XxCthuluxX Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2009 shalaq napisał/a:barrok napisał/a: Lepiej grać równo bez metronomu (ale z feelingiem) niż z metronomem (co czasami zabija feeling) Jak sie nie umie grac, to zabija Myśle, że jak się nie umie grać, to tym bardziej nie ma mowy o graniu z metronomem Przecież o to chodzi, żeby się nauczyć grać, a metronom tylko w tym pomaga a nie szkodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Prez_drummer Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2009 Gdy pójdziesz do jakiegoś bardzo dobrego perkusisty uczyć się grać to ZAWSZE będziesz na początku grał z metronomem, żeby wyrobić równość grania. Granie z metronomem pomaga też w graniu z nut. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kurdt Zgłoś Napisano 18 Stycznia 2010 No i każdy Ci powie, że zacznij od wolniejszych temp. A ja tu się nie zgodzę i mam nadzieję, że dzięki temu podyskutujemy o tym:) No więc, jeśli metronom daje ci wolniejsze tempo, np 30bpm (0,5hz) czyli jeden klik na dwie sekundy, to masz wówczas więcej czasu pomiędzy każdym klikiem, większą przestrzeń, i musisz bardziej uważać kiedy nastąpi następny klik, żeby w niego wejść. Natomiast gdy masz tempo np 120bpm czyli 2 kliki na sekundę (2hz), co za tym idzie w 2 sekundy metronom kliknie ci cztery razy, i za każdym razem będziesz lepiej wiedział gdzie jesteś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maurycy Zgłoś Napisano 18 Stycznia 2010 Jeśli masz jakiś utwór dobrze ograny to tak na dobrą sprawę metronom tylko daje Ci tempo do jakiego masz grać i wiesz, że grasz równo, a znajomość utworu pozwala Ci na granie z feelingiem :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shalaq Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2010 A ja tu się nie zgodzę i mam nadzieję, że dzięki temu podyskutujemy o tym:) No więc, jeśli metronom daje ci wolniejsze tempo, np 30bpm (0,5hz) czyli jeden klik na dwie sekundy, to masz wówczas więcej czasu pomiędzy każdym klikiem, większą przestrzeń, i musisz bardziej uważać kiedy nastąpi następny klik, żeby w niego wejść. Natomiast gdy masz tempo np 120bpm czyli 2 kliki na sekundę (2hz), co za tym idzie w 2 sekundy metronom kliknie ci cztery razy, i za każdym razem będziesz lepiej wiedział gdzie jesteś. Chodzi o to, zeby wyczuc tempo 30, tak samo jak czujesz tempo 120. Granie w wolnym tempie to jak patrzenie na swoja gre pod mikroskopem. Kiedy wyczujesz tempo 30, latwiej jest wgrać się w mniejsza przestrzen miedzy nutami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dirter Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2010 shalaq, zgadzam się z Tobą. To jest trudne, szczególnie kiedy gra się już jakiś czas. Ale ogólnie rzecz ujmując, jestem bardzo za metronomem. Na początku były małe problemy ale w sumie szybko opanowałem klik w sposób wystarczający do poprawnego (równego) grania. Teraz wszystko gram z nim, ręce, nogi, zestaw. Na próbach też uczę chłopaków trafiania w punkt. Wychodzi coraz lepiej. Podsumowując, jestem fanem metronomu i uważam, że wyjdzie mi to na dobre np. w studiu. Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemmo Zgłoś Napisano 20 Lutego 2010 Panowie. A metronom nie niszczy słuchu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
M.A.D Zgłoś Napisano 21 Lutego 2010 Niszczy. Jeżeli spróbujesz włożyć go do ucha. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemmo Zgłoś Napisano 21 Lutego 2010 To znaczy?;D Przecież słuchawki ( gdy gra sie na zestawie) muszą być w uszach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wikifed Zgłoś Napisano 22 Lutego 2010 A słuchasz muzyki chopie?? To w takim samym stopniu metronom niszczy słuch jak muzyka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BELA;) Zgłoś Napisano 24 Lutego 2010 i tu się nie zgodzę... :badgrin: bo jak słuchasz muzyki to dźwięki są łagodniejsze bo się wszystko sumuję dając przyjemny sound a jak masz metronom nie najwyższej jakości który ma przerażający klik to np. ja na próbie po zagraniu jednego kawałka z metronomem prawię głuchnę albo boli mnie głowa :cry: no i jeszcze jak gram z dwiema słuchawkami w uszach to słabo słyszę zestaw i kumple się drą że za głośno gram :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Soban Zgłoś Napisano 25 Maja 2010 A słuchawki jakie masz ?? Bo to one są tutaj winowajcą, a nie metronom ... Odpowiednie słuchawki i odpowiednia głośność metronomu(co by uszy nie bolały bo jak w miarę równo grasz to go i tak nie słychać). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
vidi Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2010 no i jeszcze jak gram z dwiema słuchawkami w uszach to słabo słyszę zestaw i kumple się drą że za głośno gram :lol: To po co tak nawalasz w te bębny? Nie sądzę, żeby to była wina słuchawek... Niszczy. Jeżeli spróbujesz włożyć go do ucha. Mistrz :lol: Ja również jestem za metronomem. To on uczy wszystkich równego grania, trafiania w punkt. A ludzi, którzy go nie używają, bo "ciężko się z nim gra" kompletnie nie rozumiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pheel0 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2010 Metronom jest wspaniały, tyle powiem. Trzeba umieć grać do klika, choć trzeba przede wszystkim umieć grać pod innych muzyków, bo w końcu najważniejszym jest tworzenie muzyki, a nie granie jak robot i równe uderzenia do każdego "klik". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrzemQdrummer Zgłoś Napisano 15 Czerwca 2010 To może ja się podziele kilkoma spostrzeżeniami,,,, Przez jakies 9 lat metronom służył mi tylko i wyłącznie to wprawek werblowych, czy groovów, ale tylko do cwiczenia. Zmieniło to się od momentu gdy usłyszałem nagranie live, gdzie może było równo, ale tempo ok20-30 bpm większe, ze względu na stres treme itp. od tego momentu wszystkie próby gram z klikiem, tak samo jak koncerty. Na początku było kwadratowo, a na dzień dzisiejszy jest naturalnie. Klik w słuchawce traktuje jakby oddzielny instrument. Poza tym jeżeli gra się z jakimis samplami, arpedżiatorami itp. to nie widze innej opcji. Moje spostrzeżenia odnosnie grania na żywo z klikiem prosze nie traktowac do muzyki jazzowej, improwizowanej itp. bo to inna bajka:) pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Komandos Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2010 Polecam ten metronom :D http://www.magazyngitarzysta.pl/metronom.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
m4rc1n05 Zgłoś Napisano 17 Czerwca 2010 PrzemQdrummer ile czasu zajelo Ci przestawienie sie na gre z metronomem jesli chodzi o granie na zywo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrzemQdrummer Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2010 hmmm,,, po jakis 4 miesiącach,,, w tym czasie wszelkie proby gralem z metronomem z zespolem, także sam ogrywałem cały materiał z klikiem, pierwszy koncert to była straszna spina,,, bardziej myslalem o kliku niz o tym co się działo wokół, obecnie klik troche sciszyłem w porównaniu do początkowego grania,,, ważne jest by dostosowac sobie odpowiednio brzmienie klika- czułosc, barwe, glosnosc. Piszczący, głosny klik potrafi wkurzyc i otępic sluch Dostałem właśnie zgrywke z live i w porównaniu do tego co działo się wcześniej nie ma porównania,,, generalnie polecam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bebniarz Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2010 Co mogę powiedzięc.... jak perkusista nie gra z metronomem to nie jest perkusistą. Wiadomo, że początki są trudne, ale potem to już tylko z górki. Sam ćwicze z metronomem wprawki, nagrywam i gram z clikiem koncerty. Jak już pogracie długo z tą maszynką to nie bedzięcie jej słyszeć. Co do słuchawek polecam Vic Firth'a - bębny brzmią w nich o niebo lepiej, a metronom nie musi masakrycznie głosno, bo ucinają sporo db:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barteque Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2010 moje krótkie doświadczenia są takie nigdy z tym nie grałem ale kilka razy próbowałem zawsze mnie irytował pierwsze wejscie do studia i mus korzystania z tego spowodował wielki stres, mylił mnie ten metronom drugie nagrywanie [nadal bez uprzednich ćwiczeń z metronomem] przed każdym kawałkiem chwile posłuchałem kliku, wczułem sie spokojnie w tempo, pograłem coś i już bezproblemowo nagrałem wszystkie utwory, każdy ma swoje tempo, jeden utwór ma nawet zmianę tempa więc grałem z guitar pro. Dałem rade, ale teraz wiem że żeby sie nie denerwować w przyszłości to muszę z nim poćwiczyć Macie jakąś metodę na koncerty żeby: nie grać koncertu z klikiem bo mi sie to nie podoba ale jednak mieć jakiś wzorzec prędkości żeby utwór w dobrym tempie przynajmniej zacząć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrKacper Zgłoś Napisano 20 Grudnia 2010 Dość szybko zacząłem grać ze znajomym gitarzystą - po tygodniu grania. Pod czas coverowania np.paranoid czy hearth shaped box przejscia po bębnach wychodzą gładko,bo mam te utwory że tak powiem "osłuchane".Jednak kiedy chcę przejść podczas jamowania,to nie trafiam w rytm :doubt: .Metronom jest wstanie mi z tym pomóc ? W tym temacie ktoś napisał,że do muzyki improwizowanej to się nie nadaje.Więc jestem rozdarty. EDIT: Seth,czytaj cały tekst i staraj się go zrozumieć... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fuseaction Zgłoś Napisano 27 Grudnia 2010 najpierw wrzuc tempo 70. i graj na werblu lub padzie polnuty, cwierc nuty triole szesnastki sekstole na werblu. jesli w tempie 70 umiesz te wartosci polaczyc to sukcesywnie zwiekszaj tempo graj paradidle pojedyncze podwojne jesli uznasz ze potrafisz na werblu/padzie grac z metronomem zabierz sie za rytmy ja taki sposob obralem na poczatku mojej "kariery" bebniarskiej i bardzo milo sie gra teraz z metronomem:) eddy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Seth Zgłoś Napisano 1 Stycznia 2011 Metronom jest wstanie mi z tym pomóc ?No właśnie po to on jest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ThrashBobek Zgłoś Napisano 5 Stycznia 2011 Jestem nowy na forum, więc witam wszystkich użytkowników! :smile: Od dłuższego czasu gram z metronomem i nie mam z nim w sumie problemów. Bardzo szybko wyłapałem "o co chodzi" i teraz jak ćwiczę w domu na zestawie elektronicznym to robię to tylko z metronomem. Jest jak mój wierny kompan i towarzysz podczas ćwiczeń. Tylko mam pewien problem z "Seek & Destroy" Metalliki. Otóż pierwszą część kawałka gram bez żadnych problemów. Natomiast ten moment, który zaczyna się od 3:11 sprawia mi problem. Nie potrafię zagrać go równo z klikiem. Tempo utworu wynosi 140 i z tego co widziałem, nie ulega zmianie przez cały kawałek. Jakbyście mogli mi pomóc i powiedzieć kiedy mam uderzać w który z bębnów. Bo pierwsza część, że tak napiszę, idzie w bardzo prostej, tradycyjnej sekwencji: 1 - 2 - 3 - 4 s - w - s - w s - stopa, w - werbel Oczywiście rytm jest bardziej skomplikowany, tylko starałem pokazać się Wam to w miarę czytelnie i wizualnie. Z góry wielkie dzięki za pomoc! ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maniek2000 Zgłoś Napisano 8 Stycznia 2011 Nie wiem, czy masz to tego nuty, a jak nie to spróbuj sobie rozpisać co ten bębniarz tam gra dopisać 1, 2,3,4 jak tyka metronom, i spróbować zagrać dużo wolniej licząc raz i dwa i itd. wtedy nie powinieneś się zgubić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach