Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tutaj nowy i mam parę pytań :???:

Gram już jakoś od ponad roku i uczę się sam. Gram cały czas z metronomem ćwiczę jedynki, dwójki i paradiddle, a po za tym uczę się grając różne utwory. Szukam jakichś dobrych ćwiczeń dających szybkie efekty, chciałbym grać szerokopojęty death metal, więc wiąże się z tym duża szybkość i technika i takich właśnie takich ćwiczeń szukam. Znalazłem ćwiczenia na stronie George'a Kollias'a, ale słabo znam angielski, więc niezbyt rozumiem jego lekcje.

 

Kolejna sprawa to ustawienie stopy, mam twin Dixona PP-9270D i też nie wiele wiem w tym temacie, dokładniej chodzi o to jak ją wyregulować, żeby grało się lepiej, wygodniej...

 

Proszę o pomoc i z góry dzięki ;)

 

Pozdrawiam :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żebym mógł Ci dać ćwiczenia, które Ci nie zaszkodzą, musiałbym Cię zobaczyć, jeśli to możliwe, zamieść filmik, na którym pokażesz wszystko co umiesz.

 

Przede wszystkim, technika, ale pokaż ręce to będzie więcej ;)

 

Co do stopy, własne preferencje, więcej zależy od Twojej techniki niż stopy. Żeby lekko chodziła, no i sprężyny trochę mocniej, żeby noga mniej pracowała ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj tego co robi Derek Roddys

masz link dużo ma filmików na youtube sam to ćwicze a jak chce te lekcje od George'a Kollias'a to mi napisz p.w to dam znac o co chodzi :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre są ćwiczenia Roddy'ego, mnie osobiście dużo dały i dają cały czas. Jeśli chodzi o same rytmy to polecam "The Evolution of Blast Beats" autorstwa w/w bębniarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, na razie robię sobie 16 tygodniowy kolliasowy trening :smile:

 

Ale pomyślałem, że przydałby mi się nauczyciel... jest może ktoś tutaj na forum z Bydgoszczy, który ma doświadczenie w graniu i nadaje się na nauczyciela?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście sam się uczyłem grać i gram już parę lat około 5(nie wliczam przerwy) i jestem w stanie zagrać wiele styli od HH do Regge, Jazz nawet Drum n Bass. Polecam suchać piosenek i ćwiczyć sobie na łózku czy na czym kolwiek do jakiejś tam wybranej przez Ciebie piosenki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

grając same piosenki to IMO droga do nikąd, najważniejsze są podstawy, technika werblowa itp

 

Ja jestem z bdg, ale nie nadaję się na nauczyciela ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Osobiście sam się uczyłem grać i gram już parę lat około 5(nie wliczam przerwy) i jestem w stanie zagrać wiele styli od HH do Regge, Jazz nawet Drum n Bass. Polecam suchać piosenek i ćwiczyć sobie na łózku czy na czym kolwiek do jakiejś tam wybranej przez Ciebie piosenki.

 

Nie ściemniaj - grasz niby 5 lat a w innym temacie pytasz o perkusję z najlepiej 5 talerzami. Taki poziom wiedzy o perkusji miałem jak w ogóle nie grałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
grając same piosenki to IMO droga do nikąd, najważniejsze są podstawy, technika werblowa itp

 

Ja jestem z bdg, ale nie nadaję się na nauczyciela ;P

 

 

Ja np. nie uczyłem się tego i jakoś ciupie ;]

 

Taki poziom wiedzy o perkusji miałem jak w ogóle nie grałem...

 

W moim temacie napisałem dokładniej ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bedziesz starszy, to docenisz podstawy i technikę werblową, która zaniedbana zemści sie na Tobie:P. Przedewszystkim jednak kiedy bedziesz chcial zagrac cos ciekawego, to technika bedzie Cie ograniczac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja np. nie uczyłem się tego i jakoś ciupie ;]
To, że Ci sie wydaje, że umiesz grać, to nie znaczy, że umiesz, tak Ci się tylko wydaje ;)

Więcej samokrytyki, wtedy więcej osiągniesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Polecam suchać piosenek i ćwiczyć sobie na łózku czy na czym kolwiek do jakiejś tam wybranej przez Ciebie piosenki.

 

to też jest pewna forma nauki, ale nie jedyna. trzeba mieć podstawy (technikę)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja np. nie uczyłem się tego i jakoś ciupie ;]
a ja nie chcę "jakoś ciupać" tylko dobrze grać.

 

Ponawiam więc pytanie, jest jakiś nadający się do nauczania pałker z bydgoszczy, w dobrej dla licealisty cenie, na sali?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja tam wole grać jako samołuk gram juz ponad 2 lata i bardzo dobrze mi wychodzi :)

 

Polskiego też się 'samołuczyłeś'?

 

A w deathmetalu właśnie bardzo ważne są szybkie jedynki, dwójki itp. Na razie męcz głównie werbel i twina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, znalazłem nauczyciela, uczy mnie od początku i dostałem pierwsze wprawki do ćwiczenia w domu aż do następnej lekcji, podaję je, może się komuś przydadzą:

 

oczywiście po pierwsze: jedynki

PLPL PLPL PLPL PLPL,

 

drugie:

PLPL PPPP LPLP LLLL,

 

trzecie:

PLPL LPLP PLPL LPLP,

 

czwarte: paradidle

PLPP LPLL PLPP LPLL,

 

piąte:

PLPP LPLL LPLL PLPP PLPP LPLL LPLL PLPP

 

:smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobre ćwiczonka :)

 

w sumie..przydadzą mi się, powinienem ćwiczyć więcej na werblu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, że to dobry pomysł robić te ćwiczenia na werblu i twinie naraz? Tzn w momencie uderzenia prawą ręką uderzam prawą stopą, a przy uderzeniu lewej, lewą stopą.

Dzisiaj stwierdziłem, że to może być pomocne i w ten sposób odrobiłem dzisiejszą porcję wprawek stopami i rękoma.

 

Drugie pytanie - wprawki ćwiczę w takim schemace: pierwsze ćwiczenie(jedynki) 3x5min, za każdym razem coraz szybciej, pozostałe ćwiczenia gram wykonując każde uderzenie na klik, po 5 min i tak dwa razy dziennie - popołudniu i wieczorem, czyli razem 2x35 min wprawek, a tak to gram w między czasie różne bity sobie - do piosenek, lub z klikiem, dziennie gram razem z wprawkami ok 4-5h - czy to dobry układ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to nawet za dużo. Nie można się przeforsować:) Godzinka rzetelnych codziennych ćwiczeń da bardzo dużo. Lepiej tyle niż 5 godzin dwa razy w tygodniu. Jeśli ćwiczysz regularnie to ok. Grunt to sumienność w ćwiczeniach, jednak katowanie werbla po tyle godzin dziennie nie mam dla początkującego nie ma chyba sensu. Po pewnym czasie już nic do głowy nie wchodzi przez zmęczenie. Spróbuj ograniczyć ćwiczenia do max. 2 godzin. Za każdym razem ćwicz jeden zestaw ćwiczeń w jednej prędkości (zacznij od wolnych, a nawet bardzo wolnych temp). Prędkość zwiększaj o 10 bpm powiedzmy co tydzień. Lepiej skupić się na trenowaniu jednego tempa jak na razie - o wiele więcej to da. Jedynki, dwójki, trójki, czwórki, paradidle. Staraj się już od samego początku akcentować mocniejszymi uderzeniami na werblu. Świetne ćwiczenie to: PLPPLPLLPLPPLPLL. Akcentujesz na pogrubionej literce :smile:

 

[ Dodano: 09-06-2009, 08:12 ]

lub prościej na początek : PLPLPLPLPLPLPLPLPLP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źle mnie zrozumiałeś, sam werbel męczę troche ponad godzine dziennie, a reszta to takie tam pitolenie, pogrywam jakieś AC/DC, Blues Brothers i takie tam. Nie gram tyle "bo musze duzo ćwiczyć, żeby być dobry" tylko poprostu sprawia mi to przyjemność, a nawet jeśli to nie mam nic ciekawszego do roboty ;P

 

Co do tempa, na razie gram tylko w tempie 120, a przyspieszać je będę stopniowo, kiedy będę czuł się pewniej we wszystkich wprawkach.

 

Akcentów się powoli też uczę, ale narazie chcę opanować te wprawki, które nauczyciel polecił mi ćwiczyć, czasami stukam PLPLPLPLPLPLP czasem normalnie, mocniej uderzając, a czasami akcentuję rimshotem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
o co w tym chodzi...?

kazda nuta (jej wysokosc na pieciolinii) to odpowiednik konczyny bądź talerza/werbla/czy-czegoś-innego (zajrzyj do legendy). i takie cwiczenia wymyslaja po to, zeby krzyzowac uderzenia, komplikowac jak tylko sie da miedzy rekami i nogami :) pomęczysz takich pare przez chwil pare i potem na zestawie bedzie sie latwiej gralo. kapujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha ok...naczy już się skapłam :D

 

to może być np. tak (pierwszy przykład)

prawa 2x werbel, lewa 2x tom

(cały czas na zmianę nogi)

 

dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...