować. Tą podwójną lepiej sobie odpuść, dozbieraj i kup coś normalnego, poprzeglądaj forum bo było tutaj w milion tematów nt. tanich podwójnych stóp.

zawsze możesz zaśpiewać

Proszę bardzo â pisownia fonetyczna hardware: ËhärdËwe(É)r Ssly, to sprawdź, najlepiej na translate.google.com tam jak wpiszesz cokolwiek po angielsku to z prawej masz ikonę głośniczka żeby posłuchać

A ja byłbym ciekawy czy jest duża różnica między zwykłymi Supraphonicami, a wersją Super-Sensitive (oprócz niewygody a wystającą maszynką w s-s)?

Fun M83 MGMT Nas Sol Zaz Ja bym poszedł bardziej w logotyp

Amen â odnośnie pierwszego i drugiego akapitu. Być może dla was to granie po piwie czy czymś to jest wyraz braku szacunku dla publiczności, widocznie ja mam inną wrażliwość czy moralność i wcale mnie to nie uraża i nie obchodzi mnie ile alkoholu ktoś wypił czy jakie inne narkotyki wziął o ile produkt końcowy jest dobry. A poza tym, panowie wrażliwi powinni też nie czytać Mickiewicza, Słowackiego, broń Boże żadnych artystów młodopolskich i 3/4 (o ile nie więcej) kanonu lektur z gimnazjum i liceum

Tak jak mówiłem, nie chodzi tu o nawalenie się, tylko o 2 piwa i dla mnie ani nikogo innego z zespołu nie stanowi to żadnego problemu. Nie jest to też żadne obligo, bez którego nie zagram, wcale nie robię tego często. Gram rzeczy totalnie nie wymagające i jak wiem że mogę sobie na to piwo przed koncertem pozwolić bez żadnych konsekwencji, to je wypije kurde. A do braku snu i tak jestem przyzwyczajony...

Ja akurat nie mam problemu z graniem ani na kacu ani nie wyspanym, ani też pod wpływem (aczkolwiek rozsądnym â 2-3 piwka max, więcej nie sprawdzałem). Ofc. zawsze po ciężkiej nocy warto sobie wypić kawkę kto lubi i wziąć jakiś magnez etc. Oglądałem nagrania z moich koncertów po ostrej imprezie i śnie ~3h i nie szło mi gorzej niż normalnie, natomiast po tych 2 piwach gra mi się nawet lepiej - mięśnie się rozluźniają, odchodzi myślenie o innych rzeczach i skupiam się totalnie na grze, gram bardziej odważne rzeczy. Tylko że ja nie gram skomplikowanej muzyki i mam dość dużo miejsca na improwizację, a grając bardziej skomplikowane i wymagające rzeczy raczej nie odważyłbym się wychodzić w takim stanie na scenę...

Posiadam, kocham całym sercem. Btw. fajnie się patrzy na te ceny ze starych katalogów â $88 za LM400 i $2 drożej za LM402...

Najgorszy jest brak szacunku dla czasu drugiego człowieka. Wiadomo â każdemu może coś wyskoczyć raz czy dwa, ale jeśli regularnie opuszcza się próby to jest po prostu niepoważne i nieprofesjonalne traktowanie zespołu, trzeba mieć jakieś priorytety i czasami zrezygnować z jakiejś imprezy etc. dla dobra kapeli. Druga sprawa to jeśli już nam coś wypadnie to powiadommy o tym zespół jak najwcześniej, wtedy można ew. odwołać próbę, bo czasami granie bez jednej osoby nie ma już sensu...

http://www.lastfm.pl/user/BluPL drugiego takiego gustu muzycznego nie znajdziecie :D

Jeśli chcesz słyszeć ambient to tych M nie kupuj bo jak sam producent pisze posiadają âextreme isolation against ambient noiseâ. Z takimi słuchawami musiałbyś mieć w odsłuchu całe bębny. Nie żeby to było coś złego, sam ostatnio grałem pierwszy koncert na słuchawkach (bdb dokanałówki) to bez odsłuchu prawie siebie nie słyszałem, ale z pełnym odsłuchem i resztą zespołu grało się mega dobrze, dźwięk jak z płyty ;) Jednyny minus to że trzeba się porozumiewywać mikrofonami, gestami albo wyciągać słuchawy z uszu.

Osobiście za 900 wolałbym kupić mały mikserek i jakąś pojemnościówkę - zawsze większe możliwości kontroli brzmienia, jak będziesz chciał to dokupisz sobie drugi mikrofon do kicka i wtedy to już w ogóle fajne nagrania można robić. A jedyne plusy zooma to poręczność, łatwość i szybkość w obsłudze.

Sabian kontunuuje zeszłoroczny Cymbal Vote, można wybrać która spośród 12 zaprezentowanych blach wejdzie w przyszłym roku do seryjnej produkcji. Każdy typ jest prezentowany przez kilku perkusistów m.in Tony Royster Jr., Portnoy czy Ray Luzier Jakie są Wasze typy? www.cymbalvote.com Dla mnie faworytem jest przepiękny Artisan Raw Bell Ride, świetna długa chinka z nitami AA Chaos China i najdziwniejszy spośród wszystkich AAX Manta Ray który wygląda jak bardzo mocno wycięty crash AAX :D