Skocz do zawartości
MachTom

Wojtek Pilichowski Band - Bogart

Rekomendowane odpowiedzi

Kariera się rozwija. Zapewne nagroda za wiele lat ćwiczeń i ciężkiej pracy. Gratuluje i pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję :) rzeczywiście bez bardzo solidnej pracy i dużych ambicji nie doszłoby do tej współpracy :) nie mówiąc już o istocie ludzkiego czynnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może kiedyś do Olesna zawitasz. Wojtek dość często odwiedza szkołę muzyczną jak ma po drodze. Chyba głównie przez znajomość z naszym nauczycielem bassssu :biggrin:

 

Gratuluje o takich koncertach się marzy :razz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości - jakich monitorów używasz>? i co się ciągle dzieje z lewym :-) ? pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shure SE215, lewy wypadał trochę przy obrocie głowy, ale to kwestia dobrego zamontowania, a najlepiej posiadania bezprzewodu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety uzasadnic tego nie umiem w sposob klarowny ale .......

jakos mi to nie lezy . Potwornie oszczednie .

Troche jak by mi w tym brakowało takiego stabilnego osadzenia ....kurde no ciezko mi powiedziec ale cos mi w tym wszystkim nie pasuje .//

 

Niby wielka sztuka jest grac mniej zeby bylo wiecej , ale tutaj .... poprostu cos mi nie " pasi ".

Moze to wina nagrania , albo ....sam nie wiem czego .

 

Z drugiej storny wielkie graty za rozwoj , kariere i dolaczenie do takiego grona . :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inkscape,

 

Taki wymóg Wojtka w kwestii partii - dużo kombinowaliśmy na próbach, a jak wiadomo wszystkim nie dogodzisz :) a dwa, że skład nowy i pierwszy koncert - musimy się jeszcze zgrać i trochę to zajmie :)

 

Dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często w tym zawodzie bywa, że trzeba zrezygnować z wyobraźni i umiejętności,

na rzecz konwencji, w jakiej gra kapela. Oczywiście szkoda, że Tomek nie dodał blasku swoją inwencją, a tym samym nie wskrzesił chociaż na moment tych "rutyniarskich trupków", nie złamał monotonii (do bólu) tej muzyki, przyjmując na siebie niewdzięczną rolę "automatu perkusyjnego" :) . Ale tak czasem trzeba! Być może w drugiej części będzie inaczej.

:cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie każdy na to patrzy z innej perspektywy, ale ciężko tu mówić o monotoni - bardzo dużo się w tym materiale dzieje, jest dużo części i kopów w każdym numerze :)

Jak pisałem kwity do tego materiału, to podczas prób musiałem zrobić bardzo dużo notatek odnośnie groove'ów, przejść, dynamiki i artykulacji.

Wbrew pozorom jest to bardzo wymagający materiał, a u Wojtka wiadomo - wszystko musi być dopięte.

Części numerów jeszcze nie ma w nagraniach, w dwóch nawet gram solówki. Część materiału to medleye - zlepki kilku utworów, nawet w różnych tempach.

 

No jest o czym myśleć podczas grania. Ten pierwszy koncert zagrałem z kwitami, wczorajszą próbę już bez, także idziemy do przodu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...