DfA Zgłoś Napisano 24 Września 2007 ...i szybciej pęka blacha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adasko Zgłoś Napisano 24 Września 2007 Adasko napisał/a: Bo nie idzie można zagrać szybko i cicho Brednie gadacie Panie :P No nie wiem może jestem jakimś ewenementem, bo potrafię zagrać szybko i cicho, np. ciche dwójki :) albo tremolo, albo po prostu zwykły beat, trzeba panować nad swoimi kończynami wtedy można zagrać cicho. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
olli Zgłoś Napisano 24 Września 2007 Adasko napisał/a: Bo nie idzie można zagrać szybko i cicho Brednie gadacie Panie :P No nie wiem może jestem jakimś ewenementem, bo potrafię zagrać szybko i cicho, np. ciche dwójki :) albo tremolo, albo po prostu zwykły beat, trzeba panować nad swoimi kończynami wtedy można zagrać cicho. Wolny a nawet średnio szybki beat można zagrać ale spróbuj coś szybkiego gdzie jeszcze np. musisz latać kończynami po innych częściach zestawu niż werbel i hh czy tam ride... :???: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 24 Września 2007 Adasko napisał/a: erobeson napisał/a: Adasko napisał/a: Bo nie idzie można zagrać szybko i cicho Brednie gadacie Panie :P No nie wiem może jestem jakimś ewenementem, bo potrafię zagrać szybko i cicho, np. ciche dwójki :) albo tremolo, albo po prostu zwykły beat, trzeba panować nad swoimi kończynami wtedy można zagrać cicho. Wolny a nawet średnio szybki beat można zagrać ale spróbuj coś szybkiego gdzie jeszcze np. musisz latać kończynami po innych częściach zestawu niż werbel i hh czy tam ride... Popatrz na Jacka DeJohnetta albo na Briana Blade'a. Dla nich to nie problem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 24 Września 2007 Popatrz na Jacka DeJohnetta albo na Briana Blade'a. Dla nich to nie problem. Zostan cesarzem francuzow.... Dla Bonapartego to nie byl problem.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Cutter Zgłoś Napisano 25 Września 2007 Oj trochę był... Trza było zamach stanu zorganizować, potem samemu się koronować... tyle zachodu i pracy :P. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erobeson Zgłoś Napisano 25 Września 2007 Adasko napisał/a: Bo nie idzie można zagrać szybko i cicho Brednie gadacie Panie :P No nie wiem może jestem jakimś ewenementem, bo potrafię zagrać szybko i cicho, np. ciche dwójki :) albo tremolo, albo po prostu zwykły beat, trzeba panować nad swoimi kończynami wtedy można zagrać cicho. Źle rozkminiłem Twoją wypowiedź. Myślałem, że mówisz, że nie można. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 26 Września 2007 shalaq, chciałem tylko pokazać, że to o czym mówi kolega, to nie mit, skoro można tak grać. Wiadomo, że niewielu tak potrafi, ale właśnie cała zabawa w tym, żeby dążyć do celu. To, że czegoś nie potrafimy, nie znaczy, że jest to bzdurą i nieprawdą :smile: myślę, że się rozumiemy, ale wolę wyjaśnić, bo Twój post był taki trochę enigmatyczny ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dsrecordss Zgłoś Napisano 14 Października 2007 kolejny mit: perkusista musi mieć olbrzymie mięśnie- w końcu tak napierdziela po bębnach.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gza_servant Zgłoś Napisano 20 Października 2007 hehe często z tym się spotykam (nie, nie chodzi mnie:D ). Ale niektórzy mówią, że każdy pałkarz to jakiś drwal jest, jako przykład dając Chada Smitha, Bohnama albo tym bardziej Beatmastera V :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 20 Października 2007 Inny mit, to to, że jak zespół gra nierówno to jest to wina bębniarza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gza_servant Zgłoś Napisano 20 Października 2007 Teiz napisał: Popatrz na Jacka DeJohnetta albo na Briana Blade'a. Dla nich to nie problem W pełni się zgadzam, przecież "mit" , że szybkość gry nie wpływa na siłę gry to jest głupi i nie ma sensu, tak samo jak mity, że nie można przetrwać więcej niż 3 dni na pustyni bez wody... (bo przecież jakiś Meksykańczyk przetrwał 7 dni na pustyni bez wody - w wyniku czego oślepł, ogłuchł oraz nie miał warg), tak samo mit o głębokości na jaką potrafi człowiek zejść (pod wodą), no i oczywiście wrócić na powierzchnie (bo komuś tak się udało, bo ma fajne geny i trenuje całe życie). To, że jakimś jednostkom to przychodzi łatwo albo z latami gry to nie znaczy, że nie może być uznane stwierdzenie takie za całkowitą nieprawdę, bo dla wielu ludzi (grających) to JEST prawda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 21 Października 2007 Inny mit, to to, że jak zespół gra nierówno to jest to wina bębniarza. Jak zespol gra nierowno, to znaczy ze bebniarz gra nierowno ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kucyk Zgłoś Napisano 21 Października 2007 no bebniarz to kregosłup zespołu on prowadzi..wiec jak on przyspieszy to i reszta sie nie wyrabia..heh Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Virus Zgłoś Napisano 21 Października 2007 Inny mit, to to, że jak zespół gra nierówno to jest to wina bębniarza. Jak zespol gra nierowno, to znaczy ze bebniarz gra nierowno ;) Reszta najpierw musi słychać perkusisty :), a nie zawsze się to zdarza niestety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 21 Października 2007 Jak zespol gra nierowno, to znaczy ze bebniarz gra nierowno ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rex Zgłoś Napisano 21 Października 2007 Jak zespol gra nierowno, to znaczy ze bebniarz gra nierowno ?? Jest mozliwosc ze pozostali czlonkowie poza perkusista sa poczatkujcy, albo nie znaja do konca swoich partii, odczepmy sie od biednego perkusisty ;) , grunt ze sie stara :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
teiz Zgłoś Napisano 21 Października 2007 eh... chyba mnie nie zrozumieliście wszyscy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Viperiusz Zgłoś Napisano 7 Listopada 2007 "Perkusista to najbardziej zapyziały zawszony brudny i obleśny człowiek z całej kapeli" - Spotkałem się z tym pare razy :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ks.SAPER Zgłoś Napisano 7 Listopada 2007 Mój kolega sam tak o sobie mówi :lol: Słyszałem w tele wizorze że naciągi robi sie z takiego samego tworzywa co butelki do wody mineralnej czy czegoś. Tyczyło sie to naciagów Evansa... Prawda? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gładek Zgłoś Napisano 12 Listopada 2007 kolejny mit:perkusista musi mieć olbrzymie mięśnie- w końcu tak napierdziela po bębnach.... koles z Krisiun przed i po koncercie wyciska cieżary. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Viperiusz Zgłoś Napisano 12 Listopada 2007 kolejny mit:perkusista musi mieć olbrzymie mięśnie- w końcu tak napierdziela po bębnach.... koles z Krisiun przed i po koncercie wyciska cieżary. I przez to budują się stereotypy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gładek Zgłoś Napisano 12 Listopada 2007 kolejny mit:perkusista musi mieć olbrzymie mięśnie- w końcu tak napierdziela po bębnach.... koles z Krisiun przed i po koncercie wyciska cieżary. I przez to budują się stereotypy. w sumie racja, chociaz nie wiem czemu on to robi.. :?: http://www.youtube.com/watch?v=DgMXsP6QPlo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LISU Zgłoś Napisano 13 Listopada 2007 dla szpanu?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Anonymous Zgłoś Napisano 21 Listopada 2007 Jeden za wszystkich! - Wszyscy za nic... Cisza jak pałką zasiał... [ Dodano: 21-11-2007, 01:37 ] Inny mit, to to, że jak zespół gra nierówno to jest to wina bębniarza. nie taki to dokońca mit niestety, musimy nadzorować jak koledzy sobie olewają i ciągają za struny jak im się podoba... jak deszcz pada... : ) : ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach