BG89

Kolego... przez takich jak Ty przestaję wierzyć w ludzi...30 sekund szukania w googlach... Z takim "zapałem" od razu sobie daruj. http://www.chopin.edu.pl/rekrutacja_2016_2017/Informator_2016_2017_24052016.pdf strona 25

Spróbuj heel-toe

Ale to dżawol tutaj ma racje. Masz chłopie porządny set z fajnymi blachami, a szkoda Ci tych 40-50zl miesięcznie na palki? Polecam jedno: Do roboty! Pieniądze się z powietrza (a na pewno z zakładania średnio mądrych tematów) nie biorą. Nawet zakładając, że pracujesz w jakiejś budżetówce to raptem połowa z jednego dnia Twojej pracy w ciągu miesiąca... :neutral:

Z tego co czytam w postach MachToma jest to solo, w którym nie musi być nic a może być wszystko, tyle że zagrane nie tak jak jak zazwyczaj się to gra :P (tutaj napisane co nieco http://www.stocktonhelbing.com/introduction_to_drum_set_soloing.htm ) Nie to, żebym starał się być złośliwy, ale skoro tak nikt z komentujących nie jest w temacie to można było przy okazji wytłumaczyć: czemu, co i jak zamiast kazać się wszystkim dokształcić na własną rękę, co w wolnym tłumaczeniu znaczy: "nie znacie się to wypad". Rozumiem, forma trudna, przełamanie pewnych barier w pojmowaniu gry na instrumencie, to nie jest łatwe. Nie znaczy to jednak, że każdemu od razu musi się to podobać.

Zmiany temperatur i wilgotności powinny być jak najmniejsze. Bęben jest zrobiony z drewna , drewno jest materiałem " żywym' , reagującym przede wszystkim na zmianę wilgotności. Natomiast bębny są zabezpieczane przed działaniem czynników zewnętrznych , a poza tym zrobione są ze sklejki kilkuwarstwowej , która również rozkłada pracę drewna tak , że krzywda się garnuchom nie dzieje . A okna lub brama automatyczna , to tylko ... śmieszny pikuś w tym temacie. Bez przesady z tym gazem i jego wilgotnością . :cry: Bębnom naprawdę się nic nie stanie , jeżeli będą miały w miarę stabilną -nawet niską - temperaturę , a przede wszystkim odpowiednią wilgotność , przetrzymywane długotrwale w danym pomieszczeniu. @Wipler: Naucz się czytać ignorancie...

A gazowe przypadkiem dodatkowo nie zawilgacają garażu? Wszak produktem spalania węglowodorów jest przede wszystkim woda :P

Ja napisze jak zwykle, że skoro chcesz wydać takie pieniądze na sprzęt to najlepiej mimo wszystko ruszyć się w weekend do najbliższego sklepu i samemu ograć ( o ile miałeś kiedykolwiek jakieś doświadczenie z twinem). E: Przy najwyższej półce to już zazwyczaj kwestia preferencji własnych oraz przeznaczenia twina do rodzaju muzyki.

Wybaczcie, że się czepiam, ale może bardziej będzie pasowało sprężyste. Plastyczne to już samo w sobie oznacza trwałe odkształcenie :)

Od tego nie jest przypadkiem innym dział? http://www.perkusja.org/tworczosc-forumowiczow-vf9.htm

Tak jak ktoś napisał: pojechać i opukać własnoręcznie. To chyba jest dosyć poważna inwestycja, więc warto sprawdzić na ucho samemu.

kolega na forum sprzedaje chyba pearla vb czarnego za 999

Pearle rzeczywiście sprężynują, ale nie spotkałem się nigdy z opinia ani własnym doświadczeniem na temat ich nietrwałości. Dawno dawno temu jako jeszcze nieoblatany nub kupiłem elektronika tkzw "hybrydowego" i jedyne co umożliwiło mi grę z dopuszczalnym poziomem hałasu to założenie tych pearli, które zresztą mam do dziś.

Polską gospodarkę kupując perkusje składaną w Chinach? :D

Oj też nie przesadzaj w druga stronę :P http://www.dwdrums.com/artists/setups.asp

Moim zdaniem jakoś strasznie drogo, szczególnie, że nówka rolanda 11kv na thomanie to jakieś 6tysiaków. Może ktoś przy okazji mi powie. Pad stopy w tym zestawie to jakiś rolandowy wyższy model?