Skocz do zawartości

szczepan142

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    130
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profil - Dane

  • Skąd:
    Łódź
  1. szczepan142

    YAMAHA FP 9410

    W mojej Yamie nie muszę kręcić śruby pod pedałem kluczem - wystarczy ręką. Kilka obrotów, wajcha w dół i zamocowane. Montaż do cenrali nigdy nie zajął mi więcej niż 15 sekund.
  2. Łatki na centralę nie dodają punktu tylko mają właściwości ochronne. Punkt możesz uzyskać z praktycznie każdego stroju centrali, pod warunkiem, że jest omikrofonowana i za mikserem siedzi ktoś kto wie o co chodzi. A jeśli chcesz uzyskać punkt przy graniu "na sucho" to tak jak przedmówcy ALE - żadnych kocy (po cholerę Ci centrala, lepiej kup sobie deskę - wyjdzie na to samo). Zamiast tego EMAD albo Powersonic. EWENTUALNIE coś wielkości bluzy, aby delikatnie opierało się o membrany i nie zajmowało zbyt wiele miejsca w bębnie. Do tego plastikowy lub drewniany bijak. Starczy.
  3. szczepan142

    Pęknięty crash

    Najpierw nawiercić na końcach pęknięcia, jak będzie pękać dalej przetoczyć po średnicy albo wyciąć trójkącik szlifierką kontową.
  4. szczepan142

    WUHAN - czy warto?

    Mam chinę 14". Powiem tak - talerz przed zakupem koniecznie obstukać, poszukać anomalii wszelkiego rodzaju na powierzchni talerza itp. Ja trafiłem na lipny egzemplarz, który pękł po dwóch tygodniach. Brzmienie - gongowato przy wybrzmiewaniu jak i przy delikatnym graniu. Przy mocniejszym uderzeniu pojawia się trochę piachu, ale gongowe wybrzmienie pozostaje i denerwuje. Tanio? Teraz muszę kupić drugą chinę (pęknięta dużo straciła na brzmieniu). Czy to będzie Wuhan? Na pewno nie. Rozumiem "politykę oszczędności", ale w tym przypadku wolę dołożyć nawet dwa razy tyle.
  5. Co za sens dokręcać top na maxa? Przecież ideą hi hatu jest to, że blachy o siebie ocierają. Przy mocnym dokręceniu top jest "na sztywno". Bez sensu. Tulejki jw.
  6. szczepan142

    progressive metal

    Progresywny metal i progresywny rock to chyba nie to samo?
  7. Szkoła muzyczna hm... Ukończyłem pierwszy stopień i lekcji na zestawie w ciągu całego cyklu nauki miałem... jedną. Ale oczywiście na egzaminie na zestawie trzeba zagrać. Ciekawe.
  8. :) ... wystarczy na rezo amatki pinstripe założyć i zabrzmi podobnie :)
  9. Pewnie, jeszcze do każdej odpowiedzi dodawać chipsy i puszkę coli.
  10. szczepan142

    Zildjian Pitch Black

    Przede wszstkim pozwól, że od powiem Ci pytaniem na pytanie: Czego oczekujesz od tych talerzy, mówiąc "czy nadają się do metalcore"? Co jest dla Ciebie piorytetem - brzmienie, jakość wykonania, trwałość a może coś jeszcze innego? Jakie brzmienie preferujesz? Metalcoreowcy potrafią czasem nawet grać na a customach, zdefiniuj swoje brzmienie. Wtedy będziemy mogli sensownie i na miarę Twoich oczekiwań Ci odpowiedzieć.
  11. szczepan142

    Mapex pro M

    Petermoses - nie wiem czy jest do końca tak jak piszesz. Nie znam ceny drewna, z którego wykonywana jest np. seria Q. Oczywiście na niższą cenę tego modelu składa się nie tylko rodzaj drewna, ale też niższa półka hardware i niestety jakość wykonania. Sam tego doświadczyłem. Zdejmuję w tomie od mapexa Q obręcz, naciąg i niestety krawędz jest krzywa, nierówna, nie wszędzie wyszlifowana pod tym samym kątem. Po tym doświadczeniu tak sobie pomyślałem - jaką mam więc gwarancję, że seria ProM nie jest wykonana w takiej samej jakości jak Q? Z dyskusji wynika, że Twoim zdaniem Mbirch od ProM różni się rodzajem drewna - jego ceną i stąd ta cena jest niższa (darujmy sobie power hoops). Jakiś czas temu zakupiłem zestaw Mapex Pro M. Widzę, że jest on lepiej wykonany od Mapexa Q. Każda krawędź korpusu idealnie równa, wszystko ładnie wyszlifowane, obręcze proste, hardware stabilny. Mogę się mylić, ale na chłopski rozum nie wydaje mi się, żeby ProM od MBircha różniła się ceną tylko ze względu na inny (tańszy) rodzaj drewna. Przykład z innej branży - dajmy na to Fiat. Czy Fiat Panda będzie tak samo trwałym, niezawodnym, wykonanym z takich samych jakościowo materiałów autem jak wyższy model Fiata - Croma i czy różnica w cenie zależna jest tylko od wykorzystanych droższych materiałów? Nie wydaje mi się. Jak uważasz?
  12. Jeśli mogę się wtrącić to myślę, że i shalaq i petermoses mają rację. Sprzeczacie się o to, że petermoses pisze ogólnikami a shalaq bardzo szczegółowo. Proponuję znaleść rozsądny balans między tymi dwoma typami odpowiedzi. Rozważmy ich wady i zalety: Widzimy, że pytanie jest od perkusisty początkującego, zielonego w temacie. Odpowiedź petermosesa jest ogólnikowa, czyli prosto i logicznie "na chłopski rozum" i "w większości przypadków". Myślę, że dla początkującego perkusisty taka odpowiedź jest wystarczająca, aczkolwiek niektóre elementy można by uściślić, napisać w bardziej konkretny sposób, bo odbiorca przy takiego rodzaju odpowiedzi ma większą możliwość interpretacji niż w przypadku odpowiedzi bardzo szczegółowej. Teraz styl odpowiadania shalaq - bardzo szczegółowe odpowiedzi, masa informacji, które nie zawsze są potrzebne, po drugie jest ich dużo - osoba otrzymująca taką odpowiedź w żadnym razie ich wszystkich nie zdoła zapamiętać. Do tego dochodzi niemało rozważań filozoficznych typu "z ręki można grać szybko i cicho" - jasna sprawa. Jednakże w praktyce nie jest to spotykane, bo zdrowy rozsądek nakazuje - "mam dużo czasu na wyprowadzenie uderzenia - będę grał swobodnie z ręki - po cholerę mam się spinać i grać z palców?". Każdy wie, że granie wolno z palców jest możliwe, jednakże udzielanie odpowiedzi typu użytkownika shalaq wprowadza dużo zamieszania i w efekcie klient może się pogubić, gdy oczekuje rzeczowej i nie za długiej odpowiedzi. Z drugiej strony, odpowiedź szczegółowa pozostawia wąski margines interpretacji ze strony odbiorcy, co w efekcie eliminuje możliwość nieprawidłowego zrozumienia naszych intencji i tego, co chcieliśmy przekazać. Podsumowując, moja rada: udzielajmy odpowiedzi prostych, rzeczowych, wyczerpujących temat w stopniu dostatecznym, rozwijajmy i opisujmy szerzej tylko elementy szczególnie ważne, szanujmy się nawzajem, nie atakujmy innych forumowiczów, dobrze argumentujmy swoje tezy, popierajmy przykładami. Idealnie by było, gdyby na post peteremosesa "przy wolnym graniu gra się z ręki" shalaq odpowiedziałby "zgadzam się z kolegą, bo w większości przypadków tak jest, aczkolwiek... (i tu Twoja teza poparta argumentami)" zamiast odpowiedzi w stylu "co ty piepszysz, wolno można też grać palcami, uszami i paznokciami". W każdym razie kompromis jest osiągnięty, wszyscy są zadowoleni, poprawią się relacje między forumowiczami i wyeliminuje to ewentualne uprzedzenia co do niektórych osób (np. oo... [użytkownik xxx]... ten to się ze mną nigdy nie zgadza). Głowa do góry, będziemy żyli długo i szczęśliwie. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i bardzo przepraszam za offtop, ale po kilku latach powtarzających się pewnych zachowań chciałbym zwrócić na to uwagę. Jeśli ktoś się zastosuje - fajnie. Jeśli nie - też fajnie. W każdym razie nikt nie straci. Dobranoc i życzę ciekawej i konstruktywnej wymiany poglądów.
  13. Hm... nadal jestem zdania, że lepiej wszystko podłączyć do miksera i każdemu dać słuchawki do odsłuchu. Kwestia ustawienia praktycznie rozwiązuje się sama, klarowniejszego brzmienia raczej nie uzyska się żadnym, nawet rewelacyjnym ustawieniem sprzętu. Pozostaje tylko rozstawić instrumenty tak, żeby muzycy byli w kontakcie wzrokowym tak jak napisał kolega wyżej.
  14. Jednemu brzmiała fajnie 22x16, a drugiemu 22x1029358. Pamiętaj, że to co słyszysz w dużej mierze zależy od warunków akustycznych sali. Poza tym, to co słyszysz, to niekoniecznie jest to, co słyszy mikrofon przy wydechu. Nieraz słyszałem straszny karton "na sucho" a od strony publiczności sound był wprost nieziemski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...