Skocz do zawartości
francuz

Obalanie mitów perkusyjnych

Rekomendowane odpowiedzi

Adasko napisał/a:

Bo nie idzie można zagrać szybko i cicho

 

Brednie gadacie Panie :P

No nie wiem może jestem jakimś ewenementem, bo potrafię zagrać szybko i cicho, np. ciche dwójki :) albo tremolo, albo po prostu zwykły beat, trzeba panować nad swoimi kończynami wtedy można zagrać cicho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Adasko napisał/a:

Bo nie idzie można zagrać szybko i cicho

 

Brednie gadacie Panie :P

No nie wiem może jestem jakimś ewenementem, bo potrafię zagrać szybko i cicho, np. ciche dwójki :) albo tremolo, albo po prostu zwykły beat, trzeba panować nad swoimi kończynami wtedy można zagrać cicho.

Wolny a nawet średnio szybki beat można zagrać ale spróbuj coś szybkiego gdzie jeszcze np. musisz latać kończynami po innych częściach zestawu niż werbel i hh czy tam ride... :???:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Adasko napisał/a:

erobeson napisał/a:

Adasko napisał/a:

Bo nie idzie można zagrać szybko i cicho

 

Brednie gadacie Panie :P

 

No nie wiem może jestem jakimś ewenementem, bo potrafię zagrać szybko i cicho, np. ciche dwójki :) albo tremolo, albo po prostu zwykły beat, trzeba panować nad swoimi kończynami wtedy można zagrać cicho.

 

Wolny a nawet średnio szybki beat można zagrać ale spróbuj coś szybkiego gdzie jeszcze np. musisz latać kończynami po innych częściach zestawu niż werbel i hh czy tam ride...

Popatrz na Jacka DeJohnetta albo na Briana Blade'a. Dla nich to nie problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na Jacka DeJohnetta albo na Briana Blade'a. Dla nich to nie problem.

 

Zostan cesarzem francuzow.... Dla Bonapartego to nie byl problem....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj trochę był...

Trza było zamach stanu zorganizować, potem samemu się koronować... tyle zachodu i pracy :P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Adasko napisał/a:

Bo nie idzie można zagrać szybko i cicho

 

Brednie gadacie Panie :P

No nie wiem może jestem jakimś ewenementem, bo potrafię zagrać szybko i cicho, np. ciche dwójki :) albo tremolo, albo po prostu zwykły beat, trzeba panować nad swoimi kończynami wtedy można zagrać cicho.

 

Źle rozkminiłem Twoją wypowiedź. Myślałem, że mówisz, że nie można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shalaq, chciałem tylko pokazać, że to o czym mówi kolega, to nie mit, skoro można tak grać. Wiadomo, że niewielu tak potrafi, ale właśnie cała zabawa w tym, żeby dążyć do celu. To, że czegoś nie potrafimy, nie znaczy, że jest to bzdurą i nieprawdą :smile: myślę, że się rozumiemy, ale wolę wyjaśnić, bo Twój post był taki trochę enigmatyczny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe często z tym się spotykam (nie, nie chodzi mnie:D ). Ale niektórzy mówią, że każdy pałkarz to jakiś drwal jest, jako przykład dając Chada Smitha, Bohnama albo tym bardziej Beatmastera V :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teiz napisał:

Popatrz na Jacka DeJohnetta albo na Briana Blade'a. Dla nich to nie problem

 

 

W pełni się zgadzam, przecież "mit" , że szybkość gry nie wpływa na siłę gry to jest głupi i nie ma sensu, tak samo jak mity, że nie można przetrwać więcej niż 3 dni na pustyni bez wody... (bo przecież jakiś Meksykańczyk przetrwał 7 dni na pustyni bez wody - w wyniku czego oślepł, ogłuchł oraz nie miał warg), tak samo mit o głębokości na jaką potrafi człowiek zejść (pod wodą), no i oczywiście wrócić na powierzchnie (bo komuś tak się udało, bo ma fajne geny i trenuje całe życie). To, że jakimś jednostkom to przychodzi łatwo albo z latami gry to nie znaczy, że nie może być uznane stwierdzenie takie za całkowitą nieprawdę, bo dla wielu ludzi (grających) to JEST prawda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Inny mit, to to, że jak zespół gra nierówno to jest to wina bębniarza.

Jak zespol gra nierowno, to znaczy ze bebniarz gra nierowno ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no bebniarz to kregosłup zespołu on prowadzi..wiec jak on przyspieszy to i reszta sie nie wyrabia..heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Inny mit, to to, że jak zespół gra nierówno to jest to wina bębniarza.

Jak zespol gra nierowno, to znaczy ze bebniarz gra nierowno ;)

 

Reszta najpierw musi słychać perkusisty :), a nie zawsze się to zdarza niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak zespol gra nierowno, to znaczy ze bebniarz gra nierowno
??

Jest mozliwosc ze pozostali czlonkowie poza perkusista sa poczatkujcy, albo nie znaja do konca swoich partii, odczepmy sie od biednego perkusisty ;) , grunt ze sie stara :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Perkusista to najbardziej zapyziały zawszony brudny i obleśny człowiek z całej kapeli" - Spotkałem się z tym pare razy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega sam tak o sobie mówi :lol:

 

Słyszałem w tele wizorze że naciągi robi sie z takiego samego tworzywa co butelki do wody mineralnej czy czegoś. Tyczyło sie to naciagów Evansa... Prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolejny mit:

perkusista musi mieć olbrzymie mięśnie- w końcu tak napierdziela po bębnach....

 

koles z Krisiun przed i po koncercie wyciska cieżary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolejny mit:

perkusista musi mieć olbrzymie mięśnie- w końcu tak napierdziela po bębnach....

 

koles z Krisiun przed i po koncercie wyciska cieżary.

 

I przez to budują się stereotypy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonymous

Jeden za wszystkich! - Wszyscy za nic...

Cisza jak pałką zasiał...

 

[ Dodano: 21-11-2007, 01:37 ]

Inny mit, to to, że jak zespół gra nierówno to jest to wina bębniarza.

 

nie taki to dokońca mit niestety, musimy nadzorować jak koledzy sobie olewają i ciągają za struny jak im się podoba... jak deszcz pada... : ) : )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...