sienek Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 mysle ze jesli chodzi o sam wyglad zewnetrzny to amati (szczegolnie te z dolnymi naciagami na tomach) moga spokojnie stanac na jakiejs "wiekszej" scenie, nie wiem jak z brzmieniem na takiej scenie bo nieslyszalem, takie moje zdanie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rotting Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 A na ile Amati może starczyć - na próby, na jakiś osiedlowy koncercik. Na próby napewno wystarczy. Jeśli Amati ma dolne naciągi (a z kolei te NIE są tanim badziewiem, a porządnym wyposażeniem) to z powodzeniem można na dobrej Amati zagrać koncert. Niektórzy forumowicze są na to żywym przykładem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosolak Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 Zadbane amati z dobrymi naciągami potrafi brzmieniem powalić na kolana. Nie dość, że można spokojnie pokoncertować to bez wątpienia świetnie zabrzmi w studiu przy dobrym wystrojeniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
frytura Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 zgadzam się z przedmówcą:P amatka, którą posiadam, też ma za sobą kilka większych koncertów! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Loszmi Zgłoś Napisano 14 Marca 2007 Frytkowa Amatka wystąpiła kiedyś przed Perfectem, i sorki, ale parę osób było pod wrażeniem. Szczególnie właściciel wielkiej tamy..... I to na najgorszych naciągach (dowhań, power beat, pearl) i wcale nie najlepiej odpicowana. Amati ma potencjał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
frytura Zgłoś Napisano 15 Marca 2007 bo jak to się mówi, złej baletnicy to i rąbek u spódnicy przeszkadza, jak ktoś umie grac, to i na amatce odwali takie show, że kopara opadnie! prawda Loszmi?:D A jak ktoś myśli, że skoro będzie mieć jakiś najnowszy model tamy, to jest równoznaczne z tym ,że umie grać, to chyba trochę złe myślenie.,, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 17 Marca 2007 ja swoje do studia wziąłem... poprzedni właściciel mi opowiadał, jak zaraz po remoncie tej Amati przyjechał na próbę do niego jakiś znajomy i w pierwszej chwili pomyślał, że to jakiś wysokiej klasy Sonor :D . Dopiero, po dłuższym graniu, gdy zerknął na stopę i resztę żelastwa uświadomił sobie, że to Amati. jak się dobrze Amati odpicuje to naprawdę może ładnie wyglądać (np. moje :lol: ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kbl Zgłoś Napisano 17 Marca 2007 i jak wypadło? ogólnie w amatkach nie widzę problemów brzmieniowych, bardziej irytują mnie rozwiązania hardware'u. zawieszenie tomów, holder, statywy to moim zdaniem tragedia - same korpusy to naprawdę rzadka jakość w takiej cenie w jakiej je można dostać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Loszmi Zgłoś Napisano 17 Marca 2007 Tomek Goesh coś wspominał ze pierwsze płyty (10?) nagrywał na amati. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kbl Zgłoś Napisano 17 Marca 2007 a Stopa pierwszą płytę BK ponoć na Poldku grał :) a Dezerter? nawet na blachach Polmuza pogrywał na pierwszych 5-6 płytach. Amatka to naprawdę dobre gary. dzisiaj, nie wiem czemu, jest straszna pogoń za "ideałem" jakim jest brzmienie Portnoya czy np. jakiejś Metalliki z BA, niewielu ludzi pamięta (i chce grać) jak Hendrix czy nawet pierwsze Black Sabbath - przecież to brzmienie było genialnie unikalne. Dzisiaj Amati uważane jest za "coś na początek" a są ludzie, którzy na o wiele gorszych zestawach grali rzeczy uważane dzisiaj za klasyki, a niektórzy pocinali na tym całe życie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 17 Marca 2007 Amati na dobrych naciągach potrafi powalić brzmieniem. Mnie ogólnie podoba się brzmienie centrali, mimo, iż ma tylko 14 cali. To pewnie zasługa Powerstroke'a 3 ;) [ Dodano: 17-03-2007, 21:14 ] moja perkusja przeżyła nawet wypadek samochodowy z poprzednim właścicielem. Całe szczęście korpusy uszły. Półka nad bagażnikiem złamała się i wbiła w naciąg od FT (nawet nie pękł :D ) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DEJF Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2007 Dla mnie moje Amati(http://perkusja.org/viewtopic.php?t=494&start=250&sid=61cf690708684b27959935538ffc2ec3) to poprostu poezja, zrobilem niezalezne zawieszenie tomow zalozlem dobre naciagi i gada... i wlasnie moze mnie za to zlinczujecie,ale z czystym sumieniem moge powiedziec, ze moje amati brzmi lepiej od Yamahy SC i Tamy Superstar(oprocz stopy bo moja plytsza) mialem okazje porowanac w swojej sali bo przewijaly sie rozne kapele i jesli mialbym wywalic dzis 4kola na Tame Superstar(marzy mi sie starclassic) to wolalbym kupic amati za 1000zł wyrematowac i kupic za reszte set zawodowych blach i harwdwar... Takie jest moje zdanie, na swojej Amatce zagralem duzo koncertow i kazdy bebniaz czy to z bardziej znanej czy mniej znanej kapeli byl pod wielkim wrazeniem brzmienia i wygladu :) Pozdrawiam posiadaczy AMATI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Harvester Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 Ja mam gary Amati i powiem że jak je troszke podrasowałem i odpicowałem, to biją one jakieś nówki ze sklepu za 2500zł typu everplay. :smile: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacek Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 Ja mam gary Amati i powiem że jak je troszke podrasowałem i odpicowałem, to biją one jakieś nówki ze sklepu za 2500zł typu everplay. Z calym szacunkiem ale chyba nie slyszales dobrze nastrojonego EP na G2. poza tym Amati to lipa a Ep to brzoza i klon. Jesli amatki brzmia lepiej od bebnow za 2500zl to po co kupowac exporta, premiera APK albo Mbirch ? :???: ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anfort Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 Amati to lipa raczej buk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacek Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 moze i buk. Nie watpie w potencjal Amatek ale... Wyjatkiem jest amati chudzkia ( DEJF ŁEKL) ktorego amati jest ponoc klonowe :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anfort Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 dalej oceniaj brzmienie po materiale, tylko sie nie zdziw, jak sie okaze, ze klon nie zawsze jest najlepszy. a klonowe amati - nie uwierze, poki nie zobacze ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacek Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 nie oceniam po materiale tylko stwierdzenie ze bija na glowe nowki za 2500 to.. przeciez wystarczy zobaczyc jaki jest nowy, dobry sprzet za ta cene... wejdz na "moj zestaw perkusyjny" wlasciciel(DEJF ŁEKL) cos wspominal ze stolarz powiedzial mu z jakiego sa drewna :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anfort Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 to.. dobry sprzet za ta cene... jakies konkrety? cos wspominal a gdyby wspominal, ze wlozyl penisa do gniazdka i nic mu sie nie stalo, to tez bys tak zrobil? nie uwierze, poki nie zobacze. sorry chudzik, ze na twoim przykladzie, ale byles pod reka ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Albi Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 Z tego co wiem amatki to brzoza była. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacek Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 np Pearl Export, Premier Apk, DDrum Ditrabe (oscyluja kolo 2500zl) Odnosnie chudzika: nie miej pretensji do niego tylko do stolarza ktory mu to powiedzial :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DEJF Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 Panowie moje Amati jest z brzozy i tylko zewnetrzna i wewnetrzna warstwa korpusu jest z Klonu :) ktorys z was musial zle przeczytac :) Co do brzmienia to nie bede nic mowil bo zaraz bedzie lawina postow ze to nie mozliwe... Panowie Amati moze zabic brzmieniem tak jak mnie zabila po remoncie i zrobieniu NSZT(NieingerujacySystemZawieszeniaTomow) I na koniec jeszcze raz powiem moje Amati jest z BRZOZY :) a z klonu sa tylko dwie warstwy ()wewnatrz i na )(zewnatrz Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
woy Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 ja tam się nie wtajemniczałem, z czego jest zrobione moje Amati, ponieważ muszę wymienić naciągi, ale jak dobrze wystroję (rezonanse mi się rozkręcają) to gada. mam trochę problem z floorem, bo nie mogę go dopasować do tomów, ale czasem wychodzi i brzmienie jest bardzo przyjemne. tylko ja nie mam NSZT :-( (i tak nie płaczę z tego powodu) mam fajny patent na strojenie, mianowicie góra jest nisko a dół wysoko. Ot i cała historyja :biggrin: jak ktoś po zdjęciach w moim temacie rozpozna z czego jest zrobiona moja perkusja ( czyli pewnie beech custom :D , aczkolwiek... ) to będę dźwięczny ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Loszmi Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 Dejf, a skąd masz swoje informacje? Tak jakiś mi nie pasuje aby robili z czegoś innego niż z buku. Jak to sprawdziłeś? W końcu to komunizm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
evil-child Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2007 wejdz na "moj zestaw perkusyjny" wlasciciel(DEJF ŁEKL) cos wspominal ze stolarz powiedzial mu z jakiego sa drewna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach