kubmic17 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2016 Witam Przyszedł mi do głowy pewien pomysł otóż. Moje bębny są oklejony jakąś czarną okleiną coś jak plastik pod spodem jest normalne czyste drewno. I czy mógłbym tą okleinę zerwać i pomalować to drewno jakimś lakierem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wrozkazebozka Zgłoś Napisano 20 Lutego 2016 Hmm.. Jakiś czas temu też miałem zamiar zrobić taką akcje- zerwać okleine i przemalować bębny. Poruszyłem temat tutaj, na forum oraz podpytałem parę osób co sądzą na ten temat i powiem tyle ile się dowiedziałem. Generalnie ten proces jest dość pracochłonny, wymaga umiejętności stolarskich/malarskich (no chyba, że chcesz to zrobić na od*****ol się ). Z tego co wiem można to bardzo prosto popsuć, a nawet jak się to uda to bębny już nie mają takiej samej wartości pieniężnej co miały- tzn tracą bardzo dużo na wartości. Wymaga to również, może nie przeogromnych, ale dość dużych środków pieniężnych, jeśli chcesz to zrobić porządnie oczywiście. Poza tym trzeba mieć odpowiednie miejsce do takich robót. Także podsumowując raczej nie radzę podejmować się takiej pracy, lepiej sprzedać set (nawet trochę taniej) i dołożyć parę groszy na inny, lepszy.. wtedy jest pewność, że nic nie spieprzysz i będziesz miał ładne bębny :) PS. Tematów o malowaniu bębnów jest masa, poszukaj w necie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubmic17 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2016 mój set kosztował mnie 500 stów. Nowy set mam zamiar kupować wtedy jak będę miał pracę i będę zarabiał. Wiem że jest to czasochłonne i chciałbym to zrobić we wakacje. Planowałem kupić porządny lakier z warstwą ochronną i impregnat. [ Dodano: 20-02-2016, 13:49 ] http://przeklej.org/file/h0OzCa/2016-02-20.13.22.40.jpg http://przeklej.org/file/7pBdNA/2016-02-20.13.23.13.jpg http://przeklej.org/file/rmTFua/2016-02-20.13.23.36.jpg Tu są zdjęcia, które ukazują jak to wygląda mniej więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wrozkazebozka Zgłoś Napisano 20 Lutego 2016 Wiesz co, jak chcesz.. aczkolwiek i tak radzę zagłębić się w temat, żeby zrobić to porządnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Metalizer Zgłoś Napisano 20 Lutego 2016 Spokojnie. Dałeś za to pięć stów, więc ta perkusja ma większą wartość użytkową niż rynkową. Gdyby to był Export, Stage Custom czy coś podobnego albo lepszego, to też bym odradzał, bo samodzielnie "customowanie" sprzętu częściej obniża jego wartość niż podwyższa czy zachowuje. Ale tutaj imo można się bawić jak jest jest chęć. Robota ogólnie składa się z trzech kroków: 1. zerwać okleinę 2. wyrównać powierzchnię 3. pomalować lakierem krok trzeci wykonać co najmniej dwa razy. Teraz tylko kwestia jak Ci zejdzie okleina i jak to wygląda pod spodem. Jak tylko usunąć resztki kleju, etc, to papier ścierny i gotowe. Gorzej jak gdzieś by się pojawiły ubytki, wtedy trzeba uzupełnić. Ostatnia rzecz, taki lakier pewnie trochę kosztuje. Musisz się zastanowić ile Cię za niego wyjdzie. Bo pomalować dwa razy będziesz musiał na pewno. A może i przyjdzie trzeci i czwarty dla lepszego efektu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubmic17 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2016 Firma tego zestawu to Tepper. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mayhen Zgłoś Napisano 23 Marca 2016 Kiedy zaczynałem swoje granie kupiłem stary zestaw Polmuza wymieszany z Amati. Zerwałem okleinę, wyszlifowałem korpusy, nałożyłem 2-3 warstwy lakieru i poskładałem wszystko. Efekt był wspaniały. Kolega wrozkazebozka pisze: "wymaga umiejętności stolarskich/malarskich" oraz "dość dużych środków pieniężnych". Całkowicie się z tym nie zgadzam. Zerwanie okleiny, przejechanie papierem ściernym i pomalowanie korpusów to robota dla małpy. Oczywiście jeśli chcesz ułatwić sobie pracę radzę lugi i inne części ładnie sobie poukładać do pudełeczek żeby później niczego nie brakowało. Cena lakieru i paru arkuszy papieru to max 50 zł. Jak już pisałem - efekt piękny. Chociaż jakbym miał teraz tak się bawić wybrałbym lakier matowy (o ile jest taki?). Polecam gorąco taki zabieg. Pozdrawiam, Mayhen (ahh dobrze wrócić na forum po prawie 7 latach nieobecności...) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamsz Zgłoś Napisano 24 Marca 2016 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AkukuBernard Zgłoś Napisano 22 Kwietnia 2016 Ja także odradzam takie eksperymenty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialykrzys Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2016 Witam Nie polecaj tego linka jako porada dla tych którzy chcą odnowić seta. 1. Kolega na filmie stosuje kołki do zabijania otworów w sztorc słojów co jest niedopuszczalne, kołki należy wykroiś sękownikiem w poprzek słojów, 2. Krawędzie robione tarnikiem. Nie ma mozliwosci aby z ręki tarnikiem zrobić równe krawędzie. Należy je zrobić np. frezarka górnowrzecionową nastoliku. Kąt to 45 st. np.dla Tamy i 30 st. dla Gretcha. 3. Ciapanie szmatką pozostawię bez komentarza. 4. Po jakiego grzyba w i tak już grubykorpus kolega wkleja ring?Dążymy do jak najcienszych korpusów a ten pogrubia. Każdy set można pięknie zrobić. Czy trzeba być specjalistą w obróbce drewna? Nie. Trzeba być dokładnym i cierpliwym. Najszybsza metoda to: Zerwać okleinę, jeśli jest sklejka ok. to użyć oleju do drewna w wybranym kolorze,dokłądnie wetrzeć. Następnie w takim samym kolorze wosk. Barankiem na szlifierce oscylacyjnej albo polerce wypolerować. Zabezpieczyć taśmą krawędzie aby naciąg przylegał do surowego drewna korpusu. Koszt ok 70 zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2016 Dążymy do jak najcienszych korpusów a ten pogrubia. Kto dąży? :o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tutkaprof Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2016 Dążymy do jak najcienszych korpusów a ten pogrubia. Kto dąży? :o Akurat kolega bialykrzys wyrabia bębny (miałem przyjemność oglądać) i dąży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2016 No ok, ale to nie każdy musi dążyć. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamsz Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2016 Witam Nie polecaj tego linka jako porada dla tych którzy chcą odnowić seta. 1. Kolega na filmie stosuje kołki do zabijania otworów w sztorc słojów co jest niedopuszczalne, kołki należy wykroiś sękownikiem w poprzek słojów, 2. Krawędzie robione tarnikiem. Nie ma mozliwosci aby z ręki tarnikiem zrobić równe krawędzie. Należy je zrobić np. frezarka górnowrzecionową nastoliku. Kąt to 45 st. np.dla Tamy i 30 st. dla Gretcha. 3. Ciapanie szmatką pozostawię bez komentarza. 4. Po jakiego grzyba w i tak już grubykorpus kolega wkleja ring?Dążymy do jak najcienszych korpusów a ten pogrubia. Każdy set można pięknie zrobić. Czy trzeba być specjalistą w obróbce drewna? Nie. Trzeba być dokładnym i cierpliwym. Najszybsza metoda to: Zerwać okleinę, jeśli jest sklejka ok. to użyć oleju do drewna w wybranym kolorze,dokłądnie wetrzeć. Następnie w takim samym kolorze wosk. Barankiem na szlifierce oscylacyjnej albo polerce wypolerować. Zabezpieczyć taśmą krawędzie aby naciąg przylegał do surowego drewna korpusu. Koszt ok 70 zł. Post jest o malowaniu, wiec wrzuciłem filmik jak jakiś typ podszedł do problemu. Ja tam robiłem to inaczej, jak malowałem werbel, ale filmiku nie mam. Co do zabijania otworów - nie znam się; pewnie masz racje, dzieki za cenna uwagę. Krawędzie tarnikiem - dla mnie hc, ja bym się nie podjął. Szkoda, że nie skomentujesz ciapania szmatką, to jest główny punkt programu :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialykrzys Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2016 No ok, ale to nie każdy musi dążyć. :) Dążą producenci oraz Ci którzy samodzielnie wykonują korpusy. Jest wielka różnica w rezonansie korpusu klepkowego 9 mm i 20 mm. Oczywiście przewaga cieńszego. Jeżeli na filmiku kolega wklejał ringi do korpusu średnogrubego czyli ok 10 mm i jeszcze pogrubiał krawędź naciągową to już zupełnie nie ma sensu. Ale po co ja Ci to wyjaśniam, jesteś ,,weteranem" na forum. [ Dodano: 30-04-2016, 09:18 ] Witam Nie polecaj tego linka jako porada dla tych którzy chcą odnowić seta. 1. Kolega na filmie stosuje kołki do zabijania otworów w sztorc słojów co jest niedopuszczalne, kołki należy wykroiś sękownikiem w poprzek słojów, 2. Krawędzie robione tarnikiem. Nie ma mozliwosci aby z ręki tarnikiem zrobić równe krawędzie. Należy je zrobić np. frezarka górnowrzecionową nastoliku. Kąt to 45 st. np.dla Tamy i 30 st. dla Gretcha. 3. Ciapanie szmatką pozostawię bez komentarza. 4. Po jakiego grzyba w i tak już grubykorpus kolega wkleja ring?Dążymy do jak najcienszych korpusów a ten pogrubia. Każdy set można pięknie zrobić. Czy trzeba być specjalistą w obróbce drewna? Nie. Trzeba być dokładnym i cierpliwym. Najszybsza metoda to: Zerwać okleinę, jeśli jest sklejka ok. to użyć oleju do drewna w wybranym kolorze,dokłądnie wetrzeć. Następnie w takim samym kolorze wosk. Barankiem na szlifierce oscylacyjnej albo polerce wypolerować. Zabezpieczyć taśmą krawędzie aby naciąg przylegał do surowego drewna korpusu. Koszt ok 70 zł. Post jest o malowaniu, wiec wrzuciłem filmik jak jakiś typ podszedł do problemu. Ja tam robiłem to inaczej, jak malowałem werbel, ale filmiku nie mam. Co do zabijania otworów - nie znam się; pewnie masz racje, dzieki za cenna uwagę. Krawędzie tarnikiem - dla mnie hc, ja bym się nie podjął. Szkoda, że nie skomentujesz ciapania szmatką, to jest główny punkt programu :D po prostu nie zrozumiałem intencji wrzucenia tego linku. Nie było w moim poście cienia złośliwośći w stosunku do Ciebie:) [ Dodano: 30-04-2016, 09:29 ] jestem na ukończeniu własnoręcznie robionego seta dokładnie takiego jak Gretsch Catalina Maple. 22, 10,12,13,16, 14 werbel Korpusy zwinięte z klonu i ostatnia warstwa oliwka Malaga. Mam już dwie warstwy lakieru ostatnia pójdzie natryskiem po długim weekendzie. Wewnątrz lakierowane na srebrno. Jak ukończę wrzucę fotki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2016 nie w temacie, ale ciekawią efekty o fotkch kolegi powyżej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bialykrzys Zgłoś Napisano 1 Maja 2016 nie w temacie, ale ciekawią efekty o fotkach kolegi powyżej 1. werbel 13" klon, klepka gr. 15 mm, lakier 2.werbel 14" klon klepka gr. 20 mm, naturalna okleina zebrano, olej wosk i polerka 3. tom 12" i werbel 14 "zwinięte z klonu, gr 5,5 mm, wewnątrz i na zewnątrz okleina naturalna bubinga, 5 warstw klonu, 2 warstwy bubingi, lakier podkładowy 4. centrala 22" zwinięty z 8 warstw klonu, na zewnątrz okleina naturalna oliwka malaga, podkład pod lakier zmatowiony gotowy do lakieru wykończeniowego. Mam zwinięty cały set 10, 12, 13, 14 werbel, 16, 22.Całosć zrobiona na wzór i rozmiary Gretsch Catalina Maple . Wewnątrz srebrny. Najpierw malowanie podkładem, po tym dwie warstwy lakieru wałkiem, matowanie i ostatnia warstwa z guna natryskiem. lub na surowe drewno olej i wosk po tym polerka. Po długim weekendzie kończę lakierowanie i wrzucę fotki. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach