barteque Zgłoś Napisano 6 Listopada 2007 Prawda - Amati są bardzo fajne, co do śrubek to można zminienić na imbusy tak jak to zrobił DEJF, można tez zapolować na śruby z łbami sześciokatnymi [Amatkowe] albo po prostu kupić takie w sklepie żelaznym [tylko zę podkładki są obowiązkowe] Po takich zabiegach trochę ąltwije jest stroić Mi przypadkiem wpadly w ręce sruby z łbem kwadratowym ale z gwintem amatkowym, dostalem je razem z werblem Doppler Drums i teraz mam nimi strojone naciągi uderzane na tomach, rezonansy mam na tych z łbami sześciokatnymi wiec noszę w torbie tylko klucz nasadowy i kluczyk perkusyjny :-) BTW ja mojej wyremontowanej Amati nie sprzedam, zostanie w mojej rodzinie i będzie przekazywana z pokolenia na pokolenie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Logitech Zgłoś Napisano 16 Listopada 2007 Musze powiedziec ze amati przesciguje wszystkie bebny z jej klasy to co mozna z niej wyciagnac po zmianie naciagow to naprawde bylem pod ogromnym wrazeniem . I nie zgadzam sie z tym twierdzeniem ze amati ma plytki bas wg. mnie brzmi gleboko po zmianie naciogow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
amateus Zgłoś Napisano 28 Listopada 2007 A blaszki Amati? Co o nich sądzicie? Ja mam gdzieś jeszcze hihat i crash i to młotkowane. Zwłaszcza ten hihat jest bardzo ciekawy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zibi_j1 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2007 Jeśli o entry level chodzi to amati raczej są bezkonkurencyjne. Po pierwsze są TANIE a to ogromna zaleta bo wiadomo, że to blachy przejściowe i nie ma sensu w nich topić kasy, a po drugie jak na mosiądz brzmią przyzwoicie. Zwłaszcza młotkowany ride przypadł mi do gustu... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DfA Zgłoś Napisano 28 Listopada 2007 jak na brąz brzmią przyzwoicie Nie wiem czy dokładnie to miałeś na myśli, bo teraz wychodzi, że brąz jest ogólnie badziewny :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barteque Zgłoś Napisano 28 Listopada 2007 ja posiadałem i posiadam komplet blaszek Amati z mosiądzu i powiem szczerze że 15calowy hihat jest bardzo fajny i ma wbrew pozorom niezłe możliwości. Do tego świetną blaszką jest 18 calowy crashride, kiedyś używałem go jako rida i bardzo mi się podobał a teraz mam go jako crasha i znów bardzo mi sie podoba. Jest nawet bardziej crashowy niż crash 16" który mi ostatnio troszkę pękł przy krawędzi i muszę go chyba ratować. Zasadniczo jako entry level to amatkowe blachy są super, mam porównanie z paistami 101 oraz planetamiZ to moje amatki brzmią znacznie lepiej [w moim odczuciu] od nich Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nie_mientki Zgłoś Napisano 28 Listopada 2007 W pełni zgadzam się z przedmówcą! Blaszki Amati na początek to świetna sprawa. Przez moje ręce przeszły: hihat 15', ride 20', i crash 16', którego używam. Pierwszych dwóch pozbyłem się, bo po prostu miałem już hh i ride z wyższej (nieznacznie)półeczki. Hihat fantastycznie gadał zamknięty, otwarty już mnie tak nie przekonywał. Ride był bardzo jasny i głośny, ale zdecydowałem się pozostawić mojego Stagga SH. Rzecz gustu. Nie zmienia to faktu ze blachy Amati biją msx, planet z, i podobne na głowę. Hardware Amati też daje radę, po wielu latach kultowy statyw łamany stoi, nie przewraca się i jest w pełni sprawnym sprzętem (oczywiście dla początkującego). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SUAFEG Zgłoś Napisano 26 Marca 2008 Amati, to naprawde dobre bębny! Stara firma (jak każdy wie już nie istniejąca), ale produkowali solidne bębny. Ja gram na zestawie od kolegi.. to powiem, że naprawde super zestaw.. on ma naciągi Atack na górze tomów, na dole Evansy g1, a naciąg tam gdzie jest bijak w stopie- PDP, na werblu ma Evans Coated chyba ale nie jestem pewien. I powiem wam, że super brzmią, całkiem podobnie jak Ludwigi J.Bonhama :biggrin: , jestem z nich zadowolony. Da się z nich dużo wyciągnąć. (trzeba dodać, że ten set który opisuje, nie ma okleiny tylko jest polakierowany professionalnym lakierem fortepianowam, który bardzo wpływa na dźwięk!) Cena Amatek nie jest wysoka i to jest fajne w nich, więc lepiej kupić takie bębny, niż iśc tylko za nazwą marki i kupić CHIŃSKI shit!, (np. Mapex Q, najtańsze sety Ludwiga, czy najteńsze sety Tamy) bo wtedy płacisz tylko za marke.) Co do talerzy, to się nie wypowiadam, bo nie posiadam : ) . Kumpel kupił je za 20 zeta!!!!gdzieś na wiosce. ;O Amati za 20 zł? Oo Może to były jakiś przedwojenny Polmuz?, (dla porównania mój kumpel kupił Set Amati za 1500 zł) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wiwi249 Zgłoś Napisano 7 Października 2008 heh ja mam Amatke i nie żałuje, a raczej wychwalam :P Dostałem ja i naprawdę ma fajowe brzmienie. :cool: Polecam. Mam stare Amati, nie wiecie może, skąd mogę wziąć np. tomy:?: prosze o linki :!: :!: :!: :!: [ Dodano: 07-10-2008, 18:57 ] Aha, zdjęcie mojej Amatki macie po lewej:p Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SUAFEG Zgłoś Napisano 7 Października 2008 tomy Przecież tomy masz... Chyba że chodziło ci o bongosy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tymek Zgłoś Napisano 7 Października 2008 Tomów z tymi lugami nie dostaniesz innych niż 12 cali, a taki już masz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osca Zgłoś Napisano 16 Października 2008 Ludzie, ludzie wczoraj dotarło do mnie amati... Fenomenalne gary na tomach naciągi remo weather king, na werblu evans g1, na centrali nie iwem xD Dostałem do tego statyw do werbla,hihat,2 stojak prosty i stojak łamany, tom holdery, futerały, ride i hh amati + 4 pęknięte blaszki : jakis stagg,zildjian zxt, wuhan. To wszystko kupiłem za 850 zl i w tym momencie jestem najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie.... Werbel brzmi genialnie, centrala nie huczy, tomy dają rade... a prezentuje sie uhmmm. W zyciu nie zamienie tego na jakiegos everplaya czy mapexa z nizszych półek...To są gary z duszą i już je zdązylem pokochac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barteque Zgłoś Napisano 16 Października 2008 no to zakładaj temat i pokazuj nam a nie opowiadasz :) Swoją drogą pragnę zacząć w tym temacie wymieniać się doświadczeniami nt doboru naciągów. Interesują mnie wasze eksperymenty brzmieniowe a nie akcje typu miałem jeden naciąg taki i taki i brzmiał spoko. Na początek: Centrala z powerstroke 3 i orginalnym rezo. generalnie średnio, strojąc go wg zaleceń czyli nisko i rezo na flaka było dużo alikwot od rezonansowego plus trzeba było tłumić centralę. wrażenia ogólne - średnie, może na lepszym rezonansowym SK2 i rezo amati - dobrze, dobrze brzmienie duże możliwości stroju, znaczy duży zakres użytecznych strojów. troche alikwot od rezo sk2 i regulator - j/w i do tego krótkie brzmienie, brak jakichkolwiek zbędnych alikwot, wciąż testuję strój.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osca Zgłoś Napisano 16 Października 2008 Swietny pomysl! Ja musze znalezc jakies naciągi żeby tomy brzmiały duzo głębiej, na werblu evans g1 brzmi bardzo dobrze, świetnie mi sie zgrywa z centralka. Jutro napisze jakie dokladnie mam na wszystkich garach naciągi. Moze wogole zalozymy odzielny temat dla Amatkowcow :D? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mts Zgłoś Napisano 21 Października 2008 a ja wlasnie w tej sprawie mam do was pytanie:) tzn w sprawie naciagow do amatki. wlasnie planuje po wyplacie zakupic naciagi na tomy...i tak jak caly czas bylem swiecie przekonany ze wezme g2 coated...to teraz nie wiem. w tej chwili mam na niej "oryginalne" naciagi jednowarstwowe biale z mega kraterami co daje mi efekt buczenia i szeroko pojetego "nie brzmienia". dzisiaj zaczalem sobie grzebac przy tomach bawic sie ze strojeniem i tlumieniem chusteczkami i doszedlem do wniosku ze g1 coated + moongele moga byc calkiem fejnym rozwiazaniem. i teraz sam nie wiem czy g2 nie beda za konkretne na te przykrótkie tomy..hmm. jak macie jakies doswiadczenia to napiszcie. to calkiem pilne wiec smialo na pw jak co, zeby nie smiecic. a tak z moich doswiadczen to moge wam powiedziec ze niedawno zalozylem evansa rev dot na werbel i kupilem puresound metrix...i szalu nie ma, wczesniej mialem remo medium coated (dokladnie tak sie nazywal, juz go mialem na werblu) i sprezyne power beat 25 strun i duzo bardziej mi sie podobal, nie bylo takiego poglosu i dzwiek sie nie ciagnal tak dlugo, byl za to taki oldschoolowo-marszowy ze tak powiem. w sumie chusteczka zalatwi sprawe no ale estetyczniej jest bez niej. niedlugo moge wam jeszcze napisac jak sie emad coated spisuje tylko cos dojsc poczta nie moze;/;/;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barteque Zgłoś Napisano 21 Października 2008 (...) nie wiem czy g2 nie beda za konkretne na te przykrótkie tomy..hmm. nie rozumiem co to znaczy "za konkretne", co przez to rozumiesz, ja właśnie na takie naciagi bede przechodził jak już keidyś zajade emperory clear a wybór naciągów na tomy to troszkę kwestia gustu, jeśli uważasz że g1 będzie Ci pasowało to spoko, mi osobiście podchodzą bardziej 2 warstwy choć nie gralem jeszcze na powestrokach i jestem ich bardzo ciekaw... co do emada coated to już ktoś pisał że fajnie sie sprawuje na Amatce... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osca Zgłoś Napisano 21 Października 2008 wydaje mi sie ze mial na mysli za dobre;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafzaj Zgłoś Napisano 23 Października 2008 barteque-jeżeli jesyeś ciekaw powerstroke remo to napisze tak. Jezeli posiadasz mocniejsze uderzenie to po miesiącu intensywnego grania czeka cię wymiana. Są to bowiem naciągi bardzo miękkie i szybko robią się wgnioty. Polecam właśnie G2. to będzie dobry wybór. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DfA Zgłoś Napisano 25 Października 2008 Są to bowiem naciągi bardzo miękkie i szybko robią się wgnioty. Mi się jakoś nie robiły... Wytrzymały ponad pół roku grania metalu. Jak uderzasz pałką pod odpowiednio płaskim kątem i nie walisz zza głowy to nic specjalnego się nie dzieje. Dla odmiany jak mam teraz EC2 na nowych bębnach to wystarczyło, że źle ustawiłem toma i po 5 minutach były kratery. Szczęście, że te Evansy były założone na zestawie, który kupiłem i i tak planowałem wymianę :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafzaj Zgłoś Napisano 25 Października 2008 zza glowy nie gram,tomy mam poziomo,a stosuję patent z przestrajaniem toma drugą palką po przez dociskanie naciągu mniej więcej w 1/3 średnicy. no niestety u mnie te naciągi się nie sprawdziły,a po rozmowie z profesjonalnymi perkusistami potwierdzili,iż sami mieli podobne klopoty z tym modelem. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mts Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 mam takie pytanko, czy tez macie problem zeby nastroic floortoma tak zeby sie zgrywal z 12 i 13? u mnie ta roznica jest ogromna. macie moze jakies patenty? moze jakis inny naciag na niego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafzaj Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 hmm na konfiguracje 12,13,16 znam dobry sposób. Np 12 nastrój do d, 13 do b a 16 oktawę niżej do 12 czyli też d. Fajnie wtedy dziabią... Co do poszczególnych tomów to relacje naciągu górnego z rezonansowym w przypadku muzyki rockowej to: np 12 jeżeli do d chcemy nastroić do rezo o sekundę małą wyżej czyli es, a uderzany o kwartę czystą niżej od dźwięku d czyli a. Analogicznie do reszty tomów. Wart pokręcić z Pianinem. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
barteque Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 ja nie chodziłem do szkoły muzycznej wiec nie wiem co to jest "kwarta czysta", bardziej mi się to kojarzy z jakimś trunkiem niż perkusją.... Tak, z floortomem mamy problemy, ja mam, jak go raz nastroiłem to nie ruszam, nie zmieniam nic. Stroiłem troszkę pod metodę Tomka Łosowskiego i jakoś się udało, generalnie zasada uderzany [u mnie Emperor Clear z małym tłumikiem] średnio nisko a rezo średnio wysoko ale bez przegięcia bo sie robi nieprzyjemny. Zasadniczo przyzwyczaj się że musi troszkę zadudnić, w kontekście grania to nie przeszkadza. Bede w tygodniu stroił tomy wiec mogę sprobować sprawdzić jak jest nastrojony floor [w sensie jakie dźwięki na góre i dół] i Ci powiem P.S. jak ktoś jest biegły w tym slangu to niech przetłumaczy metodę strojenia Łosowskiego na coś w stylu: "...12" uderzany D rezo F..." przydałoby mi się bardzo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafzaj Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 właśnie jego metodę opisałem :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacol Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2008 mam amati ale tomy są bez naciągów rezoanansowych. przymierzam się do ich remontu więc zastanawiam się czy nie dokupić obręczy i lugów od innych amati tomów (allegro), nawiercić otwory dokładnie jak górne i zamontować rezonansy. co o tym sądzicie? j. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach