Andrew Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 Witam ! Czy da radę nagłośnić stopę zwykłym stereofonicznym mikrofonem dynamicznym do wokalu ? Czy stopa będzie chociaż trochę lepiej słyszalna ? Chcę się podpiąć do powermixera. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lepton Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 Stereofoniczny mikrofon do wokalu? hmm... to ciekawe, daj linka, co o za model. Da radę, coś tam wyciągniesz jak pokręcisz equalizacją. Ale raczej tylko na próby nada się takie rozwiązanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrew Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 To jakiś stary model...byle na próby było,bo nie słychać stopy.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 da się roilismy tak na malym koncercie nawet, tylko czasem trzeba glowie odkrecic, dzial awtedy jak pojemnosciowka. tu bardziej dynamiczny mikrofon. tak czy tak da sie zrobic tak jak mowisz .i w zalezosci czy chcesz slyszec niskie uderzenie czy lagodnie uderzenie to dajesz albo sam bass (niski ton), albo same wyzsze. mozna kombinowac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 Jeśli nie słychać stopy to znaczy, że słabo nastroiłeś centralę. Co do nagłośnienia to najlepiej wsadzić mikrofon do środka centrali kilka cm od naciągu uderzanego. Nie powinno się wtedy sprzęgać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 Jeśli nie słychać stopy to znaczy, że słabo nastroiłeś centralę. niekoniecznie , zalezy jak glosno grają zespolowo [ Dodano: 14-02-2015, 15:13 ] Co do nagłośnienia to najlepiej wsadzić mikrofon do środka centrali kilka cm od naciągu uderzanego. Nie powinno się wtedy sprzęgać. ewentualnie mozna sie zgodzic, ale nie trzeba tak kombinowac [ Dodano: 14-02-2015, 15:15 ] jeszcze powiedz czy masz otwor w centrali bo to bardzo duza roznica Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aldi Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 Kolego koles1514, jak chcesz się nie zgadzać z kimś kto swoje przeżył i jeszcze próbuje "sprzedawać" najlepsze rozwiązania to rób to dalej. Tylko kto na tym skorzysta? Czyjeś ego? Nie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 kolego, nie tylko TY wiesz cos o tym ;), nie probije zaprzeczyć temu co mowisz tlko podobni z własnych przezyc przekazuje jak to ladne ująłeś [ Dodano: 14-02-2015, 16:38 ] nie mowię, że to co napisałeś jet nie prawdą tylko że są rzeczy które warto sprawdzcic wczesniej ;) niż podane [ Dodano: 14-02-2015, 16:40 ] bez stronnie mowiąc; jak chodzi o punkt; pomógl; to jest to bez znaczenia przy pomocy komus( ale to nawiasem). Wiec, skupmy sie na tym aby koledze pomoc jesli umiemy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrew Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 Więc tak, gramy metal,więc siłą rzeczy stopa ginie w gąszczu dźwięków,koledzy co prawda trochę słyszą stopę,ale ja sam też chciałbym ją lepiej słyszeć... Ponadto właśnie wkroczyliśmy w nowy lokal,gdzie są gołe ściany i puste pomieszczenia,więc straszne echo się niesie,ale i z tym będziemy walczyć. Dziękuje za odzew,nie spodziewałem się takiej pomocy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 wiec pierwszą rzecz ajest dostosowanie reszty do bębnow, bo i tak musicie ciszej grac przez ocho, tam jak cos powinno wystarczyc ewentualne lekkie naglosnienie stopy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maniek2000 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 tylko czasem trzeba glowie odkrecic, dzial awtedy jak pojemnosciowka Nie pisz proszę takich herezji bo oczy bolą. I przyłóż się do pisania bo oczy bolą x2. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 tylko czasem trzeba glowie odkrecic, dzial awtedy jak pojemnosciowka Nie pisz proszę takich herezji bo oczy bolą. I przyłóż się do pisania bo oczy bolą x2. wzglęem pisania, ok względem mokrofonu> to nie jest herezja, ale sposob stosowany przez wielu realizatorów i nie tylko. Sam znam takiego, który używa tej metody jesli potrzeba. Oczywiście że mikrofon nie zbiera wtedy z 100 cm ale znacznie poszerza się jego pole zbierania dźwieku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adamsz Zgłoś Napisano 14 Lutego 2015 tylko czasem trzeba glowie odkrecic, dzial awtedy jak pojemnosciowka Nie pisz proszę takich herezji bo oczy bolą. I przyłóż się do pisania bo oczy bolą x2. wzglęem pisania, ok względem mokrofonu> to nie jest herezja Fakt, to zwykła brednia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 15 Lutego 2015 nie prawda, ale skonczmy ten temat, bo przemienia sie w nie potrzebną kłutnię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maniek2000 Zgłoś Napisano 15 Lutego 2015 Czy ktoś tu się kłóci? Kwestionujemy informacje zawarte w twoim poście, a ty mówisz że normalna rozmowa przeradza się w kłótnię. Po postu nie masz racji. Owszem spotyka się praktyki o których mówisz ale to na jakiś wiejskich festynach niż w normalnej pracy. A i nawet wtedy mikrofon dynamiczny nie przeradza się w mikrofon pojemnościowy i nie "działa jak pojemnościówka". Jeśli dalej zamierzasz brnąć w brednie to odsyłam do wujka Google, do artykułu o tym jak działa pojemność. Pozdrawiam bez spiny ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 15 Lutego 2015 Czy ktoś tu się kłóci? Kwestionujemy informacje zawarte w twoim poście, a ty mówisz że normalna rozmowa przeradza się w kłótnię. Po postu nie masz racji. Owszem spotyka się praktyki o których mówisz ale to na jakiś wiejskich festynach niż w normalnej pracy. A i nawet wtedy mikrofon dynamiczny nie przeradza się w mikrofon pojemnościowy i nie "działa jak pojemnościówka". Jeśli dalej zamierzasz brnąć w brednie to odsyłam do wujka Google, do artykułu o tym jak działa pojemność. Pozdrawiam bez spiny ;) rozumiem was ale widzę,że kwestie pisane metaforą odczytaliscie doslownie, w powstalym przypadku macie racje. Nie miałem na mysli występów wiejscich ani poważnych , ale zwyczajny występ zespołu na np nie duzej hali czy próba. Owszem w pracy nie stosuje się takich metod ale tu mowimy o probach. A ,, dziala jak'' opisałem przecież o co mi chodzilo w tym porównaniu i nie ma ta mnic nie prawdziwego. podkreslam, że mowilismy o sposobach stosowania na probie a nie poważniejszych wystepach. Również pozdrawiam bez spiny :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hey_joe Zgłoś Napisano 16 Lutego 2015 Moim zdaniem, wystarczy jak reszta kapeli się po prostu ściszy ;-) To bębny powinny być wyznacznikiem poziomu głośności (na próbach), reszta instrumentów powina się do tego poziomu dostosować A granie ciszej... zawsze wszystkim pomaga! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrew Zgłoś Napisano 16 Lutego 2015 Ok koledzy ściszyli sprzęty i jest lepiej,tylko,że teraz jest problem bo znowu siebie nie słyszą i muszą stać blisko pieców... Powiedzcie mi jeszcze,czy nic się nie stanie,jeśli podłącze się do takiego sprzętu : http://ldm.com.pl/pl/archiwum-pl/zestawy/pym-112-detail Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hey_joe Zgłoś Napisano 16 Lutego 2015 Nic sie nie stanie, spokojnie możesz podpiąć mikrofon ;-) Ale, ktoś już jest do tego podpięty, czy tylko ty będziesz? Wbrew pozorom, nagłośnienie kapeli na próbie, tak aby kazdy sie w miare mozliwości słyszał, by ostrzejszej muzie, nie jest łatwym zadaniem. Musicie próbować różnych ustawień sprzętu, poprzestawiać, poobracać kolumny itp. Próbowa, próbować, próbować I maksymalnie się ściszać ;-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
koles1514 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2015 Moim zdaniem, wystarczy jak reszta kapeli się po prostu ściszy ;-) To bębny powinny być wyznacznikiem poziomu głośności (na próbach), reszta instrumentów powina się do tego poziomu dostosować A granie ciszej... zawsze wszystkim pomaga! też racja, i odpowiednie ustawienie pieców gitarowych tez ma znaczenie, sprawa jest do zrobineia [ Dodano: 16-02-2015, 10:08 ] Nic sie nie stanie, spokojnie możesz podpiąć mikrofon ;-) Ale, ktoś już jest do tego podpięty, czy tylko ty będziesz? Wbrew pozorom, nagłośnienie kapeli na próbie, tak aby kazdy sie w miare mozliwości słyszał, by ostrzejszej muzie, nie jest łatwym zadaniem. Musicie próbować różnych ustawień sprzętu, poprzestawiać, poobracać kolumny itp. Próbowa, próbować, próbować I maksymalnie się ściszać ;-) kolega odpowiedzial za nasz wszystkich ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andrew Zgłoś Napisano 16 Lutego 2015 Nic sie nie stanie, spokojnie możesz podpiąć mikrofon ;-) Ale, ktoś już jest do tego podpięty, czy tylko ty będziesz? Wbrew pozorom, nagłośnienie kapeli na próbie, tak aby kazdy sie w miare mozliwości słyszał, by ostrzejszej muzie, nie jest łatwym zadaniem. Musicie próbować różnych ustawień sprzętu, poprzestawiać, poobracać kolumny itp. Próbowa, próbować, próbować I maksymalnie się ściszać ;-) Dzięki,na razie jest podpięty wokal i laptop,jest jeszcze kilka wolnych wejść.... ;) Cały czas eksperymentujemy.. Problem jest z drugim gitarzystą,ma słaby piec,więc żeby go w ogóle było słychać musi się trochę odkręcić,a wtedy wiadomo dzwięki robią się troche piskliwe... Z uwagi na puste pomieszczenie,na razie jest problem z echem i odbiciami,jak z tym się uporamy,powinno być lepiej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ivo_ivo Zgłoś Napisano 3 Marca 2015 Ewentualnie możesz pomyśleć o trigerze i module do stopki. Kumpel tak gra na chałturach ale stopkę nagłaśnia genialnie, słychać ją bardzo dobrze, no i ma bank brzmień gdzie z pewnością znajdziesz jakieś "klapiące" brzmienie które się przebije. Jeśli chcesz mogę go zapytać z jakiego urządzenia korzysta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach